Znana wszystkim blogerkom firma Hebra Studio przysłała mi swoją najnowszą pomadkę ochronną do przetestowania :) Byłam bardzo podekscytowana tym faktem, ponieważ czytałam wiele dobrego o Tisane, a nie miałam okazji używać... aż do teraz :)
Kosmetyk naturalny przeznaczony do pielęgnacji i ochrony ust z filtrem UVA/UVB SPF 30.
Działanie:
Składniki aktywne:
Dwutlenek tytanu, Filtr UV, Ekstrakty ziołowe, miód, olej z oliwek, olej rycynowy, masło karite, masło kakaowe, wosk pszczeli, witamina E.
Składniki INCI: Ricinus Communis Seed Oil, Isopropyl Myristate, Sucrose Tetrastearate Triacetate, Paraffin, Copernicia Cerifera Cera, C12-15 Alkyl Benzoate, Titanium Dioxide (nano), Cera Alba, Bis-Ethylhexyloxyphenol Methoxyphenyl Triazine, Lanolon, Olea Europaea Fruit Oil, Mel, Echinacea Purpurea & Melissa Officinalis Extract & Silybum Marianum Extract, Butyrospermum Parkii Butter Extract, Theobroma Cacao Seed Butter, Aluminum Stearate, Glyceryl Stearate, Lauryl PEG/PPG-18/18 Methicone, Tocopheryl Acetate, Parfum, Propylene Glycol, Ethyl Vanillin, Caprylhyhydroxamic Acid, Caprylyl Glycol, Glycerin, Polyhydroxystearic Acid, Alumina, BHA, Hexyl Cinnamal.
Opakowanie:
Pomadka 4,3g
CENA: 10,85
PLUSY:
+ PRODUKT NATRUALNY
+ BEZ PARABENÓW
+ SPF 30
+ KARMELOWY ZAPACH
+ SŁODKI SMAK
+ W SKŁADZIE EKSTRAKTY ZIOŁOWE, MIÓD, OLEJ RYCYNOWY, MASŁO KAKAOWE...
+ WYGODNE I HIGIENICZNE OPAKOWANIE
+ STAŁA KONSYSTENCJA
+ DOSTĘPNOŚĆ
+ POLSKI PRODUKT
+ NAWILŻA, WYGŁADZA I REGENERUJE
MINUSY:
- BRAK
Pomadka Tisane Suntime jest świetna, jej skład bardzo mi się podoba, ponieważ nie zawiera parabenów i jest naturalny! Filtr SPF 30 idealnie sprawdzi się latem! Karmelowy smak i zapach po prostu Was zauroczy! Opakowanie jest solidnie wykonane, przy zamykaniu 'klika' - śmiało można wrzucić do torebki bez obaw, że pomadka się otworzy. Konsystencja pomadki jest stała i nie topi się na ustach. Po pomalowaniu ust czujemy nawilżenie, ale połysku żadnego nie daje. Usta wyglądają na naturalnie zdrowe i nawilżone. Pomadki Tisane dostępne są w aptekach i sklepach zielarskich, a dodatkowym plusem jest fakt iż pomadki Tisane są produktem polskim ;) Wszystkim tym, którzy jeszcze nie znają Tisane, polecam serdecznie!
Działanie:
- Chroni usta przed skutkami silnego nasłonecznienia.
- Chroni usta przed niekorzystnym wpływem czynników atmosferycznych.
- Regeneruje naskórek ust uszkodzony wskutek działania słońca, wody, wiatru, zimna, zimna oraz opryszczki.
- Wygładza, nawilża, odżywia usta szorstkie i spierzchnięte.
Składniki aktywne:
Dwutlenek tytanu, Filtr UV, Ekstrakty ziołowe, miód, olej z oliwek, olej rycynowy, masło karite, masło kakaowe, wosk pszczeli, witamina E.
