Październik dobiegł końca i nadszedł czas rozliczenia się ze zużyć. W tym miesiącu przyznaję, że kiepsko mi poszło... Otóż tylko 12 produktów sięgnęło dna, ale zobaczmy tych 'szczęściarzy'...
1. Rexona, Aloe Vera.
Rexona od kilku lat jest moim numerem 1 i zawsze do niej wracam. Nigdy mnie nie zawodzi i jest w przystępnej cenie.
Cena: 9,99zł
Czy kupię ponownie? Obowiązkowo!
2. Batiste, suchy szampon o zapachu Tropical.
To mój kolejny ulubieniec. Używałam wiele suchych szamponów, ale Batiste jest jednak najlepszy! Recenzja tutaj -->Batiste
Cena: 15.99zł
Czy kupię ponownie? Oczywiście.
3. Isana żel pod prysznic.
Piękny, delikatny zapach, który uwielbiam. Bardzo przystępny cenowo żel - śmiało mogę go Wam polecić.
Cena: 3,99zł
Czy kupię ponownie? Tak.
4. Mythos mleczko do demakijażu.
Recenzja tutaj --> Mythos
Cena: 27zł
Czy kupię ponownie? Tak.
5. L'oreal Oczyszczający płyn micelarny.
Bardzo dobrze zmywa makijaż, nie szczypie w oczy i ma piękną szatę graficzną. Kosmetyk zaliczam do 'udanych' choć nie najlepszych.
Cena: 19zł
Czy kupię ponownie? Może...
6. Isana zmywacz do paznokci.
Tani i dobry - czego chcieć więcej?
Cena: 3,50zł
Czy kupię ponownie? Tak.
7. Bell French Manicure, lakier do paznokci.
Ledwie zużyłam ten lakier do tej ilości, którą widzicie. Robi paskudne smugi nawet przy 3 warstwach. Nie polecam.
Cena: ok. 7zł
Czy kupię ponownie? Nie!
8. Oral-B Pro Expert, pasta do zębów.
Lubię tę pastę za drobinki czyszczące. To dzięki nim jeszcze dokładniej czyści moje zęby.
Cena: ok.8zł
Czy kupię ponownie? Tak.
9. Kallos Algae, algowa maska do włosów.
Uwielbiam maski Kallos - zapewne jak wiele blogerek. Kupuję te maski, zmieniając tylko wersje, recenzja keratynowej tutaj -->Kallos Keratin
Cena: 11.99zł
Czy kupię ponownie? Oczywiście.
10. Lefrosh Rillo, antyperspirant hamujący nadmierne pocenie.
Recenzja tutaj -->Rillo
Cena: 26zł
Czy kupię ponownie? Może...
11. Dermedic Regenist Serum korygujące zmarszczki.
Jestem bardzo zadowolona z tego kosmetyku i śmiało mogę go Wam polecić. Sama z przyjemnością jeszcze do niego wrócę. Recenzję znajdziecie tutaj -->Dermedic
Cena: ok. 40zł
Czy kupię ponownie? Tak.
12. L'oreal True Match fluid
Kupiłam go w zeszłym roku na wyprzedaży w Rossmanie -40% i uważam, że był to świetny zakup. Fluid spełnił moje oczekiwania w 100%. Świetna gama kolorów - każda z nas może znaleźć coś dla siebie. Trwały, nie ścierał się, matował skórę nie przesuszając jej - jak dla mnie rewelacja!
Cena: 54zł
Czy kupię ponownie? Tak.
Lubię tę pastę za drobinki czyszczące. To dzięki nim jeszcze dokładniej czyści moje zęby.
Cena: ok.8zł
Czy kupię ponownie? Tak.
9. Kallos Algae, algowa maska do włosów.
Uwielbiam maski Kallos - zapewne jak wiele blogerek. Kupuję te maski, zmieniając tylko wersje, recenzja keratynowej tutaj -->Kallos Keratin
Cena: 11.99zł
Czy kupię ponownie? Oczywiście.
10. Lefrosh Rillo, antyperspirant hamujący nadmierne pocenie.
Recenzja tutaj -->Rillo
Cena: 26zł
Czy kupię ponownie? Może...
11. Dermedic Regenist Serum korygujące zmarszczki.
Jestem bardzo zadowolona z tego kosmetyku i śmiało mogę go Wam polecić. Sama z przyjemnością jeszcze do niego wrócę. Recenzję znajdziecie tutaj -->Dermedic
Cena: ok. 40zł
Czy kupię ponownie? Tak.
12. L'oreal True Match fluid
Kupiłam go w zeszłym roku na wyprzedaży w Rossmanie -40% i uważam, że był to świetny zakup. Fluid spełnił moje oczekiwania w 100%. Świetna gama kolorów - każda z nas może znaleźć coś dla siebie. Trwały, nie ścierał się, matował skórę nie przesuszając jej - jak dla mnie rewelacja!
Cena: 54zł
Czy kupię ponownie? Tak.
Tak i dobrnęłyśmy do końca mojej 'pustej dwunastki'. A jak u Was zużycia w październiku? Na bogato czy może skromniej, tak jak u mnie?
