Obserwatorzy

sobota, 21 listopada 2015

czarne oczy

Dzisiaj ponownie zawita do Was marka Lily Lolo.  Firma ta dotychczas zyskała w moich oczach wiele uznania. Nie da się ukryć-moje polecające posty mówią same za siebie. Mojego bloga piszę czwarty rok, więc wiele kosmetyków przewinęło się przez moje dłonie, ale Lily Lolo wyjątkowo 'chwyciło mnie za serce'. Jest to marka jedna z niewielu, do której CHCĘ WRACAĆ. Ostatnio były 'usta, więc czas na oczy'...

  

Natural Mascara

Podkreśl swoje spojrzenie z Naturalną Mascarą Lily Lolo, która pogrubia i wydłuża rzęsy jednocześnie dodając im objętości. Jej wyjątkowa, delikatna formuła zapewnia łatwą aplikację, dzięki czemu w mgnieniu oka uzyskasz efekt pięknie podkreślonych oczu.
  • specjalna formuła sprawiająca, że mascara szybko wysycha i się nie rozmazuje

  • przebadana okulistycznie – odpowiednia dla wrażliwych oczu

  • odpowiednia dla wegan
7 ml 
 CENA: 69.30zł


DO KUPIENIA TUTAJ -->http://www.costasy.pl<--

MOJA OPINIA:
Już po jednym muśnięciu szczoteczką, uzyskamy naturalny efekt grubych i długich rzęs. Szczoteczka ma klasyczny kształt - bez żadnych 'udziwnień', które często przysparzają więcej kłopotów niż pożytku. Łatwa aplikacja jest zdecydowanym atutem tuszu LilyLolo. Jeśli chodzi o kolor, to otrzymujemy na naszych rzęsach perfekcyjną czerń. Rzęsy w konsekwencji są czarne, grube i długie - bez sklejania i grudek. Jeśli marzy się Wam efekt sztucznych rzęs - wystarczy po wysuszeniu pierwszej warstwy, nałożyć kolejną. Tusz ma piękną szatę graficzną, świetne opakowanie, które szczelnie się zakręca, zapobiegając wysuszeniu się tuszu. Jeśli chodzi o wydajność, to nie jestem w stanie jej jeszcze określić, ale na pewno dowiecie się w denku na jak długo mi wystarczył. Przechodząc do kwestii ceny, tak wiem - wiele z Was za chwilę napisze mi, że cena jest zaporowa, za wysoka itd. Pamiętajcie, że mowa tu o naturalnym tuszu do rzęs, który na pewno wystarczy nam na kilka miesięcy. Kupując go macie pewność, że nie zaszkodzi i nie uczuli Waszych oczu - nie ma mowy o żadnym szczypaniu itp.  Zdarzyło mi się nawet płakać 'w nim' i o dziwo się nie rozmazał - to mnie zaintrygowało, bo tusz świetnie się zmywa - wystarczy jedno przetarcie wacika i gotowe. Podsumowując moje wrażenia, jestem przekonana, że owy kosmetyk jest wart swojej ceny i powtórzę się mówiąc: KUPUJĄC GO, MOŻECIE BYĆ PEWNE, ŻE SPEŁNI WASZE OCZEKIWANIA!


Jeśli ominęła Was, któraś z recenzji LilyLolo, polecam zajrzeć i dowiedzieć się więcej o ich kosmetykach:
1. Naturalna Pomadka do Ust
2. Naturalny Błyszczyk do Ust
3. Naturalny Krem BB
4. Mineralny Bronzer
5. Mineralny Cień do Powiek
6. Podkład Mineralny
7. Pędzel Super Kabuki
 

42 komentarze:

  1. Sliczne rzęsy!
    Ogromnie mnie ciekawi ta marka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Efekt super. Moim zdaniem cena nie jest wysoka. Zwykle kupuję tusze bourjois które kosztują około 50zl. Gdy zobaczyłam to 69 zł to się usmiechnelam bo myślałam że będzie grubo powyżej 100zl

    OdpowiedzUsuń
  3. efekt nieco słaby jak dla mnie...

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo podoba mi się pogrubienie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szczoeczka niestety nie w moim guście. Kolor ładnie wygląda i tak intensywnie ale jakoś nie skusiłabym się na nią i to nie ze wzglęu na cene :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Naturalny efekt bez fajerwerków,taki jak lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  7. z chęcią bym go użyłam niestety cena nie dla mojego portfela

    OdpowiedzUsuń
  8. Takie tusze lubię, dające po pierwszej aplikacji już efekt na jaki liczę:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Tusz tej marki chętnie bym wypróbowała

    OdpowiedzUsuń
  10. Chciałabym :P. Podoba mi się efekt i już jakiś czas temu przymierzałam się do zakupu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam go już rok temu i z czystym sumieniem polecam, jest trwały, nie sypię się, nie podrażnia.

    OdpowiedzUsuń
  12. Pięknie wygląda na rzęskach :)

    Kochana mam prośbę... Czy mogłabyś poklikać w linki w poniższym poście ?
    http://rzetelne-recenzje.blogspot.com/2015/11/shein-azurowy-sweterek-i-bluzeczka-z.html
    Bardzo proszę :* Z góry dziękuję za pomoc :*

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajny jest , trzeba uskladać na niego ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Cena nieco wyższa od niektórych maskar drogeryjnych ale efekt jaki nadaje Twoim rzęsom bardziej mnie do niej przekonuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. efekt fajny ale cena też zabójcza!

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam tą maskarę i naprawdę ją lubię. Polecam Ci zdjąć z niech odrobinę nadmiar produktu, który zbiera szczoteczka, efekt jest naprawdę ładny :).

    OdpowiedzUsuń
  17. Jak dla mnie jest to dość wysoka cena jak za zwykły tusz do rzęs, który jak wiadomo - nie jest produktem na lata :)

    OdpowiedzUsuń
  18. podoba mi sie czerń jaką daje, taka uwiebiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ładny, głeboki kolor. chociaż szczotka jakaś taka rzadka.

    OdpowiedzUsuń
  20. Pierwszy raz widzę go na oczy :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Łał cóż za extra efekt <3 Piękne firaneczki :*

    OdpowiedzUsuń
  22. Coraz bardziej przekonujesz mnie do tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Daje fajny efekt ale 70 zł za tusz to dla mnie za duzo. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. sporo miałaś już kosmetyków z lily lolo:D

    OdpowiedzUsuń
  25. wow, produkt warty swojej ceny.

    OdpowiedzUsuń
  26. Super wpis, czekam na więcej. Kom za kom? Obs na obs?
    Zerknij na mój blog http://urodaizdrowiekobiet.blogspot.com/ pokazałam tam jak zdobyć darmowe kosmetyki, jeżeli jesteś aktywną blogerką.

    OdpowiedzUsuń
  27. Jakoś szczególnie mnie nie korci, ale jak kiedyś będę miała okazję, to wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  28. Wow, faktycznie świetny efekt :))

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja zwykle używam tuszy wydłużajacych, nie lubię tuszy pogrubiajacych, bo zwykle szczoteczki ze mną nie chcą współpracować i zamiast pogrubienia wychodzi jedno wielkie sklejenie :/ Ale może ta szczoteczka sprawdzałaby się lepiej :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Zawsze odwiedzam blogi komentujących, więc jeśli pozostawisz po sobie ślad, na pewno do Ciebie zajrzę.

Proszę także o NIE REKLAMOWANIE się na moim blogu - takie komentarze będą usuwane.