Obserwatorzy

wtorek, 7 maja 2013

Bubel od AA :(


AA SKÓRA POD KONTROLĄ
ANTYTRĄDZIKOWY TONIK MATUJĄCY

Oczyszcza i odświeża! Idealny do skóry na której często powstają zaskórniki i do nadmiernie błyszczącej się cery.
Antytrądzikowy tonik matujący AA Skóra pod kontrolą jest odpowiedzią na Twoje problemy. Dzięki odpowiednio dobranym składnikom tonik doskonale odblokowuje pory, oczyszcza i odświeża skórę, przywracając jej zdrowy koloryt. 

SKŁAD: aqua, glycerin, propylene glycol, citrus limon peel extract, PEG12 dimethicone, niacinamide, azelaic acid, allantoin, sodium benzaote, potassium sorbate, tetrasodium edta, citric acid.

POJEMNOSĆ: 200ML
 
 CENA: 17 ZŁ


PLUSY:
+ APLIKATOR
+ DOSTĘPNOŚĆ
+ POLSKI PRODUKT

MINUSY:
- NIE MATUJE
- PRZESUSZA SKÓRĘ!
- ŚCIĄGA SKÓRĘ
- WZMAGA PRODUKCJĘ ŁOJU!
- CENA
- ZAPACH

Jeśli chcemy wyrzucić do kosza 17zł, to proponuję zakupić ten tonik. Po każdym użyciu tego toniku, już na drugi dzień pojawiał się 'pełny wysyp' niespodzianek na mojej twarzy. Na początku myślałam, że to może wina stresu, ale z każdym użyciem zauważałam, że moja skóra staje się coraz gorsza :/ Odstawiłam tonik na kilka tygodni, po czym do niego wróciłam i problem znowu się pojawił. Moja twarz była przesuszona, ściągnięta i nawet kremy nawilżające nie pomagały, widać było suche skórki :/ Na dodatek zapach toniku AA jest wstrętny! Przypomina jakąś stęchliznę :/ Tragedia! Producent obiecuje cuda na kiju i niczego nie spełnia - jednym słowem robi klientów w balona :/ Jak widzicie nie zużyłam nawet połowy toniku, reszta ląduje w koszu, bo ten tonik uważam za pomyłkę producenta.

A Wy miałyście ten tonik? Może macie inne zdanie na jego temat?

32 komentarze:

  1. Nie miałam tego toniku, ale czytając twoją opinię, postanowiłam go nie kupować :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja też go nie miałam, ale nie lubię tej firmy i ich produkty omijam szerokim łukiem

    OdpowiedzUsuń
  3. masakra, niezły bubel... bede unikac jak ognia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Generalnie nie przepadam za tonikami. Ten też mnie nie zachęcił:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeżeli przesusza i ściąga to na pewno będę go omijać

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie przepdamy również za tonikami, ale o tym myślało się kiedyś właśnie. Dzięki za przydatną recenzję.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam jeszcze ale chyba bym i tak nie zakupiła bo opakowanie jakoś mi nie przypadło do gustu. Czarna nalepka? Nie zachęca...

    OdpowiedzUsuń
  8. no proszę. Czyli ni tylko ja mam uraz do AA. Po moim ostatnim toniku tej firmy (akurat inna wersja) mam traumę. Jak widzę tą firmę to mówię- nie.

    OdpowiedzUsuń
  9. straszne...17 zł w koszu,i cera z przejściami...

    OdpowiedzUsuń
  10. Mi AA też ostatnio podpadło :(

    OdpowiedzUsuń
  11. ooo bleee... bubel bublowski znam go!

    OdpowiedzUsuń
  12. nie miałam i dzięki Tobie na pewno nie wypróbuję ;)
    wysyp niespodzianek na twarzy nie brzmi zachęcająco ..

    OdpowiedzUsuń
  13. Nigdy go nie widziałam i z tego co czytam, nie mam czego żałować:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mnie niestety produkty AA uczulają ;/.

    OdpowiedzUsuń
  15. ja na szczęście cery trądzikowej nie mam, więc i tak bym go nie kupiła :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Na szczęście go nie znam ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. ja ogolnue ie przepadam za ta firma..

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie znam i nawet gdybym potrzebowała takiego produktu, to Twoja recenzja skutecznie zniechęca.

    OdpowiedzUsuń
  19. ten tonik tez nie jest dla mnie, używam hydrolatów.

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie miałam tego toniku, ale generalnie firmę AA lubię i myślałam, że raczej wszystkie kosmetyki są u nich ok.

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie potrzebuję matowania ale nawilżenia. Szkoda, że bubel, ale ostatnio AA chyba zaczęło się 'psuć", mam np. krem, który okropnie "pachnie" i nie jestem w stanie go nawet wypróbować...

    OdpowiedzUsuń
  22. nie używałam tego kosmetyku, raczej nie nadaje się on do mojej skóry

    OdpowiedzUsuń
  23. uzywalam i rowniez byl do ... :P ale teraz mam oczyszczający z aa i sprawuje się całkiem zgrabnie póki co:)

    OdpowiedzUsuń
  24. nie używałam kosmetyków AA :) sama potrzebuję czegoś, co bedzie mi matowiło skórę, ale na pewno go nie zakupię..

    OdpowiedzUsuń
  25. Niespecjalnie przepadam z AA, ale kilka razy kusiło mnie, żeby kupić ten tonik, dobrze że ostrzegasz :D

    OdpowiedzUsuń
  26. A to bubelek.. będę omijać :)

    OdpowiedzUsuń
  27. oj to nie kupię, a już myślałam że to jakiś matujący ideał :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Zawsze odwiedzam blogi komentujących, więc jeśli pozostawisz po sobie ślad, na pewno do Ciebie zajrzę.

Proszę także o NIE REKLAMOWANIE się na moim blogu - takie komentarze będą usuwane.