I taki sporo zużyłaś :) Miałem tę Rexonę i teraz używam zmywacz z Isany :)
OdpowiedzUsuńU mnie dobrze się sprawdzały produkty mythosa :)
OdpowiedzUsuńlubię ten zmywacz i szampon batiste
OdpowiedzUsuńKallos....musi no musi byc moje;)
OdpowiedzUsuńU mnie też tak skromnie, jak u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam dużo dobrych opinii o żelach z Isany oraz Kallosach, a wstyd się przyznać - żadnego jeszcze nie używałam. Czas to zmienić ;)
pozycja nr 5 czeka u mnie w zapasach :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci poszło. U mnie taki post będzie jutro ale będzie zbiorem z dwóch miesięcy:)
OdpowiedzUsuńCałkiem sporo :D Kilka produktów znam :D
OdpowiedzUsuńMuszę się w końcu skusić na osławionego True Match'a ;)
OdpowiedzUsuńSporo rzeczy całkiem :) musze rexonę wypróbować
OdpowiedzUsuńAle duże denko :) Super:)
OdpowiedzUsuńZnam tylko Batiste i pastę Pro Expert :) Ten zapach szamponu niestety nie przypadł mi do gustu, a te pasty również bardzo lubię, bo świetnie czyszczą zęby :)
OdpowiedzUsuńlubię Batiste a Rexona się u mnie nie sprawdza :)
OdpowiedzUsuńsuchy szampon! mój ulubieniec ;)
OdpowiedzUsuńZnam ten żel, dla mnie miał okropny zapach, kwasny i jakby nieświeży. Maski Kallos u mnie od jakiegoś czasu służą za najwydajniejsze odżywki.
OdpowiedzUsuńTa perłowa wersja? Może jakaś inna to była? Ten zapach przypomina mi Dove - nie ma mowy o żadnym kwasku ani nic z tych rzeczy...
UsuńBardzo lubię ten zmywacz do paznokci - tani i dobry :) mam ochotę spróbować szamponów batiste, ale mam dwa inne i czekam aż mi się skończą :)
OdpowiedzUsuńFajne denko Kochana :)
OdpowiedzUsuńLubię tą wersję Rexony a ten Loreal do demakijażu mnie szczypał ;x
OdpowiedzUsuńNie przepadam za suchymi szamponami ale ostatnio kupiłam Batiste i jakoś się z nim nie czuję...
OdpowiedzUsuńCórka chwali sobie suchy szampon,a ja jednak wolę mieć mokre włosy po myciu :)
OdpowiedzUsuńU mnie też skromne :)
OdpowiedzUsuń1 i 2 właśnie używam:)
OdpowiedzUsuńL'oreal True Match genialny! :) U mnie denko skromne. :)
OdpowiedzUsuńSwietne denko :)
OdpowiedzUsuńreksona moja ulubiona:D
OdpowiedzUsuńzakupy z nowej -49%towej przeceny już zrobione? ;)
OdpowiedzUsuńMam plan na skromne 2-3 sztuki, ale jak wyjdzie, to do końca nie wiem :P
UsuńSuchy szampon uwielbiam <3 Kallosa algae też mam i jestem zadowolona <3
OdpowiedzUsuńŻele z Isany są fajne. Kallosa chętnie wypróbuję.
OdpowiedzUsuńWłaśnie na tej promocji w Rossmannie chcę kupić podkład True Match i fajnie, że się u Ciebie sprawdził :)
OdpowiedzUsuńNie używałam nic z Twojego denka :)
OdpowiedzUsuńMaska do włosów najbardziej mnie zaciekawiła. Jesień jest nieprzyjacielem moich włosów...
OdpowiedzUsuńZnam tylko zmywacz, maskę algową i podkład Loreal;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię szampony Batiste i jestem ich wielka fanką podobnie jak płyn micelarny z L;oreal. Jest świetny i byłby genialny gdyby był w tej samej cenie a pojemność zwiększyła by się do 400 ml:D
OdpowiedzUsuńSporo tego zuzyłaś :D ja z tych rzeczy używałam suchy szampon oraz odzywke Kallos :D i w sumie byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do mnie na listopadowe Candy :)
marijory.blogspot.com/2015/11/listopadowe-candy.html
Musze kupić kallosa jakiegoś :)
OdpowiedzUsuńKallosy są super ;)
OdpowiedzUsuńZmywacz ISANA był moim ulubionym zanim zaczęłam robić hybrydy :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że jak na lakier z któregoś byłaś niezadowolona, dużo go zużyłaś. Ja pewnie straciłabym cierpliwość znacznie szybciej ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam suche szampony Batiste, podobnie jak Ty, za to podkład L'Oreal w tej starej wersji zupełnie się u mnie nie sprawdził.
Kasiu... dałam mu kilka szans (po 3 warstwy) i to pewnie dlatego aż tyle go ubyło :)
UsuńBasiste kiedys musiałam sprowadzać sobie z zagranicy bo w Polsce były niedostępne. Teraz to dla nie mega ułatwienie.
OdpowiedzUsuńA co do masek kalos to mam zamiar je właśnie zamówic i tylko mnie utwierdziłaś w tym przekonaniu :D
Znam i używam zmywacza z isany.
OdpowiedzUsuńReszty niestety nie znam.