Składniki INCI: Ricinus Communis Seed Oil, Isopropyl Myristate, Sucrose Tetrastearate Triacetate, Paraffin, Copernicia Cerifera Cera, C12-15 Alkyl Benzoate, Titanium Dioxide (nano), Cera Alba, Bis-Ethylhexyloxyphenol Methoxyphenyl Triazine, Lanolon, Olea Europaea Fruit Oil, Mel, Echinacea Purpurea & Melissa Officinalis Extract & Silybum Marianum Extract, Butyrospermum Parkii Butter Extract, Theobroma Cacao Seed Butter, Aluminum Stearate, Glyceryl Stearate, Lauryl PEG/PPG-18/18 Methicone, Tocopheryl Acetate, Parfum, Propylene Glycol, Ethyl Vanillin, Caprylhyhydroxamic Acid, Caprylyl Glycol, Glycerin, Polyhydroxystearic Acid, Alumina, BHA, Hexyl Cinnamal.
Opakowanie:
Pomadka 4,3g
CENA: 10,85
TU MOŻNA ZAKUPIĆ ----> http://www.herbastudio.pl <----
PLUSY:
+ PRODUKT NATRUALNY
+ BEZ PARABENÓW
+ SPF 30
+ KARMELOWY ZAPACH
+ SŁODKI SMAK
+ W SKŁADZIE EKSTRAKTY ZIOŁOWE, MIÓD, OLEJ RYCYNOWY, MASŁO KAKAOWE...
+ WYGODNE I HIGIENICZNE OPAKOWANIE
+ STAŁA KONSYSTENCJA
+ DOSTĘPNOŚĆ
+ POLSKI PRODUKT
+ NAWILŻA, WYGŁADZA I REGENERUJE
MINUSY:
- BRAK
Pomadka Tisane Suntime jest świetna, jej skład bardzo mi się podoba, ponieważ nie zawiera parabenów i jest naturalny! Filtr SPF 30 idealnie sprawdzi się latem! Karmelowy smak i zapach po prostu Was zauroczy! Opakowanie jest solidnie wykonane, przy zamykaniu 'klika' - śmiało można wrzucić do torebki bez obaw, że pomadka się otworzy. Konsystencja pomadki jest stała i nie topi się na ustach. Po pomalowaniu ust czujemy nawilżenie, ale połysku żadnego nie daje. Usta wyglądają na naturalnie zdrowe i nawilżone. Pomadki Tisane dostępne są w aptekach i sklepach zielarskich, a dodatkowym plusem jest fakt iż pomadki Tisane są produktem polskim ;) Wszystkim tym, którzy jeszcze nie znają Tisane, polecam serdecznie!
A Wy próbowałyście pomadek Tisane? Jakie są Wasze wrażenia?
chyba maja też wersje w słoiczku o której czytałam same dobroci :) ja najbardziej lubię Carmexa i mimo pochlebnych słów raczej go nie zdradzę :)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze żadnego produktu tej marki ..
OdpowiedzUsuńTwoja recenzja mnie zainteresowała i chyba wypróbuję tą pomadkę. dzięki wysokiemu filtrowi będzie idealna na lato :)
Ten karmelowy zapach i smak mnie kusi :))
OdpowiedzUsuńSuper pomadka, będę musiała wypróbować... mam nadzieję, że w końcu przyjdą upały
OdpowiedzUsuńUwielbiam balsam tisane w słoiczku. Nie wiedziałam ze mają wersje w sztyfcie:)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej marce.
OdpowiedzUsuńTrzeba wypróbować :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnej pomadki z Tisane.
OdpowiedzUsuńTen karmelowy zapach i smak bardzo mnie kusi:-D
U mnie jeszcze ta firma nie gościła:) ale wszystko przede mną :)
OdpowiedzUsuńTisane<3 mój ulubieniec;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic z Tisane;/
OdpowiedzUsuńprzyznaje, że nie słyszałam o tej firmie ale Twoja recenzja zachęca do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńobserwuje i pozdrawiam
nie slyszalam a co zatym idzie nie probowalam
OdpowiedzUsuńnie miałam jej, ale jej klasyczne siostry ( pudełeczko lub sztyft) zawsze są w mojej torebce :)))
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam Tisane, ale na tą wersję z chęcią bym się skusiła. :)
OdpowiedzUsuńNie miałam niczego z Tisane :P
OdpowiedzUsuńNie próbowałam, ale wszyscy dookoła sobie chwalą, więc chyba muszę się skusić!
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem, czy polubiłabym ten balsam podobnie, jak klasyczną wersję w słoiczku :)
OdpowiedzUsuńSzczerze to nie znam firmy :P ale z chęcią bym się pokusiła na tą pomadkę :)
OdpowiedzUsuńnie znam firmy , a pomadke mam z isany
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam ten balsam do ust od Tisane.
OdpowiedzUsuńJa nie próbowałam i nie znam w ogóle tej marki :)
OdpowiedzUsuńGdyby nie moja mama nie znalabym tisane. Dostalam od niej pomadke ochronna nie pamietam dokladnie jaka byla wiem ze miala bialo czerwone opakowanie. Byla rewelacyjna! Pozdrawiam ;-)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam z nią do czynienia. teraz testuję sobie pomadkę z Neutrogeny, bo moje usta wołają o pomstę do nieba :) na razie sprawuje się dobrze ;)
OdpowiedzUsuńUhuhu brzmi jak kosmetyk wszech czasów :) Koniecznie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńA o ile życie i przygotowania byłyby piękniejsze gdyby nie te piętrzące się wydatki ;)
UsuńDokładnie kochana ;)
UsuńJa kupiłam masło malinowe do ust NIVEA i też jest super :)
OdpowiedzUsuńjezeli nie mamnusów to jest idealna :)
OdpowiedzUsuńnie miałam jej:( a mam taką ochotę... ale musze skończyć moje balsamy i wazeliny do ust, bo stoi kilka otwartych:)
OdpowiedzUsuńPomadka interesująca, ale... zdjęcia w tym poście są wspaniałe! Bardzo ciekawe i pomysłowe!
OdpowiedzUsuńPrzyznaję, że to one mnie najbardziej zaintrygowały ;)
Dziękuję bardzo za komplement :)
UsuńMoże to dziwne, ale też jeszcze nie miałam do czynienia ze słynnym Tisane :)
OdpowiedzUsuńJa do czasu otrzymania jej - też nie ;) Wszystko przed Tobą :)
UsuńOsobiście pomadki czy błyszczyki używam bardzo sporadycznie! :)
OdpowiedzUsuńJa również jeszcze nie używałam Tisane, ale na lato muszę się zaopatrzyć w jaką pomadkę z filtrem, więc jeśli gdzieś znajdę tę, na pewno rozpatrzę :)
OdpowiedzUsuńLatem balsam z filtrem to dla mnie podstawa, ale tej firmy jeszcze nie używałam.
OdpowiedzUsuńUwielbiam balsamy do ust Tisany! Tej pomadki jeszcze nie miałam, ale na pewno wypróbuje ;)
OdpowiedzUsuńChcę taką!:D
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post, szukałam czegoś takiego i kupię jak tylko spotkam gdzies w sklepie.
OdpowiedzUsuńNie znam tej pomadki, nigdy nie używałam. Bardzo lubię wszystkie ochronne mazidła do ust, ale jeszcze bardziej niż latem sa mi potrzebne zimą, wtedy moje usta od mrozów są wysuszone i potrzebują solidnej dawki nawilżenia:)
OdpowiedzUsuńTissane-mój uluieniec, w sumie latem nie używam pomadek ochronnych, a to jednak błąd.
OdpowiedzUsuńJa jestem wierna balsamowi do ust Avon i Carmexowi. Czasem mam ochotę na jakąś odmianę, ale postanowiłam najpierw skończyć obecne. ;)
OdpowiedzUsuńPs. Zapraszam na konkurs. :)
ja na lato zawsze kupowałam pomadkę Neutrogena SPF 20 i była bardzo dobra :)
OdpowiedzUsuńmuszę zainteresować się tą pomadką. idealna na lato ze wzglądu na filtry
OdpowiedzUsuńO, nie słyszałam wcześniej o tej nowości :)
OdpowiedzUsuńtaka pomadka by mi się przydała.
OdpowiedzUsuńBrzmi obiecująco :)
OdpowiedzUsuńWlasnie kupilam pomadke z filtrem :)
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie wypróbować tą pomadkę.
OdpowiedzUsuńKlasyczne Tisane uwielbiam i nawet dla Juniorka stosuję.
Teraz mamy słoneczną z Floes-Leku i też spisuje się dobrze.
Jeszcze nie próbowałam, ale pewnie spróbuję. :)
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia z tą muszelką :)
OdpowiedzUsuń