Dzisiaj przybywam do Was z co miesięcznym postem zakupowym. Co nowego pojawiło się w naszym, domowym zaciszu i na jakie okazje udało się nam załapać? O tym przekonacie się w dzisiejszym poście...
STREFA DZIECI
W grudniu strefa dzieci jest dosyć 'bogata'. Nie zrobiłam zdjęć ubranek dla maleństwa gdyż trafiły już do prania, a następnie do szpitalnej torby, która jest już spakowana. Pampers, Huggies, Bubchen i Velvet królują, aczkolwiek jeszcze nie wiemy, które z tych znanych firm zostaną z nami na dłużej.
MĘSKA STREFA
Zakupy mojego męża są jak zwykle ubogie. Do jego ulubionych marek należy Nivea i Dove Man Care. Na wieść o tym, że chciałabym kupić mu coś nowego słyszę odpowiedź typu "...ale to może nie dzisiaj, dobrze?" Mój ukochany mąż ma alergię na sklepy :P
KOBIECA STREFA
Moje potrzeby w tym miesiącu są nadzwyczaj małe, a to dlatego, że jedyne o czym myślę, to zbliżający się poród. Ogarnia mnie coraz większy lęk przed nieznanym, albo może 'zapomnianym' bólem porodowym :P W DeeZee udało mi się załapać na konkretne przeceny. BabyOno zadebiutowało z wkładkami laktacyjnymi - jestem bardzo ciekawa jak się sprawdzą, bo prezentują się bardzo obiecująco.
W każdym razie zakupowy szał ciał będzie musiał poczekać aż oswoję się z nowym członkiem rodziny ;)
W każdym razie zakupowy szał ciał będzie musiał poczekać aż oswoję się z nowym członkiem rodziny ;)
A jak u Was z grudniowymi zakupami? Wydaliście więcej niż przewidywaliście?
U mnie grudzień nie obfitował tak jak u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńSandały genialne, dodatkowo kupione w takiej promocji?!:)
OdpowiedzUsuńdziecięce nowości są świetne ♥ aż sama bym chciała móc już takie poczyniać ;)
OdpowiedzUsuńDostałam kiedyś ten zestaw Dove do testowania z portalu wizaż.
OdpowiedzUsuńCo do dziecięcych rzeczy to te chusteczki z Huggies sa beznadziejne. Rwią się podczas używania. Zupełnie jakby był to papier. Wit D kup następnym razem w pompce. jest wygodniejsza od tej w kapsułkach. ta w kapsułkach może niechcący wpaść do buzi dziecka. Nie chce cie straszyć. U nas w przychodni był taki przypadek. Na szczęście dziecku nic się nie stało.
Huggies używałam z Juniorem i byłam bardzo zadowolona - co prawda było to w Wielkiej Brytanii, nie wiem jak te chusteczki sprawdzają się w Polsce.
UsuńCo do kapsułek - dzięki za radę :) na pewno skorzystam.
Super botki!
OdpowiedzUsuńjejciu mnie zawsze rozczulają takie ubranka i zabawki dla dzieci. Sama mam siostrzeńca który ma 10 miesięcy i wiem ile takie maleństwo daje radości :)
OdpowiedzUsuńkurs angielskiego dla wiecznie początkujących to coś dla mnie :P:P:P
OdpowiedzUsuńHuggisy i linomag - to moje ulubione w dziale dziecko :D Świetnie się u nas sprawdzały.
OdpowiedzUsuńNa jak długo wystarczała Ci tubka 30g Linomag?
UsuńBotki są cudowne <3
OdpowiedzUsuńKredka ma bardzo ładny odcień :)
OdpowiedzUsuńKilka fajnych okazji złapałaś :).
OdpowiedzUsuńte wszystkie produkty dla dzieciaczka są przesłodkie :)
OdpowiedzUsuńSporo tego :) wyprawka dla dziecka chyba gotowa w całości :) jak się teraz czyjesz :)?
OdpowiedzUsuńButy Deezee - zakochałam się w nich! :) <3 !!!
OdpowiedzUsuńIle wspaniałych rzeczy. Piękne buciki ;)
OdpowiedzUsuńZ butami to poszalałaś! *.*
OdpowiedzUsuńJa w grudniu nic nie kupiłam aż nie mogę w to uwierzyć .
OdpowiedzUsuńUzywalam Nivea Care :)
OdpowiedzUsuńU nas ostatecznie z Pampersów przeszliśmy przy "trojkach" na Dady :) ...a i chusteczki używamy zazwyczaj Biedronkowe. Martyna nie ma uczuleń, więc jest przystępnie cenowo. Linomagu używaliśmy na początku, ale w takiej wersji jak występuje Sudokrem. Od dawna w zasadzie używamy teraz tylko mąki ziemniaczanej ;)
OdpowiedzUsuńA co do pytania u mnie odpowiem Tobie tutaj - Byłam rok na urlopie macierzyńskim + rodzicielski. Teraz do września jestem na wychowawczym. M. miał tacierzyński w tym samym czasie kiedy ja byłam na macierzyńskim ;)