Na dzisiejszej tapecie jest woda w spray'u Evian, którą dostałam w ramach współpracy z Forte Sweden. Jeśli któraś z Was także chciałaby ją wypróbować to we wszystkich sklepach SUPER-PHARM można ją kupić w bardzo niskiej cenie 9,90 zł (cena regularna 29,90 zł), ale tylko do 24.07.2013 - także śpieszcie się ;)
Woda Evian wydobywana jest wprost z serca francuskich Alp. Sekret jej wyjątkowości tkwi w źródle nietkniętym przez człowieka i wolnych od zanieczyszczeń - jej mikrobiologiczny skład jest całkowicie czysty. Każda kropla to naturalna woda mineralna, która rodzi się z deszczu i śniegu wysoko na dziewiczych szczytach Alp.
Woda Evian w spray-u.
Nawilża, tonizuje, odświeża. Do regularnego stosowania latem i zimą.
Pomaga zachować cerę nawilżoną oraz lepiej przygotowaną na działanie
czynników zewnętrznych. Ze względu na swój charakterystyczny zestaw
składników mineralnych polecana dla kobiet ciężarnych, dzieci.
Używać
kilka razy dziennie. Spryskać twarz wodą, pozostawić na ok. 1 minutę i starannie osuszyć twarz.
Skład :aqua, nitrogen.
Przedział cenowy:
Brumisateur evian 50ml - ok. 14zł
Brumisateur evian 150ml - ok. 29zł
Brumisateur evian 300ml - ok. 44zł
Brumisateur evian baby 150ml - ok. 29złBrumisateur evian baby 300ml - ok. 44zł
PLUSY:
+ CUDOWNIE ODŚWIEŻA
+ TONIZUJE
+ NAWILŻA
+ IDEALNA TAKŻE DLA DZIECI
+ WYGODNY SPRAY
+ HIPOALERGICZNA
+ POMAGA UTRWALIĆ MAKIJAŻ
+ NATYCHMIASTOWE CHŁODZENIE
+ KOI PODRAŻNIENIA
+ BEZZAPACHOWA
Woda Brumisateur evian cudownie sprawdza się latem - daje natychmiastowe uczucie świeżości i pomaga odzyskać skórze równowagę wodną. Osoby przebywające w klimatyzowanych pomieszczeniach docenią wspaniałe działanie tej właśnie wody. Mam cerę mieszaną i co zauważyłam, woda reguluje nadmierne wydzielanie tłuszczu w strefie T. Nie uczula i nie podrażnia. Wody Brumisateur evian można używać rano i wieczorem jako toniku - wystarczy spryskać, zetrzeć chusteczką nadmiar i nasza skóra jest oczyszczona. Idealnie sprawdzi się także podczas upałów - nie wyobrażam sobie lata bez wody w sprayu! Evian ma wygodną, poręczną
buteleczkę. Nie psuje się w niej dozownik, jak w przypadku tańszej
konkurencji. Najważniejszy jest rozpylacz – w tym przypadku twarz otula
subtelna mgiełka bardzo drobnych kropelek, nie ma nieprzyjemnego
uczucia, jakbyśmy zostały ochlapane wodą. Woda nie ma żadnych sztucznych zapachów i detergentów w składzie, co czyni ją idealną także dla dzieci i kobiet w ciąży. Doskonała jakościowo, jej zastosowanie jest tak uniwersalne, że zbrodnią byłoby jej nie kupić - POLECAM WAM SERDECZNIE!
Cena kusząca, może i mnie też skusi przy najbliższej wizycie w SP
OdpowiedzUsuńMój mąż ostatnio lubi takie wodne spraye
OdpowiedzUsuńSzkoda że nie ma u mnie super-pharm, bo chętnie bym kupiła...;)
OdpowiedzUsuńJa na razie mam mały zapas wód termalnych :) Mam dużą wersję z Avene (moja ulubiona), ale na letnie wycieczki kupiłam też małą wersję z Vichy (całkiem przyzwoita) i z Iwostinu (też spisuje się całkiem, całkiem :)) Jak je wykończę, to na pewno skuszę się na tą :)
OdpowiedzUsuńMiałam Vichy, Avene i aktualnie mam Iwostin - wszystkie są świetne :)
UsuńJa jestem wielbicielką wody Avene ale chyba czas wypróbować coś nowego ;)
OdpowiedzUsuńKocham wody termalne, szczególnie w upalne dni :)
OdpowiedzUsuńOOOO... zapowiada się hit letnich upałów!
OdpowiedzUsuńnono skusiłaś mnie na ten produkt :)
OdpowiedzUsuńPolecam ;)
Usuńz tej firmy jeszcze nie uzywalam wody, ale ta jest cekawa :)
OdpowiedzUsuńwoda termalna świetna sprawa!
OdpowiedzUsuńfajnie sie prezentuje:)
OdpowiedzUsuńPomocny kosmetyk na upał:)
OdpowiedzUsuńkoniecznie muszę ją wypróbować, póki jest w takiej cenie ;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńFajnie się prezentuje ;P.
OdpowiedzUsuńNo nie wierze ;). Mogłam ją kupić podczas max okazji w SP, ale stwierdziłam, że mam już zapas wody termalnej... :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam wszelkie wody termalne lecz niestety jestem zdana na asortyment lokalnej apteki , do Superpharm mam bardzo daleko
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńświetna sprawa ta woda :)
OdpowiedzUsuńA jesteśmy zsynchronizowane chyba przez tą pobliską datę urodzenia :)
A zdradzę Ci w sekrecie, że mam na drugie imię ... Paulina :D
Jakoś nie przepadam za wodami w sprayu.
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam takiego kosmetyku więc może?:D
OdpowiedzUsuńEvian zawsze kojarzyła mi się z taką wodą do picia... Jeśli chodzi o termalne to uwielbiam je latem, i tę też chętnie wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńZawsze chciałam wypróbować wodę termalną, ta ma niezłą cenę, więc się skuszę w końcu :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę nazwę Evian, tym chętniej przeczytałam tego posta :)
OdpowiedzUsuńO ! przydałaby się, i własnie w takich momentach żałuje, że w moim miescie nie ma SP :((
OdpowiedzUsuńnie znam tej firmy :)
OdpowiedzUsuńo to chętnie i ja ją wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńCiekawa ta woda, latem niezastąpiona ;)
OdpowiedzUsuńChciałam ją kupić na przecenie, ale nie zdążyłam:(
OdpowiedzUsuńnie słyszałam o niej w tej wersji :) ciekawe czy smakuje tak samo jak w butelce ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę taką markę....
OdpowiedzUsuń