!!! ŻYCZĘ WAM ROMANTYCZNYCH WALENTYNEK !!!
OTO CO KUPIŁAM SWOJEMU PRZYSZŁEMU MĘŻOWI... SKROMNIE I PRAKTYCZNIE...
LINIA NATURY - MAŚĆ KOŃSKA
CENA: 15ZŁ
ORIGINAL SOURCE 2X ŻEL POD PRYSZNIC
CENA: 12ZŁ
Nie wiem czy to dobry nawyk... ale moje prezenty są zawsze praktyczne. Zawsze słucham uważnie, kto czego używa, szuka, chce... po czym kupuję ;) Tak i było w tym przypadku. Mój przyszły mąż uwielbia żele pod prysznic, zużywa je w tempie ekspresowym, więc liczę, że będzie zadowolony. Dodatkowo mój hipochondryk ma delikatną skoliozę i boli go często kręgosłup, więc mam nadzieję, że maść przyniesie ulgę ;)
PRZESYŁAM WAM BUZIAKI I BĄDŹCIE DZISIAJ GRZECZNE ;)
Równiez życze udanego dnia zakochanych :)
OdpowiedzUsuńAh te walentynki :)
OdpowiedzUsuńprezent chyba trafiony w takim razie :)
OdpowiedzUsuńNa pewno będzie zadowolony :)
OdpowiedzUsuńNie ma wyboru :P
UsuńNo i bardzo dobrze, prezenty z których ukochany na pewno się ucieszy! :)
OdpowiedzUsuńOriginal Source <3 Uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńja kupilam slodkie rurki z kremem zjadł od razu
OdpowiedzUsuńOoo to może i ja jeszcze dokupię, bo on pracuje do 23, także jak przychodzi, to ja już śpię :)
UsuńJa kupiłam czekoladki i perfumę z Adidasa, jakąś nowość :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że przypadnie mu do gustu :)
oo ta maść naprawdę rozgrzewa ;P??
OdpowiedzUsuńNie wiem :P Ja takich rzeczy nie używam, ale on ciągle jakimiś maściami się smaruje :P Jak dobrze mu się sprawdzi, to napiszę co nieco ;)
UsuńJa kupiłam w tym roku niepraktyczny prezent, i w następnym roku postanowiłam kupić coś nie koniecznie walentynkowego :P.
OdpowiedzUsuńP.S. Jeśli masz ochotę zapraszam Cię do mnie na konkurs, do zgarnięcia dowolnie wybrana para butów, a nawet kilka! :)
Buziaki :*.
No najważniejsze, by do stał co potrzebuje.
OdpowiedzUsuńChoć u mnie dziś skończyło się w sumie na słodkościach, ale to raczej każdy lubi :) ♥
ja nie mam drugiej połówki, więc kwestię prezentu mam z głowy :P
OdpowiedzUsuńFajny prezent :)U mnie dziś spokojnie romantycznie z mężem i synkiem :) Pozdrawiam:) Dołączam do obserwujących. Zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńFAJNIE TU. :>
OdpowiedzUsuńObserwuję i liczę na to samo :)
świetny prezent!
OdpowiedzUsuńdaj znać czy się ucieszył :-)
Praktyczne prezenty najbardziej cieszą :)
OdpowiedzUsuńMój mąż bardzo lubi praktyczne prezenty otrzymywać :)
OdpowiedzUsuńW 10. roku małżeństwa jednak sobie już nie robimy walentynkowych prezentów :)
Gey girl! Yor blog is so cool, you' ve got an amazing style and it inspires me so much! What do you think of following each other? Let me know <3
OdpowiedzUsuńHttp://gowestyoungcowgirl.blogspot.com
Moje prezenty też są zawsze praktyczne :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńja zazwyczaj również stawiam na praktyczne prezenty ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno ukochany się ucieszy :)
Ja też kupuję praktyczne prezenty;) Wiem, że coś co kupię nie będzie leżało gdzieś głęboko w szafie, lub całe okurzone;p
OdpowiedzUsuńLubię praktyczne prezenty i je kupować :)
OdpowiedzUsuńNajwazniejsze zeby starac sie teafic w gust ukochanej osoby ;)
OdpowiedzUsuńSpodobał mu się prezent ? Ja mojemu kupiłam drugą ksiązkę z serii i już się nie może doczekać aż ją dostanie :) A ja mam od niego satynową koszulę i szlafrok :)
OdpowiedzUsuńWiesz moja siostra miała cały czas duży biust, w ciąży miała ogromny, w czasie karmienia był kolosalny a gdy przestała karmić zmalał ale jest taki jak przed ciążą :)
OdpowiedzUsuńmało romantyczny prezent:P ale te żele OS pięknie pachną!
OdpowiedzUsuńTorebka była romantyczna ;)
UsuńRozpuszczać mężczyzn też nie można, bo 'obrastają w piórka' ;)
No tak tak :D widocznie to zalezy od kobiety
OdpowiedzUsuńOj, były romantyczne :>
OdpowiedzUsuńBardzo fajny prezent ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z twoja wypowiedzia ze mężczyzn nie można rozpuszczać! :D obserwujemy? :)))
OdpowiedzUsuńRównież staram się aby prezenty dla męża były praktyczne, to co mu dałam również go ucieszyło :)
OdpowiedzUsuń