Obserwatorzy

piątek, 14 września 2012

MAC BŁYSZCZYKI DO UST
MAC STYLESEEKER LIPGLASS
Otrzymałam w prezencie takie oto 2 cudeńka, które pochodzą z limitowanej edycji błyszczyków firmy MAC.

Pierwszy z nich to kolor ELECTRIC EDGE. Kolor wpada w pomarańcz, do tego błyszczące drobinki dodają naszym ustom ogromnego połysku. Jest to kolor zdecydowanie królujący tej jesieni i przyznam się szczerze, że po prostu mnie zachwycił :)

Drugim kolorem jest RESTLESS. Jest to brązowo-czerwony kolorek, również idealny na porę jesienno-zimową. Pięknie się błyszczy, zdecydowany i odważny.
BŁYSZCZYKI są cudowne, idealnie nawilżają usta, nadają ekskluzywny połysk i dzięki temu nasze usta wyglądają jak MILION DOLARÓW! Co do trwałości, to także nie mogę narzekać - jak na błyszczyki sprawują się świetnie - śmiało do 1-2h - w zależności od naszego "indywidualnego zjadania". Mają także fajny zapach, nie zlepiają ust i nie rolują się. Mają w konsystencji olejek jojoba, który nawilża nasze usta na długo.

Jedynym minusem jest niestety cena - jak na błyszczyk do ust, to mogłaby być niższa.

CENA: OK. 50ZŁ   (15$ na stronie Mac)

MOJA OCENA:  9/10 (minus za cenę)

3 komentarze:

  1. Podoba mi się ten drugi kolor :) Szkoda, że cena taka wysoka...

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo ładne i soczyste kolory błyszczyków!
    Odnośnie stosowania nafty przez Ciebie to wierzę, że na pewno efekty będą. Zazwyczaj my od razu ich nie widzimy, chcemy by pojawił się jak najszybciej, tymczasem potrzeba nam odrobinkę cierpliwości :)
    Powodzenia w zapuszczaniu i pielęgnowaniu ich! Jestem pełna podziwu dla Ciebie, że masz 100 % naturalnego koloru, bo w moim przypadku wyglądałoby to niesamowicie nieatrakcyjnie gdybym wróciła do mojego ciemnego blondu.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Zawsze odwiedzam blogi komentujących, więc jeśli pozostawisz po sobie ślad, na pewno do Ciebie zajrzę.

Proszę także o NIE REKLAMOWANIE się na moim blogu - takie komentarze będą usuwane.