Obserwatorzy

czwartek, 5 marca 2015

korektorujemy błędy natury...

Każda z nas chyba wie, do czego służy korektor, nieprawdaż? No przecież, że do 'zamazywania błędów'... ;) Dzisiejszy wpis wymaże z Waszej pamięci te wszystkie złe wspomnienia dotyczące korektorów, które okazały się bublami! Czas na Sleek Luminaire...


Sleek MakeUP Korektor rozświetlajacy Luminaire Highlighting

Korektor rozświetlający Luminaire Highlighting marki Sleek MakeUP to produkt o podwójnym działaniu - nawilża skórę i maskuje niedoskonałości.

CENA: 32,99zł

DO KUPIENIA TUTAJ -->https://alledrogeria.pl<-- 


MOJA OPINIA:
Korektor rozświetlający marki Sleek wygląda jak mazak. Wciskasz guziczek by wydobyć zawartość - bardzo wygodne i higieniczne rozwiązanie, gdyż można myć pędzelek kiedy tylko mamy taką potrzebę. Konsystencja korektora jest właściwa, wchłania się odpowiednio przez co nawet po pewnym czasie nie zbiera się w załamaniach. Korektor ten idealnie sprawdzi się w roli maskowania cieni pod oczami, rozświetli naszą skórę, tylko trzeba uważać z jego aplikacją, bo kiedy dostanie się do oka, to piecze :) Rozciera się bardzo dobrze i nie przesusza skóry. Świetnie poradzi sobie także z niedoskonałościami. Nie pozostawi na naszej skórze efektu maski. Jest lekki i nie zapycha porów. Jestem posiadaczką koloru 02 i okazał się strzałem w dziesiątkę. Bladolicym proponowałabym zakupić kolor o ton jaśniejszy. Podsumowując korektor Luminaire Sleek, jestem w pełni usatysfakcjonowana z jego działania. Ma on same zalety i tylko jedną wadę: cenę. Jednak warto w niego zainwestować bo jakościowo mogę porównać go do korektora z Mac.


A Wy używacie korektorów? 

41 komentarzy:

  1. tego korektora jeszcze nie testowałam

    _____________________
    wygraj nagrodę marzeń
    WWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię korektor z takim pędzelkiem, mazakiem.. :D Mam z Rimmel.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja aktualnie stosuję korektor z Loreal'a i też bardzo przypadł mi do gustu, choć cena nie jest niska. Chciałabym zobaczyć jak wygląda na skórze, może zrobisz taki post ? ; )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Klaudia, zapewne pojawi się za jakiś czas mój skromny makijaż, z użyciem tego korektora :)

      Usuń
  4. To jest moja ulubiona forma aplikacji korektora :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czasem warto zainwestować więcej na coś dobrego ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. mam na razie catrice ale rzadko uzywam

    OdpowiedzUsuń
  7. mam złe doświadczenia z korektorami w formie takiego pisaka z pędzelkiem :P ale jeśli dobrze sprawuje się na twarzy, to mogłabym się skusić :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię korektory z takim pędzelkiem :) Te które używam z FM właśnie taki mają i też je lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Like your blog very much! It was so interesting to read your posts and also I’d like to say that you have beautiful photos! I know that it requires so much time to update blog, but keep doing it!)
    I’ll be happy to see you in my blog!)

    Diana Cloudlet
    http://www.dianacloudlet.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Please do not spam and do not advertise yourself. First of all, why are u posting the same comments on every blog? Second of all, we know where to find your blog.

      Usuń
  10. bardzo fajnie że się spisał ;) ja teraz poluję na korektor loreala rozświetlający też z takim pędzelkiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. O dobrze wiedzieć że pod oczy sir nadaje :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ładnie stapia się ze skórą, wybrałaś dobry dla siebie odcień.

    OdpowiedzUsuń
  13. nie miałam, ale dobrze, że się u Ciebie sprawdza, może w przyszłości się na niego skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. kolor mi by się przydał taki :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Używam korektora niemal codziennie, ciekawa jestem na ile by mi wystarczył, bo cena dość wysoka.

    OdpowiedzUsuń
  16. Używam i do mnie ten o ton jaśniejszy byłby idealny ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. korektor to u mnie podstawa makijażu;) jak wykończę zapasy to może wypróbuję i ten:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja używam zielonego korektora :)

    OdpowiedzUsuń
  19. muszę na niego spojrzeć następnym razem na zakupach.

    OdpowiedzUsuń
  20. czasami używam ale tego nie znam, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Oo nawet nie wiedziałam, ze Sleek ma też korektory

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie używam korektora, ale ten wydaję mi się być tak świetny, że aż mam ochotę iść do drogerii. ;D

    OdpowiedzUsuń
  23. ja bez korektora nie funkcjonuję, używam do maskowania cieni pod oczami, ten Twój już mnie urzekł, uwielbiam te rozświetlające, więc zerknę na niego koniecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Pierwszy raz go widzę. Sleek co raz bardziej mnie kusi ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. nie moge sie napatrzec na twoje zdjecie

    OdpowiedzUsuń
  26. Wygląda dobrze, ale nie kupię, bo preferuję bycie bardziej naturalną :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ciekawy, ja używam kryjącego korektora pod oczy bo mam duże cienie

    OdpowiedzUsuń
  28. Korektor zuzywam zazwyczaj dluzej niz podklad, wiec z cena wielkiego dramatu nie ma, jesli rozlozy sie ja na kilka miesiecy. Dzialanie ciekawe.

    OdpowiedzUsuń
  29. O proszę! :) Super, że znalazłaś coś tańszego o identycznej jakości:)

    OdpowiedzUsuń
  30. tego korektora nie miałam :D

    OdpowiedzUsuń
  31. Używam korektory - jednak wyłącznie na cienie pod oczami. Mam je widoczne, dość ciemne, więc kosmetyk tego typu ( odpowiedni dla mnie ) musi być mocno kryjący :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie miałam tego korektora, ale po przeczytaniu twojej recenzji wpisuję go na moja listę chciejstw, gdyż bardzo mnie zaciekawił :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Zawsze odwiedzam blogi komentujących, więc jeśli pozostawisz po sobie ślad, na pewno do Ciebie zajrzę.

Proszę także o NIE REKLAMOWANIE się na moim blogu - takie komentarze będą usuwane.