PAN STIK
MAX FACTOR
Podkład został stworzony przez Maxa Factora na potrzeby makijażu telewizyjnego, zyskał sławę i uznanie wśród kobiet na całym świecie. Producent obiecuje nam, doskonałe właściwości kryjące i komfortową konsystencją. Jego formuła koryguje nawet silne przebarwienia, rozszerzone lub popękane naczynia krwionośne, plamy pigmentacyjne.
Płynna parafina - zapobiega utracie wilgoci, chroni naturalną barierę hydro – lipidową skóry
Puder kaolinowy - delikatny czynnik matujący i utrwalający podkład
Wosk pszczeli - ma właściwości łagodzące i zmiękczające; zatrzymuje wilgoć w skórze
Coppernicia Carifra - naturalny wosk palmowy, ułatwiający aplikację - przynosi skórze (Kopernikia woskodajna) uczucie trwałego komfortu.
Rzeczywiście producent spełnia swoje obietnice, jest to najbardziej kryjacy podkład jakiego używałam w swoim życiu. Dlatego też używam go jako korektora - świetny, po prostu rewelacyjny! Jako podkład poleciłabym osobom z nasilonym trądzikiem, lub zmianami naczynkowymi - sprawdziłby się w 100%, ale dla osób, które nie mają poważnych problemów na twarzy - świetnie się sprawdzi jako korektor :)
Producent obiecuje filtr UV i zrobiłam mały eksperyment :) Otóż... wybieraliśmy się na plażę i na moim czole pojawił się "nieproszony gość", więc postanowiłam go "potraktować" Panem Stikiem :) Spędziliśmy cały dzień nad wodą i wieczorem dostrzegłam piękną opaleniznę na twarzy z białą plamą tam gdzie był korektor. Czyli jednym słowem FILTR sprawdza się idealnie :) Oczywiście minusem kryjących podkładów jest ich ciężkość - niestety trochę zatykają nam pory :( - niestety : coś za coś.
"MUST HAVE" W MOJEJ KOSMETYCZCE :)
Cena: 30-45zł (poj. 9g)
Moja ocena: 10/10
Ja nie jestem jakoś do końca przekonana do podkładów w takiej formie. Wydaje mi się, że będę miała problem z rozprowadzeniem go na twarzy. Korektor jak najbardziej w takie formie preferuje.
OdpowiedzUsuń