luksusowe serum na tapecie
Jak zapewne wiele z Was wie, serum to preparat o wysokim stężeniu aktywnych składników. Działa więc
mocniej i intensywniej od zwykłego kremu. Co za tym
idzie, jest też droższy od standardowych specyfików, więc mniej osób
decyduje się na jego zakup. Serum jest preparatem bardziej
skoncentrowanym od kremu, ale zazwyczaj ma też lżejszą formułę –
konsystencję żelu lub emulsji. Jeżeli chodzi o serum do twarzy to, w
zależności od składu, ma za zadanie głęboko nawilżać, wygładzać
zmarszczki, normalizować pracę gruczołów łojowych, napinać skórę,
rozjaśniać zmiany pigmentacyjne lub wyrównywać koloryt i dodawać cerze
blasku.Warto pamiętać o stosowaniu serum po 25 roku życia – regularnie
przeprowadzane kuracje przyczynią się do wygładzania pierwszych
zmarszczek i spowolnienia procesu powstawania nowych. Dlatego dzisiaj chciałabym Was zapoznać z niezwykle luksusowym serum od SkinChemists.
ADVANCED Bee Venom Facial Serum 30ml
Skin Chemists oferuje lekkie i luksusowe serum o wysokim stężeniem jadu pszczelego i miodu Manuka w celu optymalnego wygładzenia skóry twarzy. Serum jednocześnie nawilża i rewitalizuje skórę. Tegocosmo C250 jest tajną bronią tego serum, która niweluje niedoskonałości nabyte z wiekiem, rozjaśnia skórę i pozostawia ją gładką i młodzieńczą.
Skład: Aqua (Water), Alcohol Denat. (SD Alcohol 40-B),
1-Methylhydantoine-2-imide, Triethalolamine, Carbomer, Mel (Honey),
Glycerin, Bee Venom, Benzyl Alcohol, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Allantoin,
Phenoxyethanol, Sodium Hyaluronate, Disodium EDTA, Dehydroacetic Acid,
Parfum (Fragrance), Ethylhexylglycerin, Benzyl Salicylate, Hexyl
Cinnamal, Sodium Benzoate, Limonene, Aloe Barbadensis Leaf Extract,
Potassium Sorbate.
CENA: 230 funtów
MOJA OPINIA:
Pierwsze co rzuca się w oczy to opakowanie serum. Jest ono według mnie niesamowicie eleganckie, nietypowe i
wizualnie bardzo estetyczne - pierwszy raz spotkałam się z tego typu pojemnikiem. Wciskając srebrny przycisk, kosmetyk dozuje odpowiednią ilość serum potrzebnego do aplikacji na
twarz i szyję. Co więcej, serum ładnie pachnie - delikatnie i nienachalnie. Jego
konsystencja jest bardzo rzadka i delikatna - serum jest na bazie wody
więc bardzo szybko się wchłania w skórę twarzy i nie pozostawia na niej
tłustego filmu co jest ogromnym plusem!Jeśli chodzi
o rezultaty wynikające z używania tego kosmetyku to muszę przyznać, że
moja skóra jest mocno nawilżona, delikatnie napięta, wygładzona i troszkę jakby rozjaśniona. Skóra mojej szyi jest wyraźnie odmłodzona, napięta, pozbawiona bruzd i dogłębnie odżywiona. Jeśli chodzi o zmarszczki, to zauważyłam
że pod oczami moje kurze łapki rzeczywiście są spłycone. Dotychczas żaden kosmetyk nie zdołał tego dokonać, więc jestem pod ogromnym wrażeniem.
Serum Bee Venom bardzo przypadło mi do
gustu i z tego co widzę mojej skórze też. Cena kosmetyku jest wysoka, nie da się ukryć. Niewiele z nas może sobie pozwolić na kupno serum za ponad 1100zł. Pomimo iż jest to bardzo wydajny kosmetyk i przy codziennej aplikacji wystarczy nawet na 4 miesiące, to jednak cena miesięcznej kuracji przekroczy 250zł. Jeśli natomiast skosztujesz tego luksusu od SkinChemists, efekt Cię zachwyci i uwierz mi na słowo, że nie będziesz chciała wrócić do poprzedników tego serum!
Dopiero zapoznaję się z ich pierwszym produktem:)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie znam tej marki :( ładne zdjęcia, tyle liści już tak jesiennie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, cieszę się, że podobają się Wam :*
UsuńPiękne zdjęcia :) szkoda,że taki drogi ten kosmetyk :/ bo naprawdę ciekawy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNie znam niestety :) Opakowanie pięknie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńWow,ale cena :( Czasem jednak warto wydać więcej za coś co jest skuteczne.
OdpowiedzUsuńOpakowanie rzeczywiście bardzo efektowne i eleganckie, ale cenę dwa razy sprawdziłam czy dobrze przeczytałam :D
OdpowiedzUsuńCena powalająca, ale samo opakowanie robi wrażenie. Niestety nie na moją kieszeń, ale chciałabym je wypróbować. Moż kiedyś :)
OdpowiedzUsuńKuszący kosmetyk i to opakowanie :)
OdpowiedzUsuńOpakowanie bardzo ładne, a cena przerażająca haha. :D
OdpowiedzUsuńCena mnie troszkę odstrasza, ale myślę, że jest wart uwagi;)
OdpowiedzUsuńJestem tego zdania,że lepiej zakupić jeden droższy kosmetyk i być z niego zadowolonym,a niżeli kilka tańszych,które po kilku użyciach lądują w koszu,bo nie służa naszej cerze. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie,bardzo proszę o kliknięcia w linki ponieważ staram się o nową współpracę i nie chcę zmarnować sobie szansy,a bez waszej pomocy do niczego nie dojdę. :*
http://evelinololove.blogspot.com/2015/09/jesienna-chandra.html
Ja też już się przekonałam i kupuję jeden, dobry ( najczęściej droższy), ale sprawdzony kosmetyk, z którego jestem zadowolona :)
UsuńŚwietna recenzja,ale niestety, dla mnie cena zaporowa
OdpowiedzUsuńcena kosmiczna ;o
OdpowiedzUsuńCena mocno zaporowaardzo . Ale trzeba przyznać, że kosmetyk wygląda bardzo elegancko.
OdpowiedzUsuńcena lekki kosmos, myślę, że są produktu o wiele tańsze, które mogą mu dorównać ;p
OdpowiedzUsuńZapewne są, ale ja się z nimi (jeszcze) nie spotkałam :P
UsuńCoś mi się teraz dziwnego porobiło z cerą, więc chętnie bym spróbowała, serio. Wygląda dobrze.
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc mimo że mogę sobie pozwolić to szkoda by mi było ponad 1000 zł na serum. Tym bardziej że jest na rynku tyle kosmetyków że z pewnością coś tańszego się znajdzie. Ale ciesze się bardzo że jesteś zadowolona i można powiedzieć że znalazłaś swojego ideała w postaci serum :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńu ciebie tez jesien :) ja takiego skladu obecnie nie moge uzywac:)
OdpowiedzUsuńMusiałabym chyba w totka wygrać, żeby zacząć się zastanawiać nad zakupem tego serum. Ale działanie ma fajne
OdpowiedzUsuńDosc spory wydatek...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Piękne zdjęcia, Kochana! :*
OdpowiedzUsuńO rany!!! Dobrze że leżałam czytając końcówkę posta...
OdpowiedzUsuń