Obserwatorzy

piątek, 5 grudnia 2014

maskujemy niespodzianki...

W dzisiejszym poście znajdziecie świetną propozycję w postaci maseczki do twarzy. Maska przeznaczona jest dla skóry problematycznej, ze skłonnością do wyprysków. Jeśli poszukujesz dogłębnego oczyszczania, ta maska jest dla Ciebie ;)

Oczyszczająca maseczka do twarzy z zieloną glinką,75ml

Oczyszcza pory, delikatnie złuszczając martwy naskórek. Pozostawia idealnie zmatowioną i wygładzoną skórę.

Produkt wolny od parabenów, silikonów i GMO EDTA, BHT, barwników syntetycznych.

 

CENA: 34.99zł

 DO KUPIENIA TUTAJ --->http://flax.com.pl<--- 

 Moja opinia:

Maska Mythos z zieloną glinką zaskoczyła mnie swoją intensywnością. Otóż maseczka ta jest dogłębnie oczyszczająca. Tuż po nałożeniu odczujemy jej właściwości antyseptyczne w postaci delikatnego pieczenia, które po chwili ustęuje. Uwierzcie mi na słowo, że producent nie kłamie, opisując maskę jako oczyszczającą - ten zabieg mogę śmiało porównać do zabiegów w salonach kosmetycznych. Jeśli miałabym ocenić jakość oczyszczania twarzy, to dałabym jej 10/10. W składzie znajdziemy alkohol, który może podrażnić. Następnie jest gliceryna, olej z drzewa oliwnego, sok z aloesu, olej jojoba i ekstrakt z rozmarynu. Producent zapewnia nas iż wszystkie ekstrakty są organicznego pochodzenia. Przejdźmy do działania, jak już wspomniałam oczyszczanie oceniam na 10/10, co więcej skóra po użyciu maski jest matowa, gładka, delikatna i miękka. Maska jest wydajna, na prawdę niewiele jej potrzeba. Cena jest troszkę wysoka, ale mając na uwadze wydajność, nie uważam jej za minus. Dostępność (apteki i sklep internetowy) jest również bez zarzutu. Jako wielbicielka glinek, polecam maseczkę do twarzy Mythos osobom, które potrzebują dogłębnego oczyszczania oraz borykają się z trądzikiem - nie rozczarujecie się ;)

 

A Wy jakie maseczki do twarzy lubicie najbardziej? 

30 komentarzy:

  1. ciekawy produkt, aktualnie stosuję maski algowe zakupione w mydlarni u Franciszka

    OdpowiedzUsuń
  2. O zaciekawiłaś mnie tą maską ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mythos to rewelacyjne kosmetyki :)
    Literkę zjadłaś Kochana w tytule :)

    OdpowiedzUsuń
  4. muszę bliżej się przyjrzeć tej maseczce:)

    OdpowiedzUsuń
  5. maseczka nie do mojej cery, ale ciekawa jest. Kosmetyki tej firmy bardzo mnie ciekawią :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak widać maska w sam raz dla mnie ! ;] Chętnie bym wypróbowała !

    OdpowiedzUsuń
  7. Cena mnie zniechęca. Wolę kupić glinkę w proszku i samej zrobić maseczkę:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Z Mythos nic jeszcze nie miałam, ale słyszałam dużo dobrego o nich

    OdpowiedzUsuń
  9. No i moja chciejlista właśnie się powiększyła. Jestem miłośniczką wszelkich maseczek do twarzy.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale u Ciebie na zdjeciach piekna pogoda! A u mnie szaro buro i do tego dzis kolo 20 zaczelo padac ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, u mnie także jest teraz szarówka :( Jak tylko pojawia się słońce, to rzucam wszystko i lecę na balkon robić zdjęcia, dlatego zawsze na moich fotkach jest słonecznie ;)

      Usuń
  11. No i zapomnialam ;) maseczka wyglada bardzo tresciwie i zachecajaco, ale z racji tego ze ja stosuje maseczki raz na ruski rok to bym jej nie zuzyla nigdy ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. W moim przypadku najlepiej sprawdziłaby się nawilżająca, ale oczyszczanie też nie zaszkodzi ;)) Wydaje się ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  13. też mam tą maseczkę, używam jej rzadko bo co 2 tygodnie dla detoksu cery, całkiem fajna ale trudna do zmycia

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie miałam jeszcze styczności z tą maseczką, ale wydaje się ciekawym produktem i ważne że działa ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. nie miałam jej ale chciałabym wypróbować bo ostatnio pojawiają mi się niechciane niedoskonałości..

    OdpowiedzUsuń
  16. Super, ja mam glinkę w czystej posstaci jednak nie mogę jej używać narazie bo mam bardzo suchą cerę;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kosmetyki Mythos kuszą mnie od dawna, może nie konkretnie ta maseczka, bo aż tak dogłębnego oczyszczania nie potrzebuję. Mam cerę bardziej suchą w kierunku do normalnej, Niespodzianki nie wyskakują mi prawie wcale :)

    OdpowiedzUsuń
  18. musiałabym wypróbować:) jeszcze nic nie miałam z tej firmy, czas to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jak dla mnie zielona glinka jest wspaniała:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo lubię glinkowe maseczki :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Coś dla mnie. Lubię takie maseczki a i problemy z cera mam teraz.

    OdpowiedzUsuń
  22. chyba wiem co sobie na walentynki zażyczę ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Zawsze odwiedzam blogi komentujących, więc jeśli pozostawisz po sobie ślad, na pewno do Ciebie zajrzę.

Proszę także o NIE REKLAMOWANIE się na moim blogu - takie komentarze będą usuwane.