Obserwatorzy

sobota, 24 listopada 2012

THE BODY SHOP MANGO SCRUB DO CIAŁA

Scrub o zapachu owoców mango przeznaczony do skóry bardzo suchej. Zawiera ścierające granulki soli i organicznego cukru. Olej z nasion mango i soji pozostawia skórę cudownie miękką.

Skład: Octyl Palmitate, Sucrose, Sodium Chloride (Salt), Helianthus annuus (Sunflower Seed Oil), Silica, Mangifera indica (Mango Seed Oil), Glycine soja (Soybean Oil), Parfum, Benzyl Benzoate, Phenoxyethanol, Ricinus communis (Castor Oil), Hexyl Cinnamal, Prunus dulcis (Sweet Almond Oil), Linalool, Tocopherol, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Amyl Cinnamal, Limonene, Capsicum frutescens (Capsicum Extract), Citral, Eugenol, Amylcinnamyl Alcohol, Benzyl Alcohol, Rosmarinus officinalis (Rosemary Extract), Methyl 2-Octynoate, Propylparaben, Anisyl Alcohol, Farnesol, Geraniol, CI 77891, CI 19140.


POJEMNOŚĆ: 300ML

CENA: 65ZŁ


 Osobiście wolę peelingi, które można stosować na mokro (okazują się bardziej wydajne, łatwiej dostosować moc tarcia przez zmianę proporcji wody. Ten, mimo że jak dla mnie nadaje się do stosowania wyłącznie na sucho, okazał się jednak bardzo przyjemnym kosmetykiem.
 

PLUSY:
+ dość wydajny jak na peeling stosowany na sucho,
+ całkiem dobrze wygładza (choć nie rewelacyjnie),
+ przyjemna konsystencja, mnóstwo ostrych drobinek (mi wydał się nawet zbyt ostry i na większe powierzchnie ciała stosowałam go sporadycznie - na co dzień wyłącznie na pośladki),
+ pełne nawilżenie po zastosowaniu - nie trzeba już używać balsamu,
+ nie wysusza, nie podrażnia,
+ energizujący i przyjemny (choć nie do końca mój) zapach.
 

MINUSY:
- do stosowania wyłącznie na sucho (kropla wody a on już się zaczynał rolować zlepiając w tłuste kulki, parę kropel więcej i rozpuszczał się w kilka sekund),
- cena (warto czekać na promocję, wtedy kosztuje on nawet 45zł)



MOJA OCENA: 9/10 (minus za cenę) 

A wy używałyście jakiegoś scrubu z The Body Shop? Jakie są wasze wrażenia?

17 komentarzy:

  1. Genialna recenzja ;)



    Zapraszam na konkurs - do wygrania bony na zakupy ;)
    Zajmie to 2 min, a może to właśnie ty wygrasz? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze nic nie miałam z tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  3. a dlaczego to takie drogie?
    wszystko co dobre ma takie kosmiczne ceny...

    OdpowiedzUsuń
  4. ja musze sie przyznac, ze jeszcze nic nie mialam z The Body Shop :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Wydaje się być fajny ale ta cena....

    OdpowiedzUsuń
  6. Cena powala... jak dla mnie to dość wysoka cena...:)
    Sam produkt może jest nawet fajny ale ja raczej się nie skuszę...:*

    OdpowiedzUsuń
  7. cena jest z kosmosu o.o , gdyby nie cena chętnie by gościł w mojej łazience ♥ Jestem ciekawa peelingowania na sucho ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mangowy-pewnie świetnie pachnie, tylko dlaczego musi być tak drogi. Nie lubię peelingu na sucho, bo kiepsko działa na skórę.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zapach z pewnością boski :) szkoda tylko, że cena taka wysoka

    OdpowiedzUsuń
  10. Peeling wyglada bardzo sugestywnie. Nie miałam jeszcze przyjemności poznania peelingow TBS, myślę, ze cena jest wysoka, ale zawsze można polować na promocje, których w TheBodyShop nie brakuje :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wygląda bardzo zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie :) Niestety cena jak dla mnie za wysoka :(

      Usuń
  12. Zapach mango-ten peeling musi być cudowny!!!
    Jej,tylko ta cena mnie trochę przeraziła :/

    Podczytuję Cię czasem,więc postanowiłam dodac do obserwowanych, w wolnej chwili zapraszam do siebie, Karina

    OdpowiedzUsuń
  13. chyba nie przekonałabym się do zdrapywania na sucho :D ale zapach mógłby zrekompensować mi wszystko :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Zawsze odwiedzam blogi komentujących, więc jeśli pozostawisz po sobie ślad, na pewno do Ciebie zajrzę.

Proszę także o NIE REKLAMOWANIE się na moim blogu - takie komentarze będą usuwane.