Dzisiaj przyszedł czas na 'rozliczenie się' z majowych zużyć ;) Czerwiec się zaczął i lato już za pasem... ach jak ten czas szybko leci... Wybaczcie proszę, że ostatnio rzadziej bywam na blogu, ale ogrom obowiązków przytłoczył mnie doszczętnie. Na szczęście już niedługo sytuacja się unormuje i znowu będę pojawiać się z postami regularnie ;)
A teraz majowe denko ;)
1. Rosyjska odżywka do włosów: Balsam Agafii "Objętość i Puszystość"
Recenzja tutaj --> Balsam Agafii
Cena: 13.90zł
Czy kupię ponownie? Tak.
2. Head&Shoulders Szampon przeciwłupieżowy, cytrus fresh.
Szampony tej firmy są ulubieńcami mojego męża, kupuje je regularnie. Ja sama nie mam problemu z łupieżem, więc nie muszę ich używać. Mój mąż ceni sobie szampony Head&Shoulders przede wszystkim za ich skuteczność.
Cena: 17zł
Czy mąż kupi ponownie? Tak!
3. Isana Szampon suchy
Recenzja tutaj --> Isana
Cena: 10zł
Czy kupię ponownie? Tak.
4. Lecytyna Forte 1200, Doppel herz.
Lecytyna wpływa korzystnie na funkcjonowanie ośrodkowego układu nerwowego, zwłaszcza mózgu oraz na stan mięśni szkieletowych. Wpływa
także korzystnie na organizm, zwłaszcza w przypadku osłabienia koncentracji i
pamięci, stanów napięcia nerwowego, zmęczenia i wyczerpania. Wszystko super, tylko dlaczego te kapsułki są takie duże? Wielkością porównywalne są do czopków :/ W przyszłości będę musiała poszukać czegoś mniejszego.
Cena: 19zł
Czy kupię ponownie? Raczej nie. Kapsułki są za duże.
5. Tran na odporność, Doppel herz.
Ten tran kupuję regularnie. Jest bardzo uniwersalny, może przyjmować go cała rodzina. Zawiera także witaminę A i D. Polecam w okresach spadku odporności.
Cena: 17zł
Czy kupię ponownie? Tak.
6. Orientana balsam do ciała w kostce, zielona herbata i jaśmin.
Recenzja tu ---> Orientana
Cena: 30zł
Czy kupię ponownie? Może...
7. Aloe Vera Alter Medica.
Recenzja tu ---> Aloe vera
Cena: 13zł
Czy kupię ponownie? Tak.
8. Rexona antyperspirant.
Kupuję regularnie i pojawia się ona często w denku. Polecam ;)
Cena: 10zł
Czy kupię ponownie? Oczywiście!
9. Clies mydło w płynie, Beneva.
Recenzja tu ---> Beneva
Cena: 17.99zł (13.49zł w pakiecie)
Czy kupię ponownie? Raczej nie...
10. Kojący żel do mycia, bedtime Johnson's.
Jest to ulubiony żel mojego Juniorka. Uwielbiamy go za delikatność, nawilżenie i zapach.
Cena: 17zł
Czy kupimy ponownie? Tak.
11. Argan Oil, John Master's Organique.
Recenzja tu ---> Olejek Arganowy
Cena: 215zł
Czy kupię ponownie? Niestety jest troszkę za drogi... :(
Cena: 19zł
Czy kupię ponownie? Raczej nie. Kapsułki są za duże.
5. Tran na odporność, Doppel herz.
Ten tran kupuję regularnie. Jest bardzo uniwersalny, może przyjmować go cała rodzina. Zawiera także witaminę A i D. Polecam w okresach spadku odporności.
Cena: 17zł
Czy kupię ponownie? Tak.
6. Orientana balsam do ciała w kostce, zielona herbata i jaśmin.
Recenzja tu ---> Orientana
Cena: 30zł
Czy kupię ponownie? Może...
7. Aloe Vera Alter Medica.
Recenzja tu ---> Aloe vera
Cena: 13zł
Czy kupię ponownie? Tak.
8. Rexona antyperspirant.
Kupuję regularnie i pojawia się ona często w denku. Polecam ;)
Cena: 10zł
Czy kupię ponownie? Oczywiście!
9. Clies mydło w płynie, Beneva.
Recenzja tu ---> Beneva
Cena: 17.99zł (13.49zł w pakiecie)
Czy kupię ponownie? Raczej nie...
10. Kojący żel do mycia, bedtime Johnson's.
Jest to ulubiony żel mojego Juniorka. Uwielbiamy go za delikatność, nawilżenie i zapach.
Cena: 17zł
Czy kupimy ponownie? Tak.
