Potrzeba jest matką wynalazków i o tym będzie dzisiejszy post, a mianowicie... o nietypowym, ale bardzo wygodnym wynalazku dla dzieci ząbkujących!
Wraz z Dominikiem wielkimi krokami wkraczamy w etap: co do rączki, to do buźki. Jest to fantastyczny czas poznawania świata, na który mama patrzy zaniepokojonym wzrokiem w obawie przed zarazkami i bakteriami, a dziecko z ciekawością w oczach, poznaje nowe smaki otaczających go przedmiotów. I choć etap ząbkowania mamy jeszcze przed sobą, Dominik już z zainteresowaniem wsmakował się w nowy przedmiot, który pojawił się w zasięgu jego rączki...
Śliniaczek z gryzaczkiem Twinkle Twinkle Neckerchew
- Pierwszy na świecie śliniaczek z gryzaczkiem dla ząbkujących maluszków. Wielokrotnie nagradzany. Stylowy, dwustronny, chłonny i higieniczny - nigdy więcej upuszczonych gryzaczków!
Cechy produktu:
- Wzorzysty przód z granatową stroną wewnętrzną
- Posiada ciepły, granatowy gryzaczek
- Super chłonny - posiada 3 warstwy
- Higieniczny
- 2 śliniaczki w jednym
- Warstwa wzorzysta: 95% bawełna, 5% elastan
- Warstwa granatowa: 100% bawełna
- Jeden rozmiar z dwoma regulowanymi zatrzaskami
- Odpowiedni dla dzieci od 2 miesiąca życia do 2 lat
- Nie zawiera ftalanów oraz BPA
CENA: 59zł
DO KUPIENIA TUTAJ ->http://cheekychompers.pl<-
jaki cudny maluszek gratki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
Usuńjak dla mnie super!
OdpowiedzUsuńgreat post,dear!
OdpowiedzUsuń- i follow you,please follow me back. :)
anastasjastyles.blogspot.ba
pomysłowe:)
OdpowiedzUsuńFajny gadzet
OdpowiedzUsuńOo fajny :) ale i tak najbardziej uroczy jest twój synek <3
OdpowiedzUsuńDziękujemy Aniu :)
Usuńsłodkie maleństwo, a śliniak jest super.
OdpowiedzUsuńDziękuję Żanetko :)
UsuńCiekawe połączenie ;p
OdpowiedzUsuńMój blog ♥
tak dawno nie byłam u Ciebie, aż wstyd...
OdpowiedzUsuńśliczny ten Twój słodziak <3
Jaki uroczy bobas<3
OdpowiedzUsuńKtoś miał super pomysł :)
OdpowiedzUsuńŚliczny i praktyczny :D Fajna sprawa :D
OdpowiedzUsuńale słodziak :)
OdpowiedzUsuńŚwietny wynalazek! Maluchowi się chyba podoba :D
OdpowiedzUsuńwygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę cudownego wieczoru :)
ANRU,
Hmmm nie słyszałam o tym gadżecie. My korzystamy ze zwyczajnych "świniaczków" i gryzaczków.
OdpowiedzUsuńPraktyczny :) Ale ten maluch mnie rozwalił!!!
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa :-)z Śliczny bobas :-)
OdpowiedzUsuńSynek śliczny :)
OdpowiedzUsuńA ten śliniak to fajny gadżet, ale dla mnie zbyt drogi wolę zwykły bo i tak są mega ubrudzone nie do doprania. Haha.
Dominik cudowny <3 Właśnie ostatnio widziałam te śliniaczki i od razu wpadło mi do głowy, że musi to być super sprawa :)
OdpowiedzUsuńPrawie 30 lat temu, gdy na świecie pojawiły się moje dzieci, nawet nie śniło mi się o takich cudownych wynalazkach. Dziś chusty, nosidełka, elektroniczna niania monitorująca oddech i dziesiątki innych akcesoriów do pielęgnacji i opieki nad dzieckiem. Zapewniają wygodę maluchom i jednocześnie ułatwiają życie rodzicom. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń