AA SKÓRA POD KONTROLĄ
ANTYTRĄDZIKOWY TONIK MATUJĄCY
Oczyszcza i odświeża! Idealny do skóry na której często powstają zaskórniki i do nadmiernie błyszczącej się cery.
Antytrądzikowy tonik matujący AA Skóra pod kontrolą jest odpowiedzią na Twoje problemy. Dzięki odpowiednio dobranym składnikom tonik doskonale odblokowuje pory, oczyszcza i odświeża skórę, przywracając jej zdrowy koloryt.
Antytrądzikowy tonik matujący AA Skóra pod kontrolą jest odpowiedzią na Twoje problemy. Dzięki odpowiednio dobranym składnikom tonik doskonale odblokowuje pory, oczyszcza i odświeża skórę, przywracając jej zdrowy koloryt.
SKŁAD: aqua, glycerin, propylene glycol, citrus limon peel extract, PEG12 dimethicone, niacinamide, azelaic acid, allantoin, sodium benzaote, potassium sorbate, tetrasodium edta, citric acid.
POJEMNOSĆ: 200ML
CENA: 17 ZŁ
PLUSY:
+ APLIKATOR
+ DOSTĘPNOŚĆ
+ POLSKI PRODUKT
MINUSY:
- NIE MATUJE
- PRZESUSZA SKÓRĘ!
- ŚCIĄGA SKÓRĘ
- WZMAGA PRODUKCJĘ ŁOJU!
- CENA
- ZAPACH
Jeśli chcemy wyrzucić do kosza 17zł, to proponuję zakupić ten tonik. Po każdym użyciu tego toniku, już na drugi dzień pojawiał się 'pełny wysyp' niespodzianek na mojej twarzy. Na początku myślałam, że to może wina stresu, ale z każdym użyciem zauważałam, że moja skóra staje się coraz gorsza :/ Odstawiłam tonik na kilka tygodni, po czym do niego wróciłam i problem znowu się pojawił. Moja twarz była przesuszona, ściągnięta i nawet kremy nawilżające nie pomagały, widać było suche skórki :/ Na dodatek zapach toniku AA jest wstrętny! Przypomina jakąś stęchliznę :/ Tragedia! Producent obiecuje cuda na kiju i niczego nie spełnia - jednym słowem robi klientów w balona :/ Jak widzicie nie zużyłam nawet połowy toniku, reszta ląduje w koszu, bo ten tonik uważam za pomyłkę producenta.
A Wy miałyście ten tonik? Może macie inne zdanie na jego temat?
Nie miałam tego toniku, ale czytając twoją opinię, postanowiłam go nie kupować :)
OdpowiedzUsuńja też go nie miałam, ale nie lubię tej firmy i ich produkty omijam szerokim łukiem
OdpowiedzUsuńmasakra, niezły bubel... bede unikac jak ognia :)
OdpowiedzUsuńGeneralnie nie przepadam za tonikami. Ten też mnie nie zachęcił:)
OdpowiedzUsuńJeżeli przesusza i ściąga to na pewno będę go omijać
OdpowiedzUsuńNie przepdamy również za tonikami, ale o tym myślało się kiedyś właśnie. Dzięki za przydatną recenzję.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze ale chyba bym i tak nie zakupiła bo opakowanie jakoś mi nie przypadło do gustu. Czarna nalepka? Nie zachęca...
OdpowiedzUsuńno proszę. Czyli ni tylko ja mam uraz do AA. Po moim ostatnim toniku tej firmy (akurat inna wersja) mam traumę. Jak widzę tą firmę to mówię- nie.
OdpowiedzUsuństraszne...17 zł w koszu,i cera z przejściami...
OdpowiedzUsuńBędę unikać :)
OdpowiedzUsuńMi AA też ostatnio podpadło :(
OdpowiedzUsuńooo bleee... bubel bublowski znam go!
OdpowiedzUsuńwielki bubel ;)
OdpowiedzUsuńDzięki za przestrogę;)
OdpowiedzUsuńnie miałam i dzięki Tobie na pewno nie wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńwysyp niespodzianek na twarzy nie brzmi zachęcająco ..
Nigdy go nie widziałam i z tego co czytam, nie mam czego żałować:)
OdpowiedzUsuńnie lubie matujacych:P
OdpowiedzUsuńMnie niestety produkty AA uczulają ;/.
OdpowiedzUsuńja na szczęście cery trądzikowej nie mam, więc i tak bym go nie kupiła :)
OdpowiedzUsuńNa szczęście go nie znam ;)
OdpowiedzUsuńja ogolnue ie przepadam za ta firma..
OdpowiedzUsuńNie znam i nawet gdybym potrzebowała takiego produktu, to Twoja recenzja skutecznie zniechęca.
OdpowiedzUsuńtonik nie dla mnie
OdpowiedzUsuńten tonik tez nie jest dla mnie, używam hydrolatów.
OdpowiedzUsuńNie miałam tego toniku, ale generalnie firmę AA lubię i myślałam, że raczej wszystkie kosmetyki są u nich ok.
OdpowiedzUsuńNie potrzebuję matowania ale nawilżenia. Szkoda, że bubel, ale ostatnio AA chyba zaczęło się 'psuć", mam np. krem, który okropnie "pachnie" i nie jestem w stanie go nawet wypróbować...
OdpowiedzUsuńnie używałam tego kosmetyku, raczej nie nadaje się on do mojej skóry
OdpowiedzUsuńuzywalam i rowniez byl do ... :P ale teraz mam oczyszczający z aa i sprawuje się całkiem zgrabnie póki co:)
OdpowiedzUsuńnie używałam kosmetyków AA :) sama potrzebuję czegoś, co bedzie mi matowiło skórę, ale na pewno go nie zakupię..
OdpowiedzUsuńNiespecjalnie przepadam z AA, ale kilka razy kusiło mnie, żeby kupić ten tonik, dobrze że ostrzegasz :D
OdpowiedzUsuńA to bubelek.. będę omijać :)
OdpowiedzUsuńoj to nie kupię, a już myślałam że to jakiś matujący ideał :D
OdpowiedzUsuń