Z przykrością muszę stwierdzić, że od dawien dawna nie pojawiła się na moim blogu recenzja szamponu do włosów. Dlatego dzisiaj przybywam do Was z nietypowym, a bardzo intrygującym produktem! To będzie 'pyszny i pachnący' post, zapraszam ;)
pojemność: 85g
data ważności: 18 miesięcy od momentu otwarcia produktu
- redukuje zużycie wody,
- zmniejsza zużycie energii,
- ekologiczne opakowanie pozwala na zmniejszenie ilości odpadów,
- bardzo wydajny: jedna kostka = 2 butelki szamponu 250ml
Nie posiada konserwantów, parabenów, silikonów oraz SLSów
Wystarcza na 40-50 zastosowań.
Łatwy w użyciu: rozprowadź tak jak zwykły szampon na mokre włosy. Pocierając wytworzy się piana. Spłucz.Posiada certyfikat ECOCERT Greenlife i jest wytwarzany wyłącznie ze składników ekologicznych i naturalnych. Nie powoduje alergii.
INCI: disodium lauryl sulfosuccinate, cetearyl alcohol, triticum vulgare (wheat) starch*, glycerin**, cocamidopropyl betaine, hydrogenated castor oil, stearic acid, coco glucoside, aqua (water), butyrospermum parkii (shea) butter*, bentonite, parfum (fragrance), illite, limonene, eugenol
*składniki pochodzące z ekologicznych upraw
**wyprodukowane na bazie składnikow ekologicznych
- posiada certyfikat ECOCERT (http://cosmetiques.ecocert.com)
100% wszystkich składników jest pochodzenia naturalnego
20,5% wszystkich składników jest pochodzenia ekologicznego
CENA: 24zł
DO KUPIENIA TUTAJ ->http://www.marsylskie.pl<-
INNOWACYJNOŚĆ
Nie da się ukryć, że już sam pomysł szamponu w kostce budzi zainteresowanie. Jako fanka nowości, byłam zachwycona perspektywą stosowania 'obważanka' do mycia włosów. Myślę, że jest to fantastyczny chwyt marketingowy. Dodatkowo do mydełka dołączony jest bardzo przydatny haczyk, który przyklejamy w łazience i zakładamy na niego nasz szampon po użyciu. Równie intrygującym faktem jest to, że producent obiecuje nam 40-50 zastosowań mydełka, wskazując na jego bardzo wysoką wydajność. Mając na uwadze powyższe fakty, trudno oprzeć się pokusie kupna takiego szamponu do włosów, nieprawdaż?
DZIAŁANIE
Zawsze w swoich recenzjach podkreślam jak wysoką uwagę przykuwam do jakości produktu niżeli do jego opakowania. Z wiadomych przyczyn, kolorowe pudełko/buteleczkę wyrzucamy do kosza, a jakość produktu zostaje nam w pamięci decydując o tym czy do niego wrócimy czy też nie. Dlatego w przypadku ORGANICZNYCH SZAMPONÓW W KOSTCE SECRETS DE PROVENCE, doceniam minimalizm opakowania jakim jest folia.
Mydełko już od pierwszego użycia pieni się fantastycznie, pozostawiając przyjemny zapach świeżej mięty. Bardzo podoba mi się to, że stosujemy je tak jak szampon, czyli pienimy i zmywamy. Ostatnie mydło do włosów w kostce, z którym miałam do czynienia ->SESA<- wymagało zmycia szamponem, czyli najpierw namydlałam głowę Sesą, następnie spłukiwałam wodą i myłam regularnym szamponem, a dopiero potem nakładałam odżywkę. W przypadku naszego 'obważanka' jest znacznie prościej i szybciej, co także doceniam.
Moje włosy po umyciu są błyszczące, sypkie, świeże i pachnące! Dodatkowo możemy spodziewać się wygładzenia i optymalnego nawilżenia. Efekt: miękkie, zdrowe i zadbane włosy!
SKŁAD & CENA
Pamiętając, że jest to organiczny szampon, w składzie znajdziemy (już na trzecim miejscu) olej z kiełków pszenicy, glicerynę oraz masło Shea. Pomimo tak 'bogatego' składu, szampon nie obciąża naszych włosów. Testowany dermatologicznie, idealnie sprawdzi się u osób z alergiami. Równie istotne jest to, że żadne zwierzę nie ucierpiało przy produkcji szamponów Secrets De Province. Cenę 24zł zaliczam do bardzo przystępnych, szczególnie biorąc pod uwagę jego wysoką wydajność.
