Obserwatorzy

czwartek, 24 października 2013

... głębokie nawilżenie ...

Firma SIROWA   ma siedzibę w Niemczech. Od wielu lat działa także w Finlandii, Estonii, na Łotwie i Litwie. Specjalizuje się w dystrybucji farmaceutyków perfum oraz w produktach i usługach stomatologicznych. Jednym z wielu ich produktów jest właśnie LINOLA... Co to właściwie jest? Przekonajcie się same...


LINOLA 

Krem - emolient do twarzy

Linola Face Pomaga w naturalnej regeneracji bariery ochronnej skóry i zapobiega jej wysuszaniu


  • Bogaty, odżywczy krem dla bardzo suchej skóry
  • Bez konserwantów i barwników
  • Tworzy ochronną powłokę chroniącą wilgoć
  • Idealny do pielęgnacji suchej lub podrażnionej skóry twarzy
Utrata lipidów powoduje załamanie funkcji bariery ochronnej skory. Skóra traci duże ilości wody i wysycha. Tymczasem skóra z bogatymi w kwas linolowy tłuszczami w emolientach LINOLA tworzy barierę chroniącą przed wysychaniem.
Skład: Aqua, Canola Oil, Caprylic/Capric Triglycerides, Glycerin, Polyglyceryl-2 Dipolyhydroxystearate, Helianthus Annus Seed Oil, Cera Alba, Butyrospermum Parkii Butter, Zinc Sulfate, Tocopherol, Hydroxyphenyl Propamidobenzoic Acid, Glyceryl Caprylate, Magnesium Stearate, Parfum, p-Anisic Acid, Butylene Glycol, Pentylene Glycol, Sodium Hydroxide, Ascorbyl Palmitate

Pojemność: 50ml

CENA: 33ZŁ

!!! DOSTĘNY W APTEKACH !!! 


MOJA OPINIA:
Krem do Twarzy Linola wspaniale sprawdzi się zimą - nawilża długotrwale, idealnie nadaje się dla suchej skóry i atopowej. Duża zawartość naturalnych lipidów roślinnych oraz kwasu linolowego zregeneruje naszą skórę, sprawi, że będzie nawilżona, zdrowa i delikatna. Krem posiada także właściwości zapobiegające swędzeniu! W składzie nie znajdziemy żadnych konserwantów, olejów  mineralnych i barwników! Dodatkowym atutem jest pojemność (aż 50ml) i wydajność tego kremu - na pewno wystarczy Wam na całą zimę. Wygodna tubka i zatrzask pozwoli nam na wydobywanie kremu w takiej ilości, jakiej potrzebujemy. Krem tworzy delikatną powłokę na skórze twarzy, nadaje się także pod makijaż. Ma delikatny zapach, który uważam za uniwersalny - przypomina mi krem Nivea. 




Linola Lotion Do Ciała

Balsam - emolient do ciała - Linola Lotion odbudowuje zapasy kwasów tłuszczowych w skórze i zapobiega utracie wody skóry.

  • Aż 35% nawilżających naturalnych tłuszczy
  • Z naturalnym olejkiem z krokosza barwierskiego, bogatego w kwas linolowy
  • Szybko i ławo się wchłania
  • Bardzo dobrze tolerowany
Linola Lotion służy do codziennej pielęgnacji dłoni i większych powierzchni ciała u osób powyżej 3 roku życia:
  • Z suchą skórą lub skłonną po przesuszania
  • Skórą atopową
  • Korzystających z kąpieli słonecznych lub z solarium
  • Również do skóry z egzemą i łuszczycą

Skład: Aqua, Decyl Oleate, Isopropyl Myristate, PEG-7-Hydrogenated Castor Oil, Carthamus Tinctorius, Hexyldecyl Laurate, Hexyldecanol, Glycerin, Ceresin, Zinc Stearate, Phenoxyethanol, Parfum, Magnesium Sulfate, Glyceryl Stearate, Glyceryl Oleate, Lecithin, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Citric Acid, Benzyl Salicylate, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Butylphenyl Methylpropional, Linalool, Alpha-Isomethyl lonone.

