Dzisiaj chciałabym Was zapoznać z moim wspaniałym odkryciem... Otóż jest to maseczka z Orientany...
- Waga:50 g
Glinka- oczyszcza i odżywia skórę
Neem- działa przeciwzapalnie i antybakteryjnie
Drzewo herbaciane- oczyszcza skórę
Stosowanie: nałożyć na oczyszczoną skórę omijając okolice oczu i ust. Po około 20 minutach gdy glinka wyschnie zmyć ciepłą wodą. Stosować raz w tygodniu. Jeśli glinka w opakowaniu stwardnieje wystarczy rozmieszać ją z małą ilością wody mineralnej.
Właściwości kosmetyczne glinki znane są w krajach Azji od tysięcy lat. Wydobywane z głębokich pokładów ziemi po starannym oczyszczeniu, sterylizowaniu i sproszkowaniu są stosowane jako kosmetyki oczyszczające, odtruwające, gojące, nawilżające, odmładzające. Pobudzają funkcje obronne organizmu, pochłaniają zanieczyszczenia, toksyny, nadmierną ilość sebum. Działają detoksykująco. Pomagają w utrzymaniu odpowiedniego nawilżenia, a skóra staje się jędrna i odzyskuje zdrowy koloryt. Glinki dzięki swoim właściwościom kojącym przyczyniają się do zmniejszania ilości wyprysków, zmniejszają pory, działają bakteriobójczo.
Glinka kaolinowa - działa antyseptycznie, regenerująco i odżwyczo (zawiera wiele miko i marko elementów).
Glinka bentonitowa - pozyskiwana z popiołu wulkanicznego, działa przeciwzapalnie, detoksykująco, odtłuszcza, wygładza, zwęża pory
Ziemia fulerska - działa oczyszczająco, wybielająco, zmiękcza i wygładza skórę.
Sepicontrol A5 - odblokowuje pory, ogranicza wydzielanie sebum, zwalcza główne przyczyny barku równowagi skórnej.
CENA: 31ZŁ
DO KUPIENIA TU -----> http://www.orientana.pl <-----
PLUSY:
+ PERFEKCYJNIE OCZYSZCZA
+ NAWILŻA
+ PIĘKNIE PACHNIE
+ ŁATWO SIĘ ZMYWA
+ POPRAWIA KOLORYT
+ KOJI PODRAŻNIENIE
+ IDEALNA DO SKÓRY Z PROBLEMAMI
+ ZMNIEJSZA PORY
+ DZIAŁA ANTYBAKTERYJNIE
+ ODŻYWIA SKÓRĘ
+ PRODUKT NATURALNY, RĘCZNIE ROBIONY
+ BEZ DETERGENTÓW SYLIKONÓW ITP.
MINUSY:
- BRAK!
Po pierwsze zachwycił mnie fakt iż maska jest bez detergentów, jest produktem naturalnym, ręcznie wykonanym!
Tuż po nałożeniu na twarz daje uczucie delikatnego ochłodzenia i ściągnięcia skóry. Zmywa się dobrze - jak to glinka. Nie pozostawia żadnych tłustych filtrów itp. Możemy spodziewać się głębokiego nawilżenia i oczyszczenia. Zapach maseczki jest bardzo przyjemny, kojarzy mi się z algami morskimi. Maseczka z glinki Neem i drzewa herbacianego idealnie sprawdzi się osobom borykającym się z niedoskonałościami - na pewno pomoże w walce z trądzikiem i wszelkimi wypryskami jak i w usuwaniu zaskórniaków. Załagodzi nawt poparzenia słoneczne. Co więcej, wyrównuje koloryt skóry, zmniejsza pory i jest wydajna. Opakowanie to plastikowy słoiczek, który jest szczelnie zakręcany.
Działanie tej maseczki zdecydowanie rekompensuje dosyć wysoką cenę - moim zdaniem maseczka jest warta swojej ceny. Jeśli szukasz maseczki, która sprawi, że Twoja skóra stanie się jedwabiście gładka i dokładnie oczyszczona, to ta maseczka jest dla Ciebie :) Polecam!
faktycznie widać, że jest super, ma fajną konsystencję :) no nic.. muszę ją mieć :D
OdpowiedzUsuńbardzo mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńjeśli do cery tłustej to nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńNo, czyli idealna dla mnie :)
OdpowiedzUsuńjuż kiedyś się z nią spotkałąm, ale ominęłam ją, widze, ze szkoda bo maseczka zapowiada sie super :)
OdpowiedzUsuńMusze spróbować! ostatnio zapałałam "miłością" do glinek a tej jeszcze nie miałam ale z tego co przeczytałam zapowiada się bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńkosmetyki z glinką zazwyczaj się sprawdzają , więc napewno warto wypróbować !
OdpowiedzUsuńNo no kusisz bardzo !!chyba ja zamowie:)
OdpowiedzUsuńNo no jak z Orientany, to z pewnością jest to coś co muszę mieć!
OdpowiedzUsuńNo kurcze dla mojej tłustej cery ta maseczka mogłaby się nadać;)
OdpowiedzUsuńaż mam ochote nią wysmarować twarz :D
OdpowiedzUsuńZ Orientany kusi mnie dosłownie każdy kosmetyk :D
OdpowiedzUsuńPóki co mam olej do włosów i.... chcę więcej i więcej :D
zaciekawiłaś mnie tym produktem. nie miałam nic z orientany i szukam opiinii o produktach i chyba się dzięki Tobie skuszę na te maskę...
OdpowiedzUsuńkuszący... bardzo kuszący! :)
OdpowiedzUsuńMoja buzia nie lubi się z glinkami, i sama nie wiem dlaczego. Orientana kusi jednak wieloma ciekawymi produktami...
OdpowiedzUsuńO ten firmie czytam dużo dobrego. Może kiedyś skuszę się na jakieś kosmetyki. Jestem ciekawa jak ta glinka sprawdziłaby się u mnie... :)
OdpowiedzUsuńOoojej, chyba stworzona dla mnie!
OdpowiedzUsuńMuszę ją koniecznie wypróbować, bo ostatnio coś mi buźka szaleje z zaskórnikami...
Muszę przyznać, że mocno mnie zachęciłaś:)
OdpowiedzUsuńOm om om muszę je mieć! <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam Ciebie oraz Twoich czytelników do udziału w konkursie na moim blogu. Konkurs kończy się już dziś, liczba zgłoszeń nieduża, zatem szansa na zgarnięcie zestawu kosmetyków ogromna :-*
w przyszłości musi zagościć na naszych twarzach, skoro taka dobra:)
OdpowiedzUsuńbardzo fajna i zachęcająca recenzja:)przyznam, że mocno mnie tym produktem zainteresowałaś:)
OdpowiedzUsuńOstatnio lubię białą glinkę.
OdpowiedzUsuńmi by sie przydala do suchej xD bardzo suchej : o
OdpowiedzUsuńsali-pno.blogspot.com
świetna recenzja, skusiłaś mnie na zakup tej maseczki:)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię glinki :D Ta wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńnie używałam
OdpowiedzUsuńWygląda zachęcająco:)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam glinki i dosyć często u mnie goszczą, ale takie saszetkowe. Tej jeszcze nie miałam, ale wydaje się warta zainteresowania :)
OdpowiedzUsuń