Każdy mój
makijaż wykonany jest z udziałem kosmetyków Lily Lolo. Kolorówka
tej firmy towarzyszy mi codziennie – można powiedzieć, że znamy
się jak łyse konie.
Jednak nie wszystkie kosmetyki tej marki miałam okazję testować i
wiecie co? Bardzo się z tego powodu cieszę, bo za każdym razem,
kiedy używam czegoś nowego od LilyLolo, bywam mile zaskakiwana.
Zobaczmy więc czym zaskoczyła mnie paleta Lily Lolo Pedal to the metal...
Pedal To The Metal Eye Palette
Pora dodać swojemu spojrzeniu wyjątkowego magnetyzmu! Paletka Pedal to the Metal przyciąga 8 doskonale napigmentowanym odcieniami, wśród których znajdują się też przepiękne metaliczne kolory. To za ich sprawą paletka jest idealna do stworzenia intensywnych i kusząco połyskujących makijaży.Cienie znajdują się w eleganckiej kasetce z lusterkiem, do której dołączony jest podwójny aplikator.W skład paletki Pedal To The Metal wchodzą następujące cienie:
Photo Finish – matowy, kremowy beż
Fuelled – połyskujący, beż z drobinkami
Pole Position – matowy, delikatny brąz
Silver Bullet – połyskujący, srebro z drobinkami
Gold Medal – połyskujący, jasne złoto
Carbon – matowy, ciemny szary
Hook Up – matowy, jasny beż
Black Zinc – matowy, stonowana czerń
- łagodna, naturalna formuła
- lekka, jedwabista konsystencja
- nie zawierają substancji zapachowych ani talku
- łatwe do blendowania
- wyjątkowo trwałe
- odpowiednie dla wegan
- 8 g
CENA: 120,50zł
DO KUPIENIA TUTAJ ->http://www.costasy.pl<-
Minerałów czar...
Lily Lolo
posiada w swojej ofercie 5 pięknych i bardzo okazałych palet cieni.
Każda z nich jest równie intrygująca i kusząca do tego stopnia,
że jak przychodzi do kupienia jednej, nie można się zdecydować,
którą wybrać. Od pierwszego
spotkania,
wiemy, że mamy do czynienia z ekskluzywnym produktem. Każda paleta
posiada lusterko, które jest przydatne jeśli chcemy dokonać
poprawek makijażu w ciągu dnia. Opakowania są starannie i
skrupulatnie wykonane z wysokiej jakości materiałów. Wewnątrz
również znajdziemy wysokiej jakości cienie do powiek. Pigmentacja
cieni mineralnych jest trochę słabsza od tych standardowych
/ drogeryjnych,
ale uważam, że marka Lily Lolo i tak świetnie sobie w tej kwestii
poradziła. Dzięki kremowej konsystencji, cienie są łatwe w
aplikacji i świetnie się rozcierają. Na moich powiekach pozostają
bez żadnych poprawek 10 godzin. Co więcej, pięknie połyskują
wizualnie
otwierając oko
i są nieziemsko wydajne!
Wybierając
Lily Lolo pamiętajmy, że otrzymujemy nie tylko wysokiej jakości
kosmetyk, ale również naturalny, nie testowany na zwierzętach i
hipoalergiczny produkt. To bardzo ważny fakt dla alergiczek, dlatego
biorąc pod uwagę atrybuty kosmetyku, z największą przyjemnością
polecam Wam jego wypróbowanie! Poczujcie
miłość od pierwszego użycia...
Miałam kilka produktów Lily Lolo i byłam zachwycona jakością 😊 Muszę sobie sprawić jakąś ich paletę cieni.
OdpowiedzUsuńMogłabyś poklikac w linki w najnowszym poście? Dzięki 😙
Prześliczna kolorystyka :) bardzo lubię produkty LL. Jak na razie tylko pomadka mnie nie oczarowała.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam nic tej firmy, ale kusi mnie :) Paletka ma świetne kolorki :)
OdpowiedzUsuńZnam kilka produktów LL i uważam, że są godne polecenia:)
OdpowiedzUsuńOd dawna mnie ciekawi.
OdpowiedzUsuńmyślałam, że nie potrzebuję już żadnych cieni bo rzadko maluję oczy ale ta paleta jest cudna a ja bardzo lubię lily lolo
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze do czynienia z tą marką, ale paletka wygląda świetnie i zawiera same uniwersalne cienie :)
OdpowiedzUsuńLL mnie kusi, ale głównie podkładami :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki tej firmy trochę kosztują ale są warte zakupu.
OdpowiedzUsuńKorci mnie ilekroć ją widzę, ale najpierw porządki muszę zrobić :P
OdpowiedzUsuńPaleta delikatna :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę bardzo ładne kolory, takie neutralne. Z minerałów używam jedynie podkładu :)
OdpowiedzUsuńśliczne kolory <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę miłego wieczoru ;)
ANRU,
Moje kolory, dosłownie! ♥
OdpowiedzUsuń