Ostatnio recenzowałam bubelek BB z Ziaji, jeszcze wcześniej wielbiony CC z Sorayi, a dzisiaj przyszedł czas na BB z Garniera. Dotychczas spotkałam się z różnymi opiniami na jego temat - zdarzało się nawet, że dziewczyny pisały, że go kochają, a za chwilę nienawidzą... No cóż... kobieta zmienną jest ;) Jednym słowem opinie są podzielone. A co ja myślę o BB z Garniera? Przekonajcie się same...
Kremy BB Krem BB dla skóry normalnej - cera jasna
Perfekcyjna skóra - perfekcyjny dzień! Jednym gestem nawilżaj, ujednolicaj i rozświetlaj swoją skórę.
Czy to produkt stworzony dla
mnie?
Tak, jeśli szukasz produktu, który w sposób natychmiastowy i skuteczny
spełnia wszystkie wymagania Twojej skóry: nawilża 24 h, zapewnia uczucie
komfortu, ukrywa niedoskonałości, zmniejsza oznaki zmęczenia,
ziemistość cery, stanowi ochronę UV.
Beauty Balm Perfector to pielęgnacja nowej generacji. BB Krem
wykorzystuje technologię 5 w 1, łącząc kilka etapów codziennej
pielęgnacji skóry w zaledwie jednym ruchu. Dba o skórę i jednocześnie
tworzy delikatny efekt makijażu, oferując efekt długotrwałej
pielęgnacji. Oszczędza czas, ponieważ nawilża, ujednolica i rozświetla
skórę. Formuła nawilżająca 24h zapewnia zaawansowaną pielęgnację
"wszystko w jednym". Dzięki pochodnej witaminy C, znanej z właściwości
antyoksydacyjnych, krem ten uwydatnia blask i promienność skóry.
Wzbogacony w pigmenty mineralne błyskawicznie upiększa cerę. Filtr SPF
15 chroni przed działaniem promieni UV.
CENA: 12-17zł
DOSTĘPNY W DROGERIACH, APTEKACH I SUPERMARKETACH.
CENA: 12-17zł
DOSTĘPNY W DROGERIACH, APTEKACH I SUPERMARKETACH.
MOJA OPINIA:
Krem BB od Garniera kupiłam w promocji za 11zł w Hebe. Przeznaczony jest on do cery jasnej i normalnej. Nie jestem posiadaczką bladolicej cery, a BB jest o jakieś 2 tony za ciemny. Myślę, że świetnie sprawdziłby się latem. Jest jednak pewne ale... pomimo pięknych obietnic, którymi 'karmi nas' Garnier, ten BB tworzy okropne smugi na twarzy. Mam ogromny problem z jego aplikacją - bez względu na to po co sięgnę, czy będzie to pędzel, gąbeczka czy po prostu palce - smugi pojawiają się na całej twarzy. Dodatkowym, dyskwalifikującym faktem jest to, że po 2-3h kremu nie ma na twarzy - wytarł się, wsiąkł, cokolwiek - BB po prostu znika! Wyobrażacie sobie ponowną aplikację kremu BB co 3h? To jakaś koszmarna pomyłka! Skład kremu również pozostawia wiele do życzenia. BB od Garniera, nazwany przez producenta kremem cudotwórcą jest, owszem nawilżający, lekki i rozświetlający ale... nie kryje, nie matuje, ściera się niemalże natychmiastowo, nie wspomnę o smugach, które pozostawia i kolorze, który odznacza się od szyi. Owszem, ciekawy design zwrócił moją uwagę, duża pojemność i okazyjna cena zachęciły mnie do zakupu, ale jeśli mam być szczera, to CC z Sorayi wypada przy nim o niebo lepiej. BB od Garniera uznaję za lepszą wersję bubla BB z Ziaji, co nie zmienia faktu iż nigdy więcej go nie kupię.
A Wy miałyście BB z Garniera? Jakie są Wasze opinie?
Miałam go kiedyś i jestem takiego samego zdania jak Ty, ale na przykład moja koleżanka jest nim zachwycona, więc reguły chyba tutaj nie ma :)
OdpowiedzUsuńTak, jak pisałam na samym początku posta... zdania na jego temat są podzielone :)
Usuńdla mnie to okropny tłuścioszek : ]
OdpowiedzUsuńmiałam na niego ochotę przez dłuuugi czas, ale na szczeście w łapy najpierw wpadla mi próbka po której się przekonałam, że moja cera nie należy do jasnych tylko chyba do trupio bladych bo BB odznaczał się o jakieś 3-4 tony :D wyglądałam na buźce jak marchewa a szyja była biała jak ściana :D więc podziekowałam i nie kupiłam i widze ze dobrze zrobiłam :)
OdpowiedzUsuńJa miałam kiedyś, ale chyba w innej wersji i był w miarę ok :)
OdpowiedzUsuńJa nie używam tego typu produktów, więc ten bubel na pewno nie trafi w moje ręce :).
