Dermokosmetyki są
znane także jako kosmetyki dermatologiczne lub kosmetyki apteczne. Możemy nazwać je
preparatami z pogranicza medycyny i kosmetologii gdyż wykazują działanie nie tylko pielęgnacyjne, ale i
lecznicze. Głównym zadaniem kosmetyków dermatologicznych jest pomoc w
leczeniu problemów skórnych, chociaż nie istnieją żadne przeciwwskazania
do stosowania ich do pielęgnacji skóry zdrowej. Szacuje się, że więcej
niż ¼ populacji ma problemy z alergiami skórnymi i nadwrażliwością skóry
spowodowaną np. zanieczyszczeniem środowiska. Z tego powodu na rynku
pojawiły się właśnie dermokosmetyki. Dzisiaj przedstawię Wam nowy dermokosmetyk od Sensilis, który testuję już od pewnego czasu.
SUPREME DAYLIGHT
Przeciwzmarszczkowy krem regenerujący na dzień SPF 15
Kuracja zapobiegająca starzeniu się skóry, odbudowuje i regeneruje skórę
odnawiając jej struktury i skutecznie wygładza zmarszczki. Formuła ta
łączy moc regeneracji płynącą z ekstraktu z kawioru i Longlife-Cell,
aktywatora sirtuiny, wzmacniając żywotność komórek. Ekstrakty roślinne
bogate w przeciwutleniacze, chronią przed szkodliwymi czynnikami
środowiska i zapobiegają powstawaniu wolnych rodników odpowiedzialnych
za starzenie się skóry. Zawiera filtr przeciwsłoneczny SPF 15.
Do każdego typu skóry
CENA: ok. 120zł
DOSTĘPNY W DROGERIACH HEBE I APTEKACH
MOJA OPINIA:
Ekskluzywna szata graficzna kremów Sensilis skusi chyba każdą konsumentkę. Trafny design w klasycznym stylu przemawia również do mnie. Konsystencja kremu jest żelowo-kremowa, uwielbiam tego typu kremy. Aplikacja jest bardzo przyjemna, krem rozprowadza się w mgnieniu oka. Podoba mi się to, że producent zadbał o higieniczność aplikacji i dołączył packę do kremu. Krem bardzo szybko się wchłania w skórę, zostawiając na niej miłą w dotyku ochronną warstwę, która po chwili znika, zostawiając skórę wygładzoną i ładnie napiętą. Wchłania się do matu bardzo szybko, więc można spokojnie robić makijaż. Pachnie bardzo delikatnie - zapachem przypomina mi krem Nivea. Jeśli chodzi o działania, to możecie spodziewać się długotrwałego nawilżenia, odżywienia i napinającego wygładzenia.
Krem nie podrażnia delikatnej skóry, stosowałam go nawet na wrażliwą skórę wokół oczu i także byłam zadowolona, nie pojawiło się żadne szczypanie ani pieczenie. Filtr SPF 15 uważam za wystarczający na zimę jak i na lato przy ekspozycji 'podkapeluszowej'. Z pewnością pojemność jak i wydajność są atutami tego kremu. Cena nie należy do niskich, ale myślę, że krem jest wart tej kwoty. Widziałam kremy Sensilis w Hebe za 99,99zł z kartą Hebe, także warto rozglądać się za promocjami. Osobiście jestem zachwycona kremem Supreme Daylight - moja cera go uwielbia i z przyjemnością wypróbuję inny wariant w przyszłości.
A Wy znacie kremy Sensilis?
produkt wydaje się interesujący :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu;)
OdpowiedzUsuńja też nie, w ogóle marka sensilis jest mi obca...
Usuńnie znam tego kremu :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale wydaje się całkiem fajny ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają ich opakowania. Mam krem z serii Pure Perfection
OdpowiedzUsuńpodoba mi się barwa tego produktu, jest słodka ;)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz spotykam sie z tym produktem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i cudownego tygodnia życzę ! :)
Anru,
Ciekawy kremik, cena dość wysoka ale czasami warto zainwestować w produkt dobrej jakości dla dobra własnej skóry :)
OdpowiedzUsuńNie znam marki, ale wygląda zachęcająco.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, przy okazji promocji chętnie wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńOpakowanie ma bardzo ładne :) Dobrze, że szybko się wchłania :)
OdpowiedzUsuńWygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńPóki co obserwuję tę markę tylko na półkach sklepowych :))
OdpowiedzUsuńNie znam osobiście tej firmy. :)
OdpowiedzUsuńKojarze markę ale nie znam osobiście ich produktów ;)
OdpowiedzUsuńCena powala, a firmy nie znam
OdpowiedzUsuńuuu nie moja granica kasowa;p
OdpowiedzUsuńoj cena niestety zaporowa...
OdpowiedzUsuńMarkę znam ze słyszenia. Cena niestety za wysoka.
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki. Na szczęście większość kremów mnie nie podrażnia, mogę sięgać więc po coś o wiele tańszego.
OdpowiedzUsuńMoja uwage zwrocily zdjecia - niczym z reklamy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziewczyny ja tez już spotkalam sie z tymi kosmetykami i mam bardzo podobne odczucia co do samego dzialania. Jestem ich wielką fanką, tak samo jak moja skora.
OdpowiedzUsuńDermokosmetyki to świetna sprawa, od kiedy ich używam, moja cera wygląda znacznie lepiej i za żadne skarby nie zamieniłabym je na kosmetyki z Rossmana czy innej popularnej sieciówki. Swoje kupowałam dotychczas przez internet (cosmedica.pl), ale ostatnio mam to szczęście, że u mnie w mieście, w Łowiczu, na ulicy Zduńskiej otworzyli ich siedzibę, więc będę mogła tam w każdej chwili podskoczyć i uzupełnić ewentualne braki. Kupowałaś coś kiedyś od nich? Mają wiele super marek w swojej ofercie, dodatkowo w odpowiednich do jakości cenach.
OdpowiedzUsuń