W czasie ciąży wiele kobiet doświadcza problemów ze snem. Ułożenie się do snu w wygodnej pozycji może stanowić nie lada wyzwanie– ulubione
pozycje sprzed ciąży mogą bowiem powodować dyskomfort. Podczas ciąży
ciało kobiety ulega wielu zmianom. Konieczność zmiany ułożenia do snu
jest spowodowana między innymi: większym rozmiarem brzucha, bólem pleców, zgagą, trudnościami z oddychaniem oraz bezsennością. Dlatego tak wielką ulgę ciężarnej przynosi odpowiednia poduszka do snu. Womar ma w swojej ofercie poduszkę z kulkami poliestrowymi oraz poduszkę z łuską orkiszową, która jest antyalergiczna, nie wchłania kurzu i wilgoci.
Poduszka do karmienia to idealny
produkt dla każdej mamy! Możesz ją używać już w trakcie ciąży -
gwarantuje Ci wygodę siedzenia i leżenia odciążając Twój kręgosłup.
Umożliwia bezpieczne i efektywne karmienie noworodków piersią. Jej
konstrukcja pozwala na dopasowanie się do każdej pozycji. Przydatna
także dla tatusiów, do karmienia butelką czy usypiania dziecka.
Możesz ją także stosować w łóżku - stanowi bezpieczne oparcie dla siedzącego niemowlaka.
Obszycie poduszki zasuwane jest na zamek, co sprawia, że jest ona łatwa w utrzymaniu czystości. Poduszka uszyta jest z najlepszych jakościowo i miłych w dotyku tkanin. Dostępna z wypełnieniem kulkami poliestrowymi lub łuską orkiszową
Łuska Orkiszowa. Nie bez znaczenia jest specjalny rodzaj wypełnienia stosowany w naszych poduszkach do karmienia. Łuska orkiszowa jest naturalnym i ekologicznym materiałem. Wydziela delikatny, przyjemny zapach świeżego zboża. Działa uspokajająco i odprężająco. Układając się na poduszce z wypełnieniem z łuski orkiszowej, można się wyciszyć, odnaleźć wewnętrzny spokój i harmonię. Łuska orkiszowa nie powoduje alergii, nie wchłania kurzu i wilgoci.
CENA: OK.90zł
DOSTĘPNA W SKLEPACH SMYK LUB W SKLEPACH INTERNETOWYCH
MOJA OPINIA:
W czasie ciąży z Juniorem pamiętam jak bardzo męczyłam się w nocy. Było mi niezmiernie ciężko znaleźć wygodną pozycję by móc spokojnie spać. Wielokrotnie wstawałam rano niewyspana, a jak wiecie 'zmęczona ciężarna, to zła ciężarna' :) Wtedy nie wiedziałam o istnieniu takiej poduszki i przyznam się szczerze, że bardzo żałuję. Poduszkę Womar wypatrzyłam w Smyku i już wtedy wiedziałam, że muszę ją mieć podczas mojej kolejnej ciąży. Wygodny i komfortowy sen dla przyszłej mamy jest kwestią priorytetową i nie podlega to żadnej wątpliwości. Poduszka Womar posiada funkcjonalne opakowanie, dzięki czemu możemy ją zawsze zabrać ze sobą, albo bezpiecznie przechowywać w suchym miejscu. Zamki w pokrowcach są wszyte nieinwazyjnie- nie zahaczają o nic i nie ranią. Materiały z jakich są wykonane ochraniacze są najwyższej jakości (welur i bawełna). Poduszka jest miękka, wygodna i fenomenalnie dopasowuje się do naszego ciała. Szybko wraca do swojego kształtu i nie zgniata. Piękne wzory są jej atutem. Dostępna jest w wielu kolorach. Pokrowiec na zmianę jest również bardzo przydatny. Po porodzie poduszka będzie służyć nam do karmienia piersią- odciąży nasz kręgosłup zmniejszając bóle w jego okolicy. Każda z nas wie jak ważną kwestią jest prosta postawa - wierzcie mi na słowo, że bez poduszki ciężko jest nakarmić maleństwo bez garbienia się. Dodatkowo poduszka będzie służyć naszemu dziecku - możemy na niej bezpiecznie ułożyć noworodka bez obaw o zmianę jego pozycji. Podsumowując, poduszka Womar jest MUST HAVE każdej ciężarnej, zapewni komfort snu, co w konsekwencji pozytywnie wpłynie nie tylko na mamę, ale także na jej maleństwo. Poduszka także przyda się po porodzie. Pamiętajmy, że szczęśliwe mamy rodzą szczęśliwe dzieci ;)
A Wy co myślicie o tego typu poduszkach?