11. Argan Oil, John Master's Organique.
Recenzja tu ---> Olejek Arganowy
Cena: 215zł
Czy kupię ponownie? Niestety jest troszkę za drogi... :(
A Wy miałyście coś z mojego denka? Jakie są wasze opinie?
Właśnie używam tego suchego szamponu, na razie wydaje się być spoko :)
OdpowiedzUsuńgratuluję tylu zużyć, bardzo lubię suchy szampon z Isany
OdpowiedzUsuńgratuluje zuzyć :)
OdpowiedzUsuńTen oleje aż tyle kosztuje, masakra. Idę zobaczyć co w nim takiego jest. :)
OdpowiedzUsuńTak, cena jest powalająca :)
UsuńAkurat nie znam z tych produktów
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie rosyjskim szamponem
To odżywka :)
Usuńaaaaaale zużyć :D
OdpowiedzUsuńżel Aloe Vera jest rewelacyjny, miałam też suchy szampon isany
OdpowiedzUsuńJa miałam Rexonę w sprayu - potwierdzam: jest świetna :)
OdpowiedzUsuńIsankę- suchy szampon miałam i lubiłam, chociaż na moich ciemnych włosach czasem miałam z nią problemy ;p
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś suchy szampon z Isany i jego działanie bardzo mi odpowiadało, po jakimś czasie niestety zaczął mnie męczyć jego zapach :(
OdpowiedzUsuńwiększość produktów znam ;) ciekawe denko ;)
OdpowiedzUsuńsuchy szampon z Isany też używam i jest ok :)
OdpowiedzUsuńGratuluję zużyć ! :D A teraz lecę poczytać parę recenzji ;]
OdpowiedzUsuńDuże denko, miałam tylko kostkę z Orientany, ale z cynamonem
OdpowiedzUsuńSuchy szampon z Isany mam i jest całkiem fajny, te kapsułki z lecytyną też kiedyś łykałam (lecytyna podobno także odchudza), a olejek arganowy lubię, ale używam tańszy ze Zrób Sobie Krem, albo Bingospa.
OdpowiedzUsuńJestem po miesięcznej kuracji Lecytyną i nie zauważyłam żadnych efektów odchudzania, ale koncentrację mam znacznie lepszą :P
UsuńNie kojarzę, żebym miała coś z powyższych. No może tran miałam ten sam, o ile mnie pamięć nie zawodzi ;)
OdpowiedzUsuńChyba muszę ten suchy szampon z isany wypróbować, bo wiele osób o nim pisze.
Z denka miałam tylko Rexonę, choć nie dokładnie tę samą.
OdpowiedzUsuńcena ostatniego produktu mnie zabiła! musiałam 2 razy oglądać czy na pewno dobrze przeczytałam :D zainteresował mnie ten żel aloesowy, lecę czytać!
OdpowiedzUsuńuwielbiam szampon z Isany
OdpowiedzUsuńnie znałam wcześniej tych produktów ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam niczego. Strasznie ciekawi mnie ten olejek z JMO :-)
OdpowiedzUsuńJ&J uwielbiam za zapach :)
OdpowiedzUsuńnienawidze h&s, zrobił mi takie kuku na głowie, ze szkoda gadac
OdpowiedzUsuńa ja poluje na szampon H&S :) sądzę, że moje włosy potrzebuja małej odmiany :)
OdpowiedzUsuńNiegdyś ta wersja Rexony była moją ulubioną:-)
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu mam alergię na szampony H&S .... Strasznie przesuszyły mi włosy :(
OdpowiedzUsuńRexony kiedyś używałam, teraz od wielu wielu miesięcy moim faworytem jest Garnier.
Hmmm w sumie to żadnego z nich nie miałam.
OdpowiedzUsuńMusze wypróbować kiedyś tę wersję Rexony.
Sporo tego nazbierałaś, ja ostatnio nie poszalałam w tym sesne.
OdpowiedzUsuńJa niestety nie miałam nic.
OdpowiedzUsuńNie miałam niczego z Twojego denka, ale tran sobie na pewno sprawię na jesień :)
OdpowiedzUsuńrexone bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńnie znamy niczego, a kusi balsam Orientana!
OdpowiedzUsuńMoże chcesz wygrać Matricium Bioderma? Zapraszamy na konkurs, wystarczy odpowiedzieć na proste pytanko :D:)
O, widzę, że też stosujesz Doppelherz aktiv Tran na odporność, ja zaczęłam go brać całkiem niedawno, bo początkiem jesieni, ale tak jak mówisz, to dobry suplement szczególnie w okresach spadku odporności. I podobnie jak Ty, na pewno kupię go ponownie, bo u mnie przyjmuje go cała rodzina - ja, moi rodzice i mąż :)
OdpowiedzUsuń