OdpowiedzUsuńsłyszałam o nim duuuużo złego :D
OdpowiedzUsuńpo pierwsze ten BB krem ma bardzo ciemny odcień - nawet ten light jest dla mnie zbyt ciemny. U mnie produkt nie pozostawia smug, ma całkiem przyjemny zapach, ale w ogóle nic nie kryje, skóra się po nim świeci (czasami podoba mi się taki efekt). Używam go jedynie jak chcę ujednolicić skórę, która uprzednio jest potraktowana samoopalaczem, bo inaczej mi się odcina. Też jestem na NIE
OdpowiedzUsuńNigdy mnie nie kusił i może to i lepiej;)
OdpowiedzUsuńMialam i był zbyt ciemny ;/
OdpowiedzUsuńU mnie się także nie sprawdził. Szybko wyrzuciłam.
OdpowiedzUsuńjak dla mnie totalny bubel, strasznie zniszczył mi skórę już po pierwszym użyciu i długo potrwało zanim znowu "doszła do siebie"
OdpowiedzUsuńuuu, ja nie cierpię tego kremu, był moim koszmarem!
OdpowiedzUsuńJeśli BB to tylko azjatyckie :)
OdpowiedzUsuńBubel to właściwe określenie dla tego produktu. Zastanawiam się tylko dlaczego Garnier nadal się nim kompromituje...
OdpowiedzUsuńNie przepadam za kosmetykami typu BB oraz podkładami do twarzy :P
OdpowiedzUsuńOgólnie nie jestem,przekonana do tych kremów BB :)
OdpowiedzUsuńnie brzmi to dobrze... ja mam cc od bourjois i sprawdza się nieźle, chociaż wiadomo, podkład to nie jest :)
OdpowiedzUsuńKiedyś na fb widziałam post Garniera reklamujący te kremy BB w różnych wersjach i (mam nawyk czytania komentarzy) większość osób wprost piało nad nimi z zachwytu, nazywało najlepszym produktem tego typu na rynku itp. Jedynie jeden komentarz był mocno krytyczny, ale odnosił głównie do ciemnych kolorów tych kremów BB. Osobiście jeszcze nigdy nie miałam tego typu produktu i na razie nie planuję zakupu.
OdpowiedzUsuńTeż go nie lubię.
OdpowiedzUsuńNie miałam go ale nigdy mnie nawet nie kusił.
OdpowiedzUsuńod kremów bb trzymam się z daleka, moja buzia ich nie lubi
OdpowiedzUsuńA ja go uwielbiam. Buzia jest po nim taka rozświetlona i ładna! Tylko go trzeba mocno przypudrować, najlepiej wciskając puder puszkiem. U mnie trzyma się z 8 godzin spokojnie. Mam cerę suchą i do takiej polecam, bo przy tłustej będziecie się świecić jak bombka. Kolor co prawda jest za ciemny, ale na lato jak znalazł.
OdpowiedzUsuńU mnie w ogóle BB nie działają.. jedyny wyjątek jaki miałam, to japoński BB.
OdpowiedzUsuńKremów BB nie używam, ponieważ są dla mnie za ciemne i nie kryją wystarczająco dobrze.
OdpowiedzUsuńmiałam! beznadzieja!
OdpowiedzUsuńKupiłam ten krem bb kilka lat temu gdy dopiero wszedł na rynek. Dla mnie też okazał się bublem. Miałam tą samą wersję i mam o nim identyczne zdanie. Badziewny kosmetyk.
OdpowiedzUsuńto bubel, zostawia smugi i świeci sie skóra , jest ciemniejszy mimo,że jasny ;/
OdpowiedzUsuńMoja mama go lubi ale raczej traktuje go jako krem który nadaje jej cerze lekki kolorek, u mnie też ny się nie sprawdził :-)
OdpowiedzUsuńNiestety nie dla mnie, nie stosuje tego typu kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
xo xo xo xo xo
Również nie polecam, kompletnie się u mnie nie sprawdził
OdpowiedzUsuńja nie kupuje bb bo jestem blada strasznie i wiem ze napewno kazdy bylby za ciemny :)
OdpowiedzUsuńJa również nie polubiłam się z nim :)
OdpowiedzUsuńVery nice blog.Follow and get followed back via GFC.Please write in comments that you have followed me so that I can follow you easily.Love you.Kissess.
