Obserwatorzy

wtorek, 10 grudnia 2013

Testuję z Maliną: Tołpa


Maska-kokon odżywczo-regenerująca na twarz, szyję i dekolt, 2x6 ml

  • odżywia, uelastycznia i wygładza
    regeneruje i przywraca komfort
skóra: wrażliwa, sucha i bardzo sucha, z potrzebą regeneracji

Skład: Aqua, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Glycerin, Isostearyl Lactate, Coco-Caprylate, Cetearyl Alcohol, C10-30 Cholesterol/ Lanosterol Esters, Squalane, Caprylic/Capric Triglyceride, Peat Extract, Sodium Hyaluronate, Honey Extract, Pentaerythrityl Distearate, Aluminum Starch Octenylsuccinate, Ceteareth-20, Allantoin, Panthenol, Isohexadecane, Parfum, Sodium Acrylate/Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Polysorbate 80, Disodium Cocoamphodiacetate, Sodium Citrate, Carbomer, Sodium Hydroxide, Tetrasodium EDTA, Citric Acid, Benzyl Alcohol, Salicylic Acid, Sorbic Acid.
 
 
CENA: 7,98 


MOJA OPINIA:
Maska ma konsystencję kremową - przypomina do złudzenia krem. Na powyższym zdjęciu możecie zauważyć jej proces wchłaniania się. W ostatniej fazie, czyli po 15min. jest całkowicie przeźroczysta. Łatwo się zmywa i nie podrażniła mnie, ale za to podrażniła skórę mojego męża - natychmiast zaczęła go szczypać i musiał ją zmyć. Najważniejszym plusem tej maski jest fakt, że nie pozostawia żadnego tłustego filmu po zmyciu. Skóra jest nawilżona, odżywiona, delikatna i ma wyrównany koloryt. Wydajność jest także plusem - jeśli zdecydujemy się nałożyć ją tylko na twarz, to 2 saszetki wystarczą nam na 4 użycia. Cenę zaliczam do stosunkowo przystępnych, a biorąc pod uwagę wydajność i działanie, to na prawdę warto ją wypróbować! Idealnie sprawdzi się zimą, kiedy nasza skóra potrzebuje szczególnego nawilżenia. Polecam!


Maskę testowałam dzięki Malinowym Testom.


P.S. Zapraszam Was do wzięcia udziału w rozdaniu, które kończy się już w piątek ---> Rozdanie

19 komentarzy:

  1. Na zimę fajna, chociaż ja obecnie zużywam maskę z bingo spa i jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ciekawa maseczka :) Lubię tą markę mają świetne kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Osobiście wolęmaseczki które miesza się samemu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. jeszcze nigdy nie miałam styczności z tą marką ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. Jedno użycie to koszt 2zł i to dla Ciebie za drogo? :P

      Usuń
  6. Rzeczywiście świetnie się wchłania ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. jeżeli spotkam to zakupię ;)
    niestety zimna coraz ostrzejsza i trzeba dbać o skórę

    OdpowiedzUsuń
  8. Myślałam, że maska-kokon będzie w innej formie, a to krem-no nic dobrze, że działa. Ja ostatnio miałam taką pomarańczową z Bielendy-była super, tylko za chiny nie mogę sobie przypomnieć jakie było jej działąnie, no muszę ją kupić , a jak nie znajdę, to wypróbuję tę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja także spodziewałam się czegoś w stylu maski algowej... a tu taki kremik :(

      Usuń
  9. Maseczka widzę, że skutecznie nawilża coś dla mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo fajnie sie wchłania:)

    OdpowiedzUsuń
  11. W ostatnim czasie bardzo się polubiłam z kosmetykami TOŁPA - są bardzo fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak nie zostawia filmu, to coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kusząco, a zwłaszcza, że w taką porę potrzebne jest nawilżenie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nigdy nie miałam nic z tołpy, więc maseczkę z chęcią bym wypróbowała :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. muszę w końcu coś wypróbować z Tołpy :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Zawsze odwiedzam blogi komentujących, więc jeśli pozostawisz po sobie ślad, na pewno do Ciebie zajrzę.

Proszę także o NIE REKLAMOWANIE się na moim blogu - takie komentarze będą usuwane.