W dzisiejszym poście pokażę Wam moje majowe nowości. Jest ich niewiele z uwagi na fakt iż 'misja: oszczędzanie' jest wdrążona aż do wakacyjnego wyjazdu :) W lipcu wybieramy się do Grecji, w związku z czym wszelkie zakupy są robione pod okiem mojego męża ;)
Jak zauważyłyście, w maju kupiłam tylko to, co niezbędne, ale czego nie robi się dla 'wyższych celów' ;) Już nie możemy doczekać się wyjazdu. A Wy myślicie już o wakacjach? Macie już jakieś plany?
Wszystko niezbędne :) Ja chcę tą mezoterapie z Bielendy. U nas wczasów nie będzie, bo maż latem ma najwięcej pracy, szczęśliwie do Bałtyku mamy jakieś 150 km i mam ambitny plan jechać samodzielnie z dziećmi.
OdpowiedzUsuńO proszę farciarze :) A My do Bałtyku mamy tylko 330km :)
Usuńładny staniczek :) ja w przyszłym tygodniu też muszę się wybrać po nową bieliznę
OdpowiedzUsuńNie ma to jak zakupy, mnie ostatnio poniosło w Ross, nie miał kto przypilnować:D
OdpowiedzUsuńOszczędzanie wymaga wiele wysiłku :D
Usuńchyba muszę się na zakupy wybrać (znowu... :D)
OdpowiedzUsuńFajne zakupy zrobiłaś :) U mnie w tym miesiącu bez szaleństw.
OdpowiedzUsuńBardzo przemyślane zakupy, ciekawi mnie olejek bielendy :-)
OdpowiedzUsuńPiękny biustonosz - białe uwielbiam właśnie takie proste :) Z Bielendy kupiłam sobie mgiełkę opalającą, w sumie to już drugie opakowanie, bo sprawdza się u mnie. Na wakacje w tym roku już nie jedziemy, bo ja nie dam rady ;) Byliśmy w Pradze na weekend majowy, latem już będę siedziała grzecznie blisko domu :)
OdpowiedzUsuńmiałam tę odżywkę z Garnier i z objętość była chwilowa :)
OdpowiedzUsuńLubię ten żel Palmolive :) I Mineral Massage :)
OdpowiedzUsuńBiustonosz bardzo ładny :)
tez planuje taki biustonosz z tym ze bez koronek:)
OdpowiedzUsuńFajny stanik :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach tej serii z Johnson's baby
OdpowiedzUsuńCzasami oszczędzanie jest bardzo trudne, promocje czają się wszędzie :D. Ciekawa jestem tej soli do kąpieli :)
OdpowiedzUsuńMałżonek czuwa, więc i oszczędzać łatwiej :D Ja, po szaleństwach kwietniowych, miałam zamiar się ogarnąć w maju, ale... jakoś nie wyszło :) Ale nie żałuję, wszystko mnie zachywca. Wydaje mi się, że mam ten sam lakier z Bell, ale może to tylko złudzenie ;) W każdym razie przechodzę teraz fazę na nudziaki :)
OdpowiedzUsuńJa jak co roku nad polskie morze się wybieram.
OdpowiedzUsuńSól mnie ciekawi.
Udanego wyjazdu Wam życzę:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne nowości! Jestem ciekawa zapachu żelu Palmolive :)
OdpowiedzUsuńja jadę w sierpniu do Kołobrzegu z chłopakiem, też nie możemy się doczekać :)
OdpowiedzUsuńJa w tym roku niestety nigdzie nie jadę, więc dałam sobie ostatnio upust w drogeriach :P Grecji zazdroszczę;)
OdpowiedzUsuńJakie fajne nowości. Wyjazdu zazdroszczę. U mnie niestety na przełomie czerwca i lipca będzie generalny remont kuchni i na wyjazd już nie wystarczy.
OdpowiedzUsuńAle się obkupiłaś- super nowości :)
OdpowiedzUsuńGrecja *.* faktycznie najpotrzebniejsze ;)
OdpowiedzUsuńJa w wakacje będę leżeć do góry brzuchem i odpoczywać :)
OdpowiedzUsuńAle piękny biustonosz.
OdpowiedzUsuńale masz super z wyjazdem do Grecji!
OdpowiedzUsuńwpadł mi w oko biustonosz, gdzie kupiłas>?
Kupiłam (tak z ciekawości) w Pepco za 18.90zł! Jak na razie sprawdza się bez zarzutów :)
Usuńkoniecznie musisz dac znac jak ten olejek bo mialam go ostatnio kupic ale sie wahalam :)
OdpowiedzUsuńbluzka wygląda świetnie :) tej saszetki z Bielendy jeszcze nigdzie nie widziałam i czuję się zaciekawiona :D
OdpowiedzUsuńFajne rzeczy, bluzka szczególnie.
OdpowiedzUsuńpiekny biustonosz:)
OdpowiedzUsuńpianke mialam i polecam
miałam żel palmolive therapy i lubiłam go za fajne odświeżenie ;)
OdpowiedzUsuńPiankę do higieny intymnej GP miałam raz i odkąd mi się skończyła nigdzie nie mogę jej dostać ;( A spisywała się u mnie świetnie. Bardzo ją lubiłam :(
OdpowiedzUsuńJa swoją kupiłam w aptece :)
UsuńŚwietne produkty ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe zakupy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Grecja piękna, także opłaci sie oszczędzać a potem spędzić cudowny czas ;)
OdpowiedzUsuńJestem t=ciekawa tego olejku brzoskwiniowego :)
Pozdrawiam i miłego weekendu :)
Anru,
W sumie to jest najlepsze rozwiązanie z możliwych...kupować to czego akurat potrzebujemy :)
OdpowiedzUsuńBiały staniczek... ostatnio szukałam i ... wyszłam z dwom w innym kolorze :D
OdpowiedzUsuńTen kupiłam w Pepco za 18.90zł :)
UsuńNo to wspaniały wyjazd się Tobie szykuje :)
OdpowiedzUsuńta koszula wygląda ślicznie :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor lakieru z Bell, uwielbiam takie delikatne kolorki :) Zazdroszczę tej Grecji, udanego wypoczynku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję :)
Na wakacjach w planach jak na razie tylko praca. Piekna koszula
OdpowiedzUsuństaniczek ładny klasyczny:)
OdpowiedzUsuńŚliczny ten staniczek. Niby zwykły-biały a jednak od razu widac że nie taki zwykły;) Dla mnie Fructis mega objętośc to mega klapa:) Ale zapach mnie urzeka. I równiez musze wyprobować tę piankę z Green..Ale obecnie mam emulsję Facelle.
OdpowiedzUsuńbardzo fajne nowości;) podoba mi się ta tunika ;)
OdpowiedzUsuńale ten zielony garnier daje po oczach :D
OdpowiedzUsuńTeż planuję wyjazd do Grecji, ale nie w lipce a w sierpniu. I z tej też okazji, zaczęłam porządnie oszczędzać :)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem tej soli Khadi :)
OdpowiedzUsuń