Nie byłam jeszcze w ciąży także nie miałam potrzebu używać tego typu rzeczy.
OdpowiedzUsuńNie wiem, wszystko jeszcze przede mną:)
OdpowiedzUsuńJa już zaczynam mieć problem w nocy i w zeszłym tygodniu robiłam rozpoznanie w tego typu poduszkach :) Moje ulubione spanie na brzuchu odpada :(
OdpowiedzUsuńJa także uwielbiam spać na brzuchu i to jedyna rzecz za jaką tęskniłam będąc w ciąży :) No, a teraz z moją poduchą niestraszne mi są noce 'z brzuchem' :)
UsuńJak to "z brzuchem"? ;)
UsuńZ moim ciążowym 'brzuchem' :)
UsuńJuż jest czy będzie? :)
Usuńdla mnie to też tematyka i produkty nie znane;p
OdpowiedzUsuńJa odbyłam się bez niej, a zostało mi troszkę ponad miesiąc do rozwiązania :) jeżeli chodzi o karmienie to starszą córkę kładłam na zwykłej podusi,a nogi trzymałam na na lekkim podwyższeniu np. taborecie/pufie.
OdpowiedzUsuńAle jeżeli ktoś takie gadżety lubi to czemu nie :)
Szkoda ,że nie wiedziałam o takich poduszkach kilka ( a właściwie już nawet -naście) lat temu.
OdpowiedzUsuńJa śpię w pozycji "bocznej ustalonej" ,łapkę zawsze mam jedną pod brzuchem a w ciąży już sie tak nie dało:)
Zapamiętam i choć więcej potomstwa nie planuję to może mi się jeszcze kiedyś przyda.
A karmić najbardziej wygodnie było mi po prostu na leżąco :)
ciekawy, lecz nie dla mnie :P
OdpowiedzUsuńJa w ciazy nie mialam problemow ze spaniem i ulozeniem sie do snu. Jednak gdyby tak bylo to szukalabym podobnego rozwiazania :)
OdpowiedzUsuńWidziałam ostatnio kilka zdjęć tego produktu. Na pewno jest to duże udogodnienie dla przyszłych mam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Szkoda ze podczas ciąży nie wiedziałam o istnieniu takich poduch :-)
OdpowiedzUsuńfajny, przydatny gadzet :)
OdpowiedzUsuńNie byłam w ciąży więc nie mam wiedzy w tym zakresie :)
OdpowiedzUsuńNie byłam w ciąży więc nie mam wiedzy w tym zakresie :)
OdpowiedzUsuńojj, dziękuje osobie, która wymyśliła takie cudo. Dzięki niej mogłam się w końcu wyspać :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
lightbeige.blogspot.com
ale świetna sprawa!
OdpowiedzUsuńJa wolę i mam poduszkę wypełnioną kulką silikonową.
OdpowiedzUsuńNo tak... co, kto woli :)
Usuńpoduszka musi byc, mialam i polecam
OdpowiedzUsuńmyślę że przydatne:))
OdpowiedzUsuńfajna ta poduszka, ale ten etap jeszcze przede mną :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie może okazać się całkiem przydatna, taka poducha ;)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatne gadżety ,podobają mi sie ,zwłaszcza poduszka ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki
xo xo xo xo xo
Nie miałam takiej poduchy, ale miałam malutki brzuszek , więc nie było problemu z leżeniem. Może przy kolejnym bobasku taką sobie sprawię ;)
OdpowiedzUsuńMoże i drogie, ale gdybym była mamą, to bym sobie kupiła. Bo ileż można nie spać? :P
OdpowiedzUsuńCiekawy gadżet :)
OdpowiedzUsuńDo spania to chyba by mi się nie przydała, ale do karmienia na pewno.
OdpowiedzUsuńtakie poduszki jeszcze mnie nie interesują, ale dobrze wiedzieć, że są:)
OdpowiedzUsuńJak kiedyś będzie mi dane zostać mamą, to na pewno takie gadżety się przydadzą ;)
OdpowiedzUsuńidealna, dla mnie się przydawała bardzo :)
OdpowiedzUsuńsuper, urocze te sówki.
OdpowiedzUsuń