Obserwatorzy

piątek, 7 lutego 2014

Biedronkowe nowości...

Robiąc regularne zakupy w Biedronce pokusiłam się o pewne nowości z ich półek...


Dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami odnośnie maski 4D Dermo Pharma.


OPIS PRODUCENTA

Rewolucyjna maska kompres 4 D, nasączona aktywnymi składnikami, idealnie dopasowuje się do kształtu twarzy, równomiernie rozprowadza skoncentrowaną formułę oraz skutecznie działa w kierunku wnętrza skóry. Profesjonalny zabieg na twarz do samodzielnego wykonania w domu.

Cena regularna: 7zł / 21g
Cena w Biedronce: ok.5zł / 21g 


Moja opinia: 
Jest to moje drugie podejście do maseczek z DermoPharma. Niestety kolejne, na którym się troszkę zawiodłam. Przykro to stwierdzić, ale nie zauważyłam głównego założenia tej maski : oczyszczania.
  • Producent obiecuje: aktywne oczyszczanie-skóra po zastosowaniu jaka była, taka jest. Nie zauważyłam żadnej zmiany. Normalizacja sebum- świecę się jeszcze bardziej (to zapewne za sprawą olejku arganowego w składzie). Rozjaśnienie blizn-bardzo chciałabym to zobaczyć, ale niestety jak były tak są...
    Cena także nie należy do przystępnych. Momentami maska nie przylega dokładnie do skóry i trzeba dociskać. Płat maski jest dobrze skrojony, ale niestety nie mogę powiedzieć, że jest to wydajna forma - wystarczy tylko na jeden raz.
    W składzie znajdziemy także PEG, PPG... Plusem jest natomiast fakt, iż maski nie trzeba zmywać i jej składniki aktywne, które zachęcają do kupna - pytanie tylko czy one działają...? Jeśli chodzi o mnie, jeden plus to za mało, aby kupić po raz kolejny tę maskę :(



A Wy miałyście maski Dermo Pharma? Sprawdziły się u Was?

38 komentarzy:

  1. Właśnie mi przypomniałaś tym postem że miałam kupić te plastry na nos! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widziałam te maski, ale jakoś mnie nie ciągnęło do ich zakupu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Takiej maski nie miałam, ale miałam inne małe maseczki i podobały mi się :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie kupiłam nic kosmetycznego w Biedronce :) Ciekawa jestem natomiast tych pasków na nos, będę czekała na recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już testowałam te płatki. Recenzja pojawi się na dniach, ale jeszcze nie zdradzę czy się sprawdziły ;)

      Usuń
  5. te plasterki sobie upatrzyłam w gazetce i jak bd w biedronce muszę je nabyć

    OdpowiedzUsuń
  6. ciekawa jestem tych płatków na nos :)

    OdpowiedzUsuń
  7. O plastry na nos zdecydowanie muszę w nie zainwestować!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja nadal nic nie kupiłam kosmetycznego w Biedrze (choć podobno seria bebeauty jest ok) :)

    OdpowiedzUsuń
  9. u mnie ta maska średnio się sprawdziła :/

    OdpowiedzUsuń
  10. ciekawa jestem tych plasterków na nos :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam maskę z Biedronki i mam wrażenie, że dla mnie ona jest... za mała :-) Nie potrafiłam jej dobrze rozprowadzić, żeby wszędzie dobrze przylegała. Z tego typu maseczek korzystałam jeszcze z Exclusive Cosmetics SPA i one miały większy rozmiar. Polecam Ci spróbować czerwoną, chociaż nie mam zmarszczek to chętnie jej używam, bo po niej skóra jest taka przyjemnie ujędrniona i promienna.

    OdpowiedzUsuń
  12. nigdy nie miałam tej marki... w biedronce rzadko kupuję kosmetyki, jakoś im nie ufam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. kiedys uzywałam tej maski, fajna nawet :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Producenci dużo obiecują, ale szkoda że połowa z tego nie sprawdza się w praktyce...

    OdpowiedzUsuń
  15. Zastanawiałam się nad nią ale w końcu zdecydowałam się na płatki pod oczy:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Omijam teraz Biedronkę żeby się nie zrujnować ;-)

    OdpowiedzUsuń
  17. A to dobrze, ze nie kupiłam dzisiaj tej maski, bo zastanawiałam się nad nią, ale stwierdziłam, że najpierw poszukam opinii na blogach :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Chętnie przetestowałabym te płatki na nos:)

    OdpowiedzUsuń
  19. te płatki na nos mnie ciekawią, ostatnie zauważyłam sporo wągrów w tej okolicy :(

    OdpowiedzUsuń
  20. ciekawe czy te płatki jeszcze będą, dzisiaj już nie zdążę, ale jutro się wybiorę :D

    OdpowiedzUsuń
  21. uwielbiam tą Rexonę :) a płatki mnie ciekawią :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Rexona to dla mnie numer 1 od wielu, wielu lat:))

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie miałam tych masek, ale z tego co zauważyłam moja mama je sobie kupiła :-)

    OdpowiedzUsuń
  24. te plastry na nos też kupiłam, tylko, o zapachu drzewa herbacianego :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie miałam :) ALe może kiedyś...
    http://fantaseaxd.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  26. jestem ciekawa jak sprawdzą się płatki na nos, na mnie niestety nie działają bo mam zamknięte zaskórniki

    OdpowiedzUsuń
  27. no to bez rewelacji. Ja w maseczkach antytrądzikowych skupiam się głównie na oczyszczaniu i zmatowienie. A tu nic z tych rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
  28. Zaciekawiła mnie ta maseczka :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Szkoda, że ta maska się u Ciebie nie sprawdziła... Wiem co teraz omijać na sklepowych półkach :)

    OdpowiedzUsuń
  30. JakieTy śliczne zdjęcia robisz<3

    Olejek arganowy jest bardzo dobrym składnikiem, no ale jak sie zawiodłaś to się zawiodłaś może inne ni są przychylne i rewelacyjne...;**

    Zapraszam na recenzje pianki VICHY na blogu (notka number 2 od góry) której byłaś ciekawa ;))

    OdpowiedzUsuń
  31. Zainteresowałaś mnie plastrami na nos, muszę ich poszukać w mojej biedronce :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Zawsze odwiedzam blogi komentujących, więc jeśli pozostawisz po sobie ślad, na pewno do Ciebie zajrzę.

Proszę także o NIE REKLAMOWANIE się na moim blogu - takie komentarze będą usuwane.