Obserwatorzy

niedziela, 4 listopada 2012

DENTOFRESH

DENTOFRESH



DZIĘKI UPRZEJMOŚCI DENTOFRESH OTRZYMAŁAM DO PRZETESTOWANIA TEN WŁAŚNIE PŁYN DO PŁUKANIA JAMY USTNEJ.

OD PRODUCENTA:
DentoFresh to płukanka do ust dla dorosłych i dzieci powyżej 6. roku życia
Zawiera naturalne olejki eteryczne:

•miętowy,
•tymiankowy,

•eukaliptusowy,

•szałwiowy

i ich składniki:
•eukaliptol,

•tymol,

•mentol.


SKŁAD:
woda, ksylitol, gliceryna, Cremophor EL, Poloxamer 407, olejek miętowy, olejek tymiankowy, olejek eukaliptusowy, olejek szałwiowy, eukaliptol, mentol, tymol, fluorek sodu, aromat, kwas cytrynowy, Aseptina M, Aseptina P, CI 42051, CI 47005. Zawiera fluorek sodu.


Odpowiednia kompozycja olejków eterycznych zapewnia przywrócenie prawidłowej flory bakteryjnej i niweluje stany zapalne w jamie ustnej. Eukaliptol, tymol oraz fluorek sodu hamują odkładanie się płytki nazębnej. Olejek szałwiowy hamuje krwawienie z dziąseł.
Fluorek sodu i ksylitol chronią zęby przed próchnicą.


Produkt bez alkoholu:
Płukanki DentoFresh nie zawierają alkoholu. Jest to bardzo korzystne, ponieważ alkohol może zbyt wysuszać błonę śluzową jamy ustnej lub powodować jej podrażnienia. 

PLUSY:
+ SKŁAD ZIOŁOWY, KTÓRY CHRONI NASZE DZIĄSŁA
+ ODŚWIEŻA ODDECH 
+ PORZĄDNE OPAKOWANIE, KUBECZEK PLASTIKOWY DOŁĄCZONY
+ BEZ ALKOHOLU
+ ZMNIEJSZA BÓL, OBRZĘK DZIĄSEŁ
+ CENA (OK. 16ZŁ)
+ DOSTĘPNOŚĆ
+ POJEMNOŚĆ 500ML
+ DOSTĘPNA JEST TAKŻE WERSJA DLA DZIECI PONIŻEJ 6 ROKU ŻYCIA







POLECAM! Warto zadbać nie tylko o świeży oddech, ale także o nasze dziąsła! 

Moja ocena: 10/10

11 komentarzy:

  1. Lubię takie płukanki bez alkoholu.

    OdpowiedzUsuń
  2. tez go mialam, tylko wersje dla dzieci i mimo łagodniejszego smaku byl jak najbardziej świetny. jestem na tak :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię takie płukanki do ust , świetnie odświeżają oddech : )

    OdpowiedzUsuń
  4. nie miałam jeszcze okazji go używać, ale następnym razem kupię sobie ten płyn na próbę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. przyznam że często zaniedbuje .. myję zęby 3 razy dziennie ale jakieś płyny, nici.. raczej nie :P czas to zmienić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zęby to przede wszystkim genetyka. Ja dbam, myję 2 razy dziennie, używam nici dentystycznych, płukanek, co 2 miesiące chodzę do dentysty i... połowę szczęki mam martwą - zęby są po prostu słabe :(

      Usuń
  6. Ja prawie zawsze mam w łazience jakiś płyn- najbardziej lubię Listerine :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nominowałam Cię do blogowej zabawy :)Zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Zawsze odwiedzam blogi komentujących, więc jeśli pozostawisz po sobie ślad, na pewno do Ciebie zajrzę.

Proszę także o NIE REKLAMOWANIE się na moim blogu - takie komentarze będą usuwane.