Obserwatorzy

piątek, 3 czerwca 2016

ulubienieńcy

Wszyscy Ci, którzy czytają mojego bloga przynajmniej od pewnego czasu, wiedzą jakie 'achy i ochy' padają pod recenzjami kosmetyków marki Lily Lolo. Nigdy nie ukrywałam, że jest to jeden z niewielu moich ulubieńców. Przyznam się szczerze, że prowadzę bloga i jestem obecna w blogosferze już 5 lat i nigdy nie natrafiłam na negatywną opinię nt. kosmetyków tej właśnie marki. To daje do myślenia, nieprawdaż?
Dzisiaj ponownie uraczę Was recenzją Lily Lolo, a będzie to duet idealny: pędzel + róż do policzków.


 Satynowy Różowy Róż Mineralny

Ooh La La

  • Zachwycający, różowy róż do policzków, dający satynowe wykończenie. Nakładaj go na tzw. „jabłuszka” policzków, by uzyskać efekt zdrowych, naturalnych rumieńców. Ten niezwykle dziewczęcy odcień różu odejmie lat i doda uroku.

    • nie zawiera drażniących substancji chemicznych, nanocząsteczek, parabenów, tlenochlorku bizmutu, talku, sztucznych barwinków, syntetycznych substancji zapachowych i konserwantów
    • naturalny i delikatny
    • lekka i jedwabiście gładka konsystencja
    • daje subtelne wykończenie; bardziej intensywny efekt można uzyskać nakładając kilka warstw
    • 100% naturalny
     
  •  
  • CENA: 51,20zł







 Pędzel Do Różu Mineralnego

Blush Brush


  • Delikatne, gęste włosie oraz kształt pędzla zostały zaprojektowane z myślą o nakładaniu różu mineralnego. Uzyskanie naturalnego rumieńca jeszcze nigdy nie było tak łatwe.

    • intensywność różu można stopniować nakładając odpowiednią ilość warstw
    • całkowita długość pędzla w przybliżeniu 185mm
    • odpowiedni dla wegan
    • wysyp odrobinę różu na spodeczek/pokrywkę, wmasuj proszek w pędzel i następnie strzep nadmiar produktu (dzięki temu kosmetyk nie będzie się pylił). Omieć „jabłuszka” policzków, następnie okrężnym ruchem starannie rozetrzyj róż, by w ten sposób uzyskać naturalny efekt i mieć pewność, że kosmetyk został nałożony równomiernie.
     
     
  • CENA: 48,50zł
  •  
  • DO KUPIENIA TUTAJ -->http://www.costasy.pl<-- 


MOJA OPINIA:
Róż do policzków i solidny pędzel to podstawa kosmetyczna! Nie ma co ukrywać, że jeśli jesteśmy w posiadaniu dobrego pędzla i dobrego różu, makijaż 'robi się sam'. Nie musimy rozcierać i przecierać różu, on po prostu rozprowadza się jak za dotknięciem magicznej różdżki. Pędzel od Lily Lolo jest po prostu do tego idealny. Posiadam także pędzel KABUKI od Lily Lolo i oba sprawdzają się u mnie fantastycznie. Po pierwsze, równomiernie rozprowadza róż i świetnie go rozciera na policzkach. Jest także milutki w dotyku i ma wygodną, solidną rączkę. Bardzo łatwo się czyści i nie gubi włosków. Innymi słowy... fenomenalny!
Jeśli chodzi o róż do policzków Lily Lolo w kolorze 'Ooh lala' bo ten kolor właśnie posiadam, daje on bardzo ładny, satynowy efekt młodzieńczego rumieńca. Choć jeśli chciałybyśmy spotęgować kolor, nie będzie on wyglądał sztucznie. Jego trwałość jest na wysokim poziomie -używam go do pracy, więc na moich policzkach trzyma się 12h! Dodam także, że jest bardzo wydajny i łatwy w aplikacji. Posiada higieniczny pojemnik, który przykuje oko nie jednej z nas ;) No i oczywiście tworzy wspaniały duet z moim pędzlem!
Reasumując, jestem kolejny raz zachwycona kosmetykami LILY LOLO, po prostu je uwielbiam i pewnie nigdy nie przestanę ;)


 
 

Jeśli ciekawią Was inne kosmetyki firmy Lily Lolo, zapraszam Was do moich poprzednich recenzji:

45 komentarzy:

