maskujemy niespodzianki...
W dzisiejszym poście znajdziecie świetną propozycję w postaci maseczki do twarzy. Maska przeznaczona jest dla skóry problematycznej, ze skłonnością do wyprysków. Jeśli poszukujesz dogłębnego oczyszczania, ta maska jest dla Ciebie ;)
Oczyszczająca maseczka do twarzy z zieloną glinką,75ml
Oczyszcza pory, delikatnie złuszczając martwy naskórek. Pozostawia idealnie zmatowioną i wygładzoną skórę.
Produkt wolny od parabenów, silikonów i GMO EDTA, BHT, barwników syntetycznych.
CENA: 34.99zł
Moja opinia:
Maska Mythos z zieloną glinką zaskoczyła mnie swoją intensywnością. Otóż maseczka ta jest dogłębnie oczyszczająca. Tuż po nałożeniu odczujemy jej właściwości antyseptyczne w postaci delikatnego pieczenia, które po chwili ustęuje. Uwierzcie mi na słowo, że producent nie kłamie, opisując maskę jako oczyszczającą - ten zabieg mogę śmiało porównać do zabiegów w salonach kosmetycznych. Jeśli miałabym ocenić jakość oczyszczania twarzy, to dałabym jej 10/10. W składzie znajdziemy alkohol, który może podrażnić. Następnie jest gliceryna, olej z drzewa oliwnego, sok z aloesu, olej jojoba i ekstrakt z rozmarynu. Producent zapewnia nas iż wszystkie ekstrakty są organicznego pochodzenia. Przejdźmy do działania, jak już wspomniałam oczyszczanie oceniam na 10/10, co więcej skóra po użyciu maski jest matowa, gładka, delikatna i miękka. Maska jest wydajna, na prawdę niewiele jej potrzeba. Cena jest troszkę wysoka, ale mając na uwadze wydajność, nie uważam jej za minus. Dostępność (apteki i sklep internetowy) jest również bez zarzutu. Jako wielbicielka glinek, polecam maseczkę do twarzy Mythos osobom, które potrzebują dogłębnego oczyszczania oraz borykają się z trądzikiem - nie rozczarujecie się ;)
A Wy jakie maseczki do twarzy lubicie najbardziej?
ciekawy produkt, aktualnie stosuję maski algowe zakupione w mydlarni u Franciszka
OdpowiedzUsuńoj to coś dla mnie..
OdpowiedzUsuńO zaciekawiłaś mnie tą maską ;)
OdpowiedzUsuńMythos to rewelacyjne kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńLiterkę zjadłaś Kochana w tytule :)
Dzięki Gosiu :)
Usuńbardzo lubie mythos
OdpowiedzUsuńmuszę bliżej się przyjrzeć tej maseczce:)
OdpowiedzUsuńmaseczka nie do mojej cery, ale ciekawa jest. Kosmetyki tej firmy bardzo mnie ciekawią :)
OdpowiedzUsuńJak widać maska w sam raz dla mnie ! ;] Chętnie bym wypróbowała !
OdpowiedzUsuńCena mnie zniechęca. Wolę kupić glinkę w proszku i samej zrobić maseczkę:)
OdpowiedzUsuńKusisz tą maseczką :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt ;)
OdpowiedzUsuńZ Mythos nic jeszcze nie miałam, ale słyszałam dużo dobrego o nich
OdpowiedzUsuńNo i moja chciejlista właśnie się powiększyła. Jestem miłośniczką wszelkich maseczek do twarzy.
OdpowiedzUsuńAle u Ciebie na zdjeciach piekna pogoda! A u mnie szaro buro i do tego dzis kolo 20 zaczelo padac ;(
OdpowiedzUsuńKochana, u mnie także jest teraz szarówka :( Jak tylko pojawia się słońce, to rzucam wszystko i lecę na balkon robić zdjęcia, dlatego zawsze na moich fotkach jest słonecznie ;)
UsuńNo i zapomnialam ;) maseczka wyglada bardzo tresciwie i zachecajaco, ale z racji tego ze ja stosuje maseczki raz na ruski rok to bym jej nie zuzyla nigdy ;)
OdpowiedzUsuńW moim przypadku najlepiej sprawdziłaby się nawilżająca, ale oczyszczanie też nie zaszkodzi ;)) Wydaje się ciekawa.
OdpowiedzUsuńteż mam tą maseczkę, używam jej rzadko bo co 2 tygodnie dla detoksu cery, całkiem fajna ale trudna do zmycia
OdpowiedzUsuńtos mnie zaciekawiła:D
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze styczności z tą maseczką, ale wydaje się ciekawym produktem i ważne że działa ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam jej ale chciałabym wypróbować bo ostatnio pojawiają mi się niechciane niedoskonałości..
OdpowiedzUsuńmnie po ziaji cc wysypało;/
UsuńSuper, ja mam glinkę w czystej posstaci jednak nie mogę jej używać narazie bo mam bardzo suchą cerę;)
OdpowiedzUsuńKosmetyki Mythos kuszą mnie od dawna, może nie konkretnie ta maseczka, bo aż tak dogłębnego oczyszczania nie potrzebuję. Mam cerę bardziej suchą w kierunku do normalnej, Niespodzianki nie wyskakują mi prawie wcale :)
OdpowiedzUsuńmusiałabym wypróbować:) jeszcze nic nie miałam z tej firmy, czas to zmienić :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie zielona glinka jest wspaniała:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię glinkowe maseczki :)
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie. Lubię takie maseczki a i problemy z cera mam teraz.
OdpowiedzUsuńchyba wiem co sobie na walentynki zażyczę ;)
OdpowiedzUsuń