Uwaga! Ten produkt jest surowcem kosmetycznym. Przed zastosowaniem na skórę zalecamy rozcieńczenie z wodą w proporcjach 1/1.
Prawdziwa woda różana powstaje w procesie uzyskiwania olejku
różanego podczas destylacji płatków kwiatów. Zawiera niewielkie ilości
olejku eterycznego oraz wywar z roślin. Podczas destylacji płatki róży
oddają do środowiska wodnego również tłuszcze, związki cukrowe,
garbniki, flawonoidy, witaminy (w tym witaminę C) i sole mineralne.
Czysta woda różana może być doskonałym tonikiem do cery dojrzalej i
suchej. Alergikom jednak należy rozpoczynać od jej rozcieńczenia. Wodę
różaną można dodawać do maseczek i kremów (jako fazę wodną). Działa
odżywczo, nawilżająco i wygładzająco. Nie należy mylić wody aromatycznej
z wodami toaletowymi, które zawierają syntetyczne substancje zapachowe i
służą do perfumowania, nie zaś do pielęgnacji. Wody roślinne mają
bogaty, zbilansowany skład, są delikatniejsze od olejków i nie powodują
uczuleń.
CENA: 15ZŁ
POJEMNOŚĆ: 150ML
MOJA OPINIA:
Pierwsze co nas zauroczy po otwarciu wody różanej, to jej zapach - wspaniały! Uwielbiam różane kosmetyki i od początku wiedziałam, że pokocham tę wodę. Produkt ten jest multifunkcyjny - możemy dodawać go do glinek, przy tworzeniu maseczek. Możemy tworzyć mgiełki i toniki z pomocą tego hydrolatu - jest na prawdę wielofunkcyjnym kosmetykiem! Rozcieńczamy go 1/1 z wodą i kosmetyk gotowy jest do użycia. Osobiście byłam zachwycona nawilżającym działaniem wody różanej! Wspaniale wkomponowała się w glinkę i idealnie współgrała z jej oczyszczającym działaniem. Opakowanie jest proste, dozownik wygodny w użyciu, cena niesamowicie przystępna, działanie bardzo efektywne - czego chcieć więcej? Dodatkowo produkt nie był testowany na zwierzętach i jest nasz, polski. Polecam serdecznie.
Uwaga! Ten produkt jest surowcem kosmetycznym. Przed zastosowaniem na skórę zalecamy rozcieńczenie z wodą w proporcjach 1/1.
Ma swoisty mocno ziołowy zapach. Jest produktem destylacji liści
lub kory drzewa oczarowego z parą wodną. Oczar jest nazywany także
meksykańskim drzewem magicznym, a jego działanie od dawna jest w
kosmetyce cenione. Nikt kto regularnie używa wody oczarowej nie
zaprzeczy temu. Woda oczarowa jest znakomitym środkiem do odświeżania i
nawilżania skóry tłustej z rozszerzonymi porami oraz wrażliwej. Łagodnie
ściąga pory, tonizuje oraz posiada właściwości przeciwzapalne. Z
wyglądu jest zwykłą bezbarwną cieczą. Podczas kontaktu ze skórą ma
jedwabisty połysk.
POJEMNOŚĆ: 150ML
CENA: 15ZŁ
MOJA OPINIA:
Hydrolat Oczarowy był dla mnie zagadką - nigdy nie używałam i nawet nie słyszałam o nim. Dlatego pierwsze co zrobiłam, to wypróbowałam go na własnej skórze ;) Aż połowę buteleczki przeznaczyłam na stworzenie toniku i wiecie co... nie zawiodłam się! Tonik, który powstał wspaniale radzi sobie z moimi niedoskonałościami i podrażnieniami, które występują przed menstruacją szczególnie. Właściwości posiada ciekawe, bo tonizuje skórę, matuje, zwęża pory i oczyszcza, a dodatkowym plusem jest delikatne nawilżenie! Wspaniały kosmetyk! Mogłabym się nad nim rozwodzić bez końca... Co do zapachu, to kojarzy mi się z ziołami - nie jest inwazyjny i znika po chwili, więc myślę, że nie jest to fakt należący do minusów. Kosmetyk ten posiada Eco Cert i nie był testowany na zwierzętach! Dodatkowo dodam, ze jest produktem polskim, w bardzo atrakcyjnej cenie! Jeśli szukacie produktów do stworzenia 'własnego kosmetyku' - musicie wypróbować hydrolaty od Fitomedu!
Znacie te kosmetyki? Polecacie? Jakie są Wasze opinie? A może zachęciłam Was do ich wypróbowania?
Uwielbiam ten hydrolat oczarowy, wspaniale działa na moją skórę!
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja :)
UsuńBardzo chętnie sobie sprawię ten hydrolat. :)
OdpowiedzUsuńjestem bardzo ciekawa wody różanej, już troszkę o niej słyszałam i chętnie ją wypróbuje :) uwielbiam Twoje zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńNie znam niestety, ale woda różana kusi mnie od dawna ;)
OdpowiedzUsuńtych produktów nie miałam ale bardzo lubię tą firmę :)
OdpowiedzUsuńO wodzie różanej dobrego już "czytałam " troszkę a Ty też kusisz.Zaraz zajrzę na stronkę, może się skuszę bo chyba warto wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że wypróbuję oba produkty! :)
OdpowiedzUsuńA ja mam stracha przed 'własnymi" kosmetykami, za bardzo mi się to z chemią kojarzy, a nie wspominam tego przedmiotu najlepiej :D
OdpowiedzUsuńza jakiś czas pewnie skuszę się na zakup tego produktu, teraz tylko... a może aż zużyję to co mam
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam nic tej marki, choć hydrolatów od jakiegoś czasu używam, obecnie mam pomarańczowy, wcześniej miałam z czarnej porzeczki, ale nie skradł mojego serca. Oczarowy byłby dla mnie zbyt mocny, mam suchą skórę. Tyle czytam pozytywnych opinii o kosmetykach tej marki, w końcu się muszę na nie skusić :)
OdpowiedzUsuńTe zdjęcia balkonowe są genialne:))) a produktów Fitomed udało mi się już poznać kilka i jak na razie wszystkie na "+"
OdpowiedzUsuńDziękuję za uznanie :)
Usuńmnie ta marka również nigdy nie zawiodła, uważam, że warto polecać te produkty, są tanie i polskie a do tego skuteczne oraz dobre jakościowo
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe produkty :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam wode różana jak i olej z dzikiej róży !
OdpowiedzUsuńJa obecnie od Fitomed używam płyn różany, lubię ten zapach.
OdpowiedzUsuńO, wód z Fitomedu jeszcze nie miałam, chętnie bym popróbowała :)
OdpowiedzUsuńuwielbia kosmetyki tej marki :)
OdpowiedzUsuńMam w planach spróbowanie hydrolatu oczarowego :-)
OdpowiedzUsuńnie znam ich, ale obie te wody mnie przyciągają do siebie :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nic tej marki, ale hydrolay lubię, wiec pewnie i z tymi bym się polubiła:)
OdpowiedzUsuń