Obserwatorzy

wtorek, 4 marca 2014

Intymnie i żelowo

Dzisiaj podzielę się z Wami, moją opinią na temat żelu do higieny intymnej z Green Pharmacy. Od razu uprzedzę, że u mnie śniegu już nie ma, a zdjęcia zrobiłam w styczniu ;)

Żeldo higieny intymnej

Rumianek lekarski i Alantoina

Żel do higieny intymnej dla skóry wrażliwej. Do codziennej higieny intymnej. Nie zawiera mydła. Myje i nawilża. Delikatnie pielęgnuje. Daje uczucie komfortu i świeżości. Wygodny w użyciu. Naturalny odczyn zgodny z pH okolic intymnych chroni przed podrażnieniami. Ekstrakt rumianku lekarskiego łagodzi podrażnienia, działa antybakteryjne i przeciwzapalne, alantoina przyspiesza gojenie drobnych ubytków śluzówki.
 
Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Sodium Chloride, Cocoglucoside, Glyceryl Oleate, Cocamidopropyl Betaine, Cocamide DEA, Allantoin, Chamomilla Recutita (Matricaria) Leaf Extract, Panthenol, Citric Acid, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Polyquaternium-7, Dosodium EDTA, Parfum, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone

Pojemność: 370 ml

CENA NA STRONIE PRODUCENTA: 7,49ZŁ

DO KUPIENIA TU ---> http://sklep.greenpharmacy.pl<--- 


MOJA OPINIA:
Żel zauroczył mnie swoim delikatnym, rumiankowym zapachem i właściwą konsystencją. Wygodna pompka ułatwi używanie żelu w każdych warunkach. Solidne jej wykonanie nas nie zawiedzie. Butelka jest poręczna i plastikowana, przyciemniona dzięki czemu chroni żel przed szkodliwym światłem. Kosmetyk ten nie zawiera parabenów i sztucznych barwników. W składzie także nie znajdziemy mydła. Nie wywołuje u mnie podrażnień, zaczerwień oraz nie daje odczucia swędzenie czy dyskomfortu. Żel oprócz wyciągu z rumianku zawiera także składniki nawilżające i łagodzące takie jak panthenol i allantoina. Dodatkowymi plusami są: wydajność i duża pojemność, a także przystępna cena! Dostępność jest także bez zarzutów, znajdziemy go prawie w każdej aptece. Żel zdecydowanie spełnił moje wymagania i śmiało mogę go Wam polecić.



Jakiś czas temu opisywałam Wam Piankę do higieny intymnej --->PIANKA<-- i porównując te dwa produkty ze sobą, wyznam, że pianka bardziej przypadła mi do gustu z uwagi na jej nietypową konsystencję.Oczywiście oba kosmetyki spełniły moje oczekiwania, a kwestię wyboru żelu lub pianki, pozostawiam Wam  ;)

22 komentarze:

  1. Śliczne zdjęcia! Ja ostatnio pisałam o wersji z drzewem herbacianym i przyznam, że bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Naprawdę porządny żel :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie, cena bardzo przyjemna dla portfela- zachęca do zakupu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam ochotę na piankę do higieny intymnej z tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  4. z tej marki miałam olejek do włosów i byłam zadowolona z jego działania

    OdpowiedzUsuń
  5. słyszałam o nim i przekonuje do siebie jednak ja wolę formę pianki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja aktualnie używam Ziaji ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. czytała ze jest dosyć fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam podobny i nie zachwycił mnie, bardzo dziwnie pachniał. Ogólnie cała ta marka mnie jeszcze nie uwiodła.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ooo, widzę, że kolejny fajny produkt do higieny intymnej tej marki, ja mam piankę i mydełko, ale to wiesz o tym ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie używałam, ale chętnie bym wypróbowała :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. używam szamponów do włosów z tej firmy :)

    Pozdrawiam serdecznie
    Anru :)

    OdpowiedzUsuń
  12. prześliczne zdjęcia :)

    http://the-fight-for-a-dream.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Zdjęcia super :) Lubię tą markę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zastanawiam się tylko po jakiego grzyba dodają SLS do żelu do higieny intymnej?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. SLS odpowiada za dobre pienienie się kosmetyku i rzeczywiście tak jest.

      Usuń
  15. Twoje zdjęcia zawsze są takie oryginalne ;D:)

    OdpowiedzUsuń
  16. może kiedyś wypróbuje :), świetna recenzja

    OdpowiedzUsuń
  17. Na razie mam swoich intymnych ulubieńców z Bielenda

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Zawsze odwiedzam blogi komentujących, więc jeśli pozostawisz po sobie ślad, na pewno do Ciebie zajrzę.

Proszę także o NIE REKLAMOWANIE się na moim blogu - takie komentarze będą usuwane.