ZAWARTOŚĆ: 200 ml

 

CENA: 44 ZŁ 

!!! DOSTĘPNY W APTEKACH !!!

MOJA OPINIA:

Lotion Linola wspaniale nawilża skórę - jego jakość na prawdę mi zaimponowała. Łatwo i szybko się wchłania pozostawiając naszą skórę wygładzoną, miękką i delikatną. Zawiera naturalne, nienasycone kwasy tłuszczowe, takie jak olej szafranowy, bogate w kwas linolowy, które wspierają regenerację skóry. Idealny do pielęgnacji także bardzo suchej skóry, w tym egzemy i łuszczycy! Duża pojemność i wysoka wydajność zrekompensuje nam cenę. Pamiętajmy także, że jest to produkt apteczny, nie drogeryjny, więc jego właściwości są wysokie! Producent spełnia swoje obietnice, a to najważniejsze! Kosmetyki z serii Linola polecane są także dla maluszków borykających się ze skórą atopową. Podoba mi się delikatny zapaszek tego lotionu, który jak jego poprzednik, przypomina krem Nivea. Polecam Wam oba kosmetyki z serii Linola - są na prawdę warte uwagi!!!

29 komentarzy:

  1. Właśnie szukam czegoś nawilżającego na noc :)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetna recenzja :) myślę, że na przyszłość skusze się na coś takiego :)

    pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Do ciała chętnie bym wypróbowała.

    OdpowiedzUsuń
  4. nie znam tej firmy, ale bardzo ciekawy krem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwszy raz widzę tę firmę, ale oba produkty wydają się warte uwagi :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie znam firmy, ale czuję się zachęcona do testów :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. ten do ciała jest bardzo interesujący :)

    OdpowiedzUsuń
  8. wyglądają na dobre produkty ;) póki co kojarzą mi się one z firmą beta skin ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pierwszy raz spotykam się z tą marką, ale widzę, ze warto im sie przyjrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  10. I znowu nowości :)z recenzji wynika, że cąłkiem niezłe są te produkty. Lotion do ciala chętnie bym wypróbowała.

    OdpowiedzUsuń
  11. I znowu nowości :)z recenzji wynika, że cąłkiem niezłe są te produkty. Lotion do ciala chętnie bym wypróbowała.

    OdpowiedzUsuń
  12. mam cerę mieszaną ale z suchymi skórkami, myślę że nadawały by się dla mnie :) generalnie ostatnio kupuję kremy bez parafiny, konserwantów i za takimi się tylko rozglądam te będę miała na uwadze :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ten lotion to coś dla mnie, moja skóra obecnie nie jest bardzo sucha ale ciągle muszę mocno ją nawilżać bo mam łuszczycę :/

    OdpowiedzUsuń
  14. no kosmetyki wygladaja interesujaco.....moja sucha cera by je polubiła :)

    OdpowiedzUsuń
  15. składy bardzo fajne, nie widzialam ich w aptekach

    OdpowiedzUsuń
  16. o nie, cena nie kusi, a jako takich problemów nie mam z suchością :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Muszę przyznać, że wcześniej nie spotkałam się z kosmetykami tej marki. Mam mieszaną cerę, dlatego raczej nie skuszę się na krem do twarzy. Z kolei lotion wygląda obiecująco. Moje nogi i ręce przypominają Saharę. Potrzebuję kosmetyku, które ukoi moją skórę, nie pozostawiając przy tym uciążliwej, lepkiej warstwy.

    OdpowiedzUsuń
  18. bardzo fajne kremiki, a skoro twierdzisz, że są w aptekach to już całkiem :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Zawsze odwiedzam blogi komentujących, więc jeśli pozostawisz po sobie ślad, na pewno do Ciebie zajrzę.

Proszę także o NIE REKLAMOWANIE się na moim blogu - takie komentarze będą usuwane.