  1. Nie moge złego zdania powiedzieć na temat tej marki ❤️

    OdpowiedzUsuń
  2. Powiem szczerze ze o tej marce jeszcze nie slyszalam :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam róż i podkład bardzo jestem z nich zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  4. I kolejne produkty od Lily Lolo, które na blogu chwalisz ;) A ja jeszcze nigdy nic od nich nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  5. Szalenie fajny ten róż. Po Twojej recenzji chyba wybiorę się do sklepu w poszukiwaniu lepszego pędzla i odkopię mój dawny, dobry róż :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Twoja recenzja bardzo mnie zachęciła do kupna tych rzeczy. Nigdy nie miałam nic z tej firmy ale koniecznie musi się to zmienić !
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. przepiękne zdjęcia :) pędzel już kolorystycznie mi się spodobał. Różów nie używam ale ten wydaje się być ciekawym produktem. O tej firmie niestety wcześniej nie słyszałam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Też nie spotkałam złej opinii o tych kosmetykach. Sama nigdy nic nie mialam, ale może czas to zmienic w koncu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Też nie spotkałam złej opinii o tych kosmetykach. Sama nigdy nic nie mialam, ale może czas to zmienic w koncu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wspaniały odcień różu, z chęcią bym go wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny róż. Po przeczytaniu Twojej opinii z pewnością go wypróbuję :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Te zdjęcia na samym dole przepiękne ! Nie słyszałam o tym produkcie, świetna recenzja ;)
    Ps. Zapraszam Cię serdecznie na moją nową domenę, na blogspocie już nic nie będę publikowała :) Jeśli nadal chcesz obserwować mój blog dodaj go ręcznie do obserwowanych, wtedy będą Ci się wyświetlały moje najnowsze posty tak jak do tej pory :* Ja oczywiście Twój dodaje aby dalej być na bieżąco :) Ps.2 na nowej stronie nowy wpis, zajrzyj :)
    CAŁUJĘ :*
    http://magiclovv.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałam styczności z tą marką, ale wizualnie, pięknie sie prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetnie prezentują się kosmetyki i akcesoria tej marki. Niestety ja nie miałam jeszcze przyjemności ich stosowania :) ❤

    OdpowiedzUsuń
  15. bardo ładny odcień różu, ja aktualnie odeszłam od podkreślania policzków bo przez alergię i tak już jestem zaczerwieniona i nie tam gdzie bym chciała

    OdpowiedzUsuń
  16. przepiękny odcień ma ten róż ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Pędzel jest uroczy, odcień też mi się podoba :) Nie mam u siebie nic z tej marki, ale myślę, że to się zmieni ! :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Nigdy nie miałam nic z tej firmy, kiedyś muszę się pokusić :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Kosmetyków z tej firmy jeszcze nie miałam, ale myslę, że wszystko jeszcze przede mna.:D

    OdpowiedzUsuń
  20. Róż ma bardzo ładny odcień :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. To prawda, że Lily Lolo w zasadzie nie ma negatywnych opinii, coś w tym jest.

    OdpowiedzUsuń
  22. To naprawdę świetny duet znalazłaś.

    OdpowiedzUsuń
  23. Wydaje mi się, że róż byłby dla mnie trochę zbyt różowy. Ale generalnie i kosmetyk i pędzel świetnie się prezentuje.

    OdpowiedzUsuń
  24. Przepiękny kolor różu, szkoda tylko, że nie pokazała jak prezentuje się na policzkach :(

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja jeszcze nie miałam okazji testować ich produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo podoba mi się odcień różu. ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Wygląda fajnie, nie znam tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo lubię mineralne róże, tej firmy jeszcze nie mialam, ale marzą mi się 2 odcienie.

    OdpowiedzUsuń
  29. nie miałam nic z tej firmy, ale niezmiernie mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie znałam tej marki - zaciekawiłaś mnie. Ładny odcień różu

    OdpowiedzUsuń
  31. Piękny odcień różu, właśnie takie lubię najbardziej. Używam mineralnych kosmetyków od wielu lat, ale jakoś tak się złożyło, że tej marki jeszcze nic nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie używam różu, ale jakbym używała to myslę, że Lily Lolo też by mnie zachwycił :D

    OdpowiedzUsuń
  33. Ostatnio jestem zakochana w różach do twarzy!:) narazie zamówiłam te z annabelle minerals, ale ten na pewno będzie następny!:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ostatnio jestem zakochana w różach do twarzy!:) narazie zamówiłam te z annabelle minerals, ale ten na pewno będzie następny!:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Zawsze odwiedzam blogi komentujących, więc jeśli pozostawisz po sobie ślad, na pewno do Ciebie zajrzę.

Proszę także o NIE REKLAMOWANIE się na moim blogu - takie komentarze będą usuwane.