OdpowiedzUsuńhttp://findshopping.blogspot.in/2015/04/top-online-shopping-sites-list.html
i całe szczęście, że go ciągle omijałam..
OdpowiedzUsuńSłyszałam o nim wiele, niestety niedobrego.
OdpowiedzUsuńJa sama nie wiem jakie mieć o nim zdanie... U mnie kryje dobrze, albo dla mnie na co dzień wystarczająco, jedynie co świece się po nim z każdej strony, ale dobry puderek i sytuacja uratowana. Mam jeszcze jedną całą tubkę, jakoś użyje, mogło być gorzej :D
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu, ale też nie używam podobnych mu kremów.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że taka dobra firma wypuściła taki bubel...
Nie miałam go, ale mnie nigdy nie kusił.
OdpowiedzUsuńNie miałam go, ja mam obecnie krem BB z Bielandy :)
OdpowiedzUsuńi jak działa?
UsuńMam go i też nie jestem z niego zadowolona :/ użyłam 2-3 razy i zastanawiam się jak to coś zużyć..
OdpowiedzUsuńMam go i też nie jestem z niego zadowolona :/ użyłam 2-3 razy i zastanawiam się jak to coś zużyć..
OdpowiedzUsuńDla mnie te wszystkie drogeryjne kremy BB to po prostu podkład wymieszany z kremem. Nic, a nic nie wierzę w te zapewnienia o pielęgnacji cery, odżywieniu i takie tam :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie szukam jakiegoś bejbika na wiosnę, miałam już coś z Garniera, też zostawiał smugi, trzeba popatrzeć za czymś inny.
OdpowiedzUsuńKilka lat temu miałam krem BB z Garniera, ale w wersji dla cery mieszanej i tłustej. Był to okres letni, więc wybrałam wariant 2, czyli dla średniej karnacji. Byłam opalona i myślałam, że kosmetyk będzie dla mnie odpowiedni. Taaaak... Wyglądałam prawie jak murzynka ;X
OdpowiedzUsuńDlatego ja kremy BB kupuję tylko Azjatyckie;)
OdpowiedzUsuńDo drogeryjnych kremów BB podchodzę ze sporą dawką sceptycyzmu, więc Twoja recenzja specjalnie mnie nie zaskoczyła :/
OdpowiedzUsuńBubel czy nie bubel, dla mnie i tak za ciemny... szkoda, że firmy nie uznają istnienia bladych twarzy ;)
OdpowiedzUsuńuj szkoda że to taki bubel
OdpowiedzUsuńMoja siostra go używała i była zadowolona. Ale ten kolor to naprawdę dziwny. Nawet na zdjęciu widać, że jest ciemny. I niby dla jasnej karnacji?
OdpowiedzUsuńna pewno nie skorzystam, bo jestem meega blada :)
OdpowiedzUsuńU mnie też się smuży i waży na twarzy :/
OdpowiedzUsuńja go bardzo lubię, mam już chyba trzecie opakowanie - stosuję latem :)
OdpowiedzUsuńHmmm ja nie lubię podkładów itd. chyba dlatego ze nie umiem sie malować i źle się czuję z makijażem. Wczoraj kupiłam sobie krem z Bielendy i peleng enzymatyczny z Perfecty do pielegnacji skóry twarzy.
OdpowiedzUsuńU nie też się okazał bublem, oddałam znajomej i o dziwo, jej pasuje
OdpowiedzUsuńRaz go miałam i zgadzam się z Tobą,strasznie robi plamy i nie jest trwały,dlatego z daleka trzymam się od tych wszystkich BB:)
OdpowiedzUsuńNie kupuję drogeryjnych BB kremów... Mam w domu saszetki azjatyckiego SKIN 79 (zielonego) i jedynie on służy mojej bladej jak ściana buźce :D co ciekawe, kupiłam kiedyś regularne opakowanie różowego, którego kolor był... szary :O nie wiem dla kogo został zaprojektowany, ale może istnieją Azjatki o szarym odcieniu cery - palące haha :DD Szkoda, że wyrzuciłaś kasę w błoto.
OdpowiedzUsuńhairoutine.com
Miałam go dosyć dawno temu i okazał się bubelkiem ;) Krycie żadne, a w dodatku strasznie tłusty i odznaczał się na mojej twarzy.
OdpowiedzUsuńja nie mialam i nie zamierzam miec ;p
OdpowiedzUsuńużywała, próbkę i też mi się nie sprawdził. Przede wszystkim za ciemny..
OdpowiedzUsuń