A Wy miałyście styczność z szamponami do włosów w kostce?
Jeszcze nie miałam szamponu w kostce, ciekawe czy by się u mnie sprawdził :)
OdpowiedzUsuńwow :) jestem ciekawa tego produktu :)
OdpowiedzUsuńTak patrzę i oczom nie wierzę :) Mam jakieś mieszane uczucia, chyba wolę tradycyjny szampon :)
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie i przyznaję, że bardzo mnie zachęciłaś. Myślę, że tak bogaty skład, bardzo dobrze by wpłynął na kondycję moich włosów :)
OdpowiedzUsuńJeszcze czegoś takiego nie miałam:)
OdpowiedzUsuńNie jestem przekonana do takiej formy szamponu :)
OdpowiedzUsuńekstra sprawa, słyszałam, że lush ma szampony w kostce jednak ten obwarzanek robi jeszcze lepsze wrażenie
OdpowiedzUsuńLush jeszcze u mnie nie gościł, niestety, więc i porównania ne mam :(
UsuńNigdy nie słyszałam o takim szamponie ale chetnie bym wyprobowała
OdpowiedzUsuńMoje włosy nie są przetłuszczające, więc teoretycznie bym po niego nie sięgnęła, ale forma jest urocza i przykuwająca uwagę :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym taką formę szamponu wypróbowała. Efekt daje naprawdę świetny, a zdecydowanym plusem jest to, że kupując szampon w kostce generujemy o wiele mniej śmieci. To tylko kawałek folii a nie wielka plastikowa butla.
OdpowiedzUsuńSiostra często kupuje szampony w kostce z Lusha.
OdpowiedzUsuńSłyszałam i czytałam wiele pozytywnych opinii, ale sama nie próbowałam.
UsuńZawsze byłam ciekawa jak takie szampony się sprawdzają :D
OdpowiedzUsuńchcę go :D
OdpowiedzUsuńszamponu w takiej postaci to ja nigdy nie miałam:P
OdpowiedzUsuńCiekawe, jak sprawdziłoby się takie coś na moich włosach :) I czy skóra głowy polubiłaby się z takim "obważankiem" :D
OdpowiedzUsuńGdzieś słyszałam o nich, ale nie miałam jeszcze możliwości ich wypróbowania. Może kiedyś
OdpowiedzUsuńWow! Pierwszy raz widzę takie cudo! ❤
OdpowiedzUsuńhehe, ale smieszny:) nie dla mnie bo ja mam suche wlosy:)
OdpowiedzUsuńJest także wersja dla włosów suchych :)
Usuńchce go mieć ;)!
OdpowiedzUsuńStrasznie lubię taką formę szamponu, podoba mi się to! :))
OdpowiedzUsuńwygląda uroczo :)
OdpowiedzUsuńJa jakos nie wierze w takie szampony na moich wlosach :P
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy szamponu w kostce , chyba się na niego skuszę :-)
OdpowiedzUsuńciekawa propozycja :D
OdpowiedzUsuńZaintrygował mnie ten szampon! Chętnie go wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńChciałam wypróbować szamponu w kosce a ten wygląda i prezentuje się bardzo ciekawie na dodatek ma dość niską cenę.
OdpowiedzUsuńNo ciekawy - ale rzadko kiedy używam szamponów w kostce.
OdpowiedzUsuńWidziałam już ten szampon i mam wielką ochotę na jego przetestowanie :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale cholernie mnie kuszą i interesują :))
OdpowiedzUsuńKochana mogę prosić o kliki TUTAJ? Będę wdzięczna :*
Przyznam ,że to jeden z ciekawszych produktów jakie widziałam :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie :) Buziaki!
OdpowiedzUsuńnie znam ale coraz więcej o nim czytam :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie poluję na co takiego :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie poluję na co takiego :)
OdpowiedzUsuńNo nie powiem, chciałabym wypróbować :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o takim wynalazku:)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś szampon w kostce z Bomb Cosmetics i byłam z niego bardzo zadowolona. Świetnie mył włosy i faktycznie był niesamowicie wydajny :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe produkty :)
OdpowiedzUsuń