Ostatnie 4 tygodnie spędziłam w 'domowej, złotej klatce'. No co tu dużo pisać... ja po prostu 'leżę w łóżku i pachnę'... I choć właśnie mija 12 tydzień mojej ciąży, co oznacza, że okres najwyższego ryzyka poronieniem powoli dobiega końca, to nadal mam mnóstwo obaw... Modlę się by nigdy się nie potwierdziły.
Bardzo boję się kupować rzeczy dla dziecka... chciałabym, ale nie mam odwagi... W ostatnich dwóch ciążach z ekscytacji, pierwsze co robiłam, to kupowałam różne rzeczy... Dawało mi to tak dużo przyjemności, że nie mogłam się powstrzymać. Robiłam także zdjęcia rosnącego brzuszka, które potem usunęłam, bo cierpiałam na ich widok. Teraz nie mam zdjęć, nie kupuję nic i żyję w ciągłym strachu zadając sobie pytanie kiedy poczuję, że moje dziecko jest zdrowe i bezpieczne...
Z racji domowego uziemienia, moje zakupy są skromne. Aczkolwiek mój portfel jest drastycznie i regularnie odchudzany przez lekarzy, badania i lekarstwa co także przyczynia się do faktu, że mniej kupuję. Zobaczmy więc co nowego się pojawiło...
Jak zauważyłyście moja kosmetyczka zaczyna zmieniać swoje oblicze na 'iście farmaceutyczną' :)
A jak u Was z zakupami? Byłyście na wyprzedażach?
śliczna ta błękitna sukienka :)
OdpowiedzUsuńWaciki muszę zakupić w Biedronce:)
OdpowiedzUsuńSandałki mi się spodobały :)
OdpowiedzUsuńBędzie dobrze, 3majcie się ;)
OdpowiedzUsuńPS Fajne buty ;)
Trzymam kciuki za Twoją ciążę! Odpoczywaj dużo i się nie stresuj!
OdpowiedzUsuńAleż piękne sandałki :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie ciuszki :-)
OdpowiedzUsuńzaszalałaś na tych zakupach:D
OdpowiedzUsuńNiebieska sukienka prześliczna.
OdpowiedzUsuńWow ile tabletek.
OdpowiedzUsuńWszystko będzie dobrze :) Tunika w paski bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńTrzymam szczere i mocne kciuki!!! :-)
OdpowiedzUsuńSandałki bardzo fajne, wpadły mi w oko :)
Po pierwsze dużo zdrówka dla was :) Po drugie Wow :) super zakupy :) Bardzo podoba mi się ta sukienka z New Look :) Ja muszę sobie kupić coś takiego chłodzącego pod laptop bo strasznie się zagrzewa :(
OdpowiedzUsuńładne sandałki:)
OdpowiedzUsuńjestem dobrej myśli, mam nadzieję, że tym razem wszystko będzie dobrze. świetne ubrania
OdpowiedzUsuńAż mi ciarki przeszły czytając wstęp. Trzymam kciuki za Twojego maluszka, życzę Ci abyś mogła już niedługo cieszyć się swoją kruszynką. :*
OdpowiedzUsuńŚliczne te sandałki ;) jeszcze sobie odbijesz zakupy ;)
OdpowiedzUsuńja byłam ja byłam! dziś! w sumie wczoraj też, tylko nic nie kupiłam. dziś za to zaszalałam. aczkolwiek zawsze się zastanawiam jak ty znajdujesz takie fajne ciuszki
OdpowiedzUsuńByłam na wyprzedażach ;)
OdpowiedzUsuńFajne sandały. A z ciążą na pewno będzie dobrze- musi być!
Pozdrawiam gorąco :*
Sandałki na idealnym podwyższeniu, takie lubię bo noga sie nie męczy :)
OdpowiedzUsuńGratuluję :*
OdpowiedzUsuńJa nie miałam czasu wybrać się na wyprzedaże w sumie to niczego nie potrzebuje jakoś specjalnie.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio poszalałam ;)
OdpowiedzUsuńsandałki super:)
OdpowiedzUsuńbluuzeczka w paski i ta na ramiączkach fajne:)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, tabletek sporo. Maluszek kiedyś mamie za to podziękuje :)
OdpowiedzUsuńSuper buciki i spodnie :)))
OdpowiedzUsuńA tabletki :D Ach miło wspominam pregna plus :D:D:D:D:D
Tunika w paski super.
OdpowiedzUsuńUbrania są super. Sporo rzeczy bym tutaj znalazła dla siebie. :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
www.kosmetykiani.pl
O jejku jakie duże te zakupy.
OdpowiedzUsuńMnie podobały się sandały z ccc i tunika z reserved'u, naprawdę są
bardzo ładne.
emiliamccurdy.blogspot.com
Zakupy wyglądają na udane :) o przypomniałaś mi, że muszę dziś kupić no spę, tylko ja kupuję max ;)
OdpowiedzUsuńSporo ich.:)
OdpowiedzUsuńNajbardziej spodobały mi się butki.:D
Ładne te sandałki z ccc, przydałyby mi się takie. Ciekawi mnie ten biedronkowy płyn do kąpieli. Lubię różane zapachy :)
OdpowiedzUsuńświetne sandałki :) Fajnych dużo rzeczy :) Kochana, mimo wszystko oszczędzaj się!:)
OdpowiedzUsuńBuziaki
www.wkrotkichzdaniach.pl - nowy post :)
ciuszki w moim guście :)
OdpowiedzUsuńcierpliwości kochana! nie myśl negatywnie, ale ciesz się ze ze swoim maluszkiem jesteś już 12 tygodni, do planowania ciąży mi daleko, nie wiem co musisz teraz czuć, ale u boku masz wspaniałego męża i dziecko, walcz o rodzinę :) nie poddawaj się :) a zakupy nz pewno były miłą odskocznią :)
OdpowiedzUsuńŚliczne te sandałki :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią zobaczyłabym te rzeczy na zdjęciach ze stylizacjami :)
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka i pierwsza bluzka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :*
Mogłabym Cię prosić o kliknięcie w linki u mnie w najnowszym poście? Będę Ci bardzo wdzięczna! :)
Biedactwo ty to masz stres. Musisz myśleć pozytywnie - bo to przyciąga wszystko co dobre :). Wiem, że łatwo mówić, ale stresując się tak w niczym to nie pomaga.
OdpowiedzUsuńśliczna sukienka z New look'a
Super zakupy a sukienka śliczna ;)
OdpowiedzUsuńTrzymamy kciuki za Ciebie i dzidziusia :). Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku :). Super tunika.
OdpowiedzUsuńwww.bolibrzusie.blogspot.com
Tunika bardzo ładna :-)
OdpowiedzUsuńŚwietna sukienka ;)
OdpowiedzUsuńPOdoba mi się ta tunika w paseczki :)
OdpowiedzUsuńZaszalałaś :) Muszę sięgnąć po te niedrogie mydła w płynie z Biedry :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię płatki kosmetyczne z Biedronki :) Zresztą chyba nie ma dziewczyny, która by ich nie znała :)
OdpowiedzUsuńSukienka z New Look - boska! <3
OdpowiedzUsuń