Obserwatorzy

wtorek, 12 lutego 2013

ŻEL ALOE VERA





W jednym z moich poprzednich postów opisywałam żel antycellulitowy Drenafast:
------------>  DRENAFAST ŻEL <--------------

Dzisiaj przedstawię Wam żel Aloe Vera, który można otrzymać gratis, jeśli zrobimy zakupy na 50zł w sklepie:
------------> http://www.prostoznatury.pl <------------


Aloe Vera żel przeznaczony jest do pielęgnacji każdego rodzaju skóry, również skóry wrażliwej. Zawiera naturalne składniki aktywne: wyciąg z aloesu, d-panthenol, allantoinę, glicerynę. Łagodzi stany zapalne i podrażnienia skóry wywołane czynnikami zewnętrznymi i wewnętrznymi. Wykazuje właściwości nawilżające, ściągające oraz regenerujące. Bezwonny, hipoalergiczny, szybko się wchłania, nie natłuszcza skóry.


Działanie:
- pielęgnuje, odżywia, nawilża i wygładza
- łagodzi stany zapalne skóry (wysypki, zaczerwieniania)
- niweluje podrażnienia m.in. na skutek golenia, depilacji
- przywraca naturalny proces odnowy naskórka
- przyjemnie chłodzi oraz niweluje uczucie pieczenia i świądu po ukąszeniach owadów
- łagodzi skutki działania detergentów oraz czynników atmosferycznych
- wspomaga regenerację tkanki skórnej (drobne uszkodzenia skóry, otarcia)
- doskonały po opalaniu, łagodzi skutki oparzeń słonecznych i termicznych


POJEMNOŚĆ: 150 ML

CENA: 13ZŁ (w sklepie Prosto Z Natury)

 

PLUSY:
+ NAWILŻA
+ CHŁODZI 
+ KOI SKÓRĘ
+ CENA
+ DUŻA POJEMNOŚĆ
+ WYDAJNY 
+ WYGODNA TUBKA
+ ŁADNY ZAPACH
+ SZYBKO SIĘ WCHŁANIA
+ NIE TESTOWANY NA ZWIERZĘTACH
+ POLSKI PRODUKT
  
MINUSY:
- PARABEN W SKŁADZIE

Żel świetnie sprawdza się latem po opalaniu, ponieważ nawilża, chłodzi i koi naszą skórę. Idealny także po solarium, dzięki swoim właściwościom nasza opalenizna zostaje na dłużej. Jako wielbicielka aloesu uważam, że ten żel jest REWELACYJNY i musowy latem! Przyjemna i łatwa aplikacja, a przy tym świeży zapach... Zdecydowanie polecam, bo jest warty uwagi!!!



33 komentarze:

  1. to wyglada na to ze jest lepszy niz ten zel na cellulit...

    OdpowiedzUsuń
  2. ciekawa recenzja! chyba się na niego skuszę latem, skoro tak przyjemnie chłodzi i koi skórę :)
    szkoda tylko, że ma parabeny w składzie ..

    OdpowiedzUsuń
  3. Latem koniecznie będę musiała sobie go sprawić. Świetna recenzja - zachęciłaś:)
    Pozdrawiam, miłego dnia życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Po Twojej recenzji stwierdzam ,że bardzo fajny kremik ;) Szkoda tylko ,żę ma tak małą pojemność ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żel ma 150ml - zapewniam Cię, że wystarczy Ci na całe lato ;)

      Usuń
  5. Zaciekawiłaś mnie,bardzo lubię kosmetyki z aloesem:)

    OdpowiedzUsuń
  6. ciekawe produkty, i fajny sklep zajrzę do niego :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Myślę, że to idealne rozwiązanie na lato :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawe czy z moją skórą działałby równie dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja także jestem wielbicielką aloesu. Ale mój okaz jest znacznie mniejszy niż prezentowany na zdjęciu. ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo ciekawy produkt, chyba zaopatrzę się w niego latem :)
    i pomysłowa ta fotka z kwiatkiem aloesem :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ciekawa recenzja :)
    Przy okazji zapraszam do mnie - na rozdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawy żel, przyda się po depilacji.

    OdpowiedzUsuń
  13. pewnie wypróbuję. Pamiętam, że kiedy byłam młodsza moja mama miała właśnie taki żel aloesowy i wszelkie uczulenia, zaczerwienienia własnie takim żelem smarowała :) koniecznie będę musiała go zakupić :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawy żel na podrażnienia;) A ta fotka z aloesem- genialna:D

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetnie sprawdziłby się u mnie posolarium i po depilacji z tego co czytam :) również lubię aloesowe produkty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak! Jestem pewna, że byłabyś z niego zadowolona :)

      Usuń
  16. widziałam ostatnio w aptece za 18 zł chyba poczekam na promocje.
    W wolnych chwilach zapraszam do siebie http://kosmetyki-szalenstwo-wlosowe.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Jakie fajne fotki w aloesie...rewelka. Obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  18. Cześć a co to za niemiła akcja dotycząca Revitacell?

    OdpowiedzUsuń
  19. @Haha dokładnie,lubie zmiany :D
    Słyszałam wiele dobrego ostatnio o tym produkcie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. A ja się zraziłam do kosmetyków na bazie aloesu- ich zapach mi zwykle nie odpowiada...
    zapraszam Cię do siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Rozumiemy, nic się nie dzieje. Obserwujemy Cię i zachęcamy do tego samego w drugą stronę ;):)

    OdpowiedzUsuń
  22. Mi jakoś paraben nie przeszkadza, bardzo fajny ten żel, kupie go na pewno :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Masz rację;p Lepiej 2 dni wcześniej niż wcale;) Pozdrawiam!:))

    OdpowiedzUsuń
  24. ten jeden paraben można mu wybaczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  25. śliczny blog ♥
    obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  26. Skuteczny, naturalny, tylko szkoda, że ma parabeny. W takim razie lepiej już zrobić sobie ze świeżego aloesu maskę np na włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  27. już dawno chciałam wypróbować jakiś żel, szkoda tylko że przesyłka to drugie tyle :(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Zawsze odwiedzam blogi komentujących, więc jeśli pozostawisz po sobie ślad, na pewno do Ciebie zajrzę.

Proszę także o NIE REKLAMOWANIE się na moim blogu - takie komentarze będą usuwane.