Przybywam do Was dzisiaj z recenzją suplementu diety firmy Bayer. W wakacje można było załapać się na 3-miesięczną, darmową kurację owego suplementu. Po sumiennym przyjmowaniu specyfiku, pojawiło się kilka spostrzeżeń, którymi chciałabym się z Wami podzielić... ;)
Preparat PRIORIN® EXTRA dba o zdrowie cebulek włosów od wewnątrz.
Jeśli włosy potrzebują pomocy, preparat PRIORIN® EXTRA to odpowiedni wybór.
Dostarcza cebulkom ważnych składników, umożliwiając rozwój zdrowych włosów. Działanie preparatu PRORIN® EXTRA oparte jest na naturalnych składnikach prosa w połączeniu z niezbędną witaminą B5 (kwas pantotenowy), biotyną i aminokwasem, L-cystyna. Zawiera składniki które działają na poziomie komórek włosa i pomaga zwiększyć porost włosów dostarczając im ważnych składników. Działanie to opiera się na dobroczynnych efektach następujących składników.Ekstrakt z prosa
Ekstrakt z prosa zawiera niezbędne składniki odżywcze m.in. witaminy i kwasy tłuszczowe omega 6 i omega 3.Kwas pantotenowy
Kwas pantotenowy ułatwia produkcję energii w komórkach, również tych odpowiedzialnych za wytwarzanie i odżywianie włosa.L-cystyna
L-cystyna jest aminokwasem wchodzącym w skład większości białek w organizmie. Jest również jednym z podstawowych budulców włosów. Zdrowy włos ludzki zawiera nawet 14-16% cystyny.Biotyna
Biotyna należy do witamin grupy B. Jest niezbędna do prawidłowego metabolizmu składników odżywczych i ich wykorzystania przez organizm. Jej dodatek odżywia włosy i zapobiega ich wypadaniu.CENA: 88,11zł / 60tabl. (na stronie producenta)
MOJA OPINIA:
Priorin Extra należy zażywać min. 3
miesiące aby dostrzec optymalne efekty ale można używać go również
non-stop. Robiąc sobie przerwy np co trzeci miesiąc na ok.4 tygodnie. W okresie, kiedy
nasze włosy wypadają nam 'garściami', zażywając Priorin Extra zauważamy różnicę w wypadaniu już po ok. tygodniu. Natomiast po całej, 3 miesięcznej kuracji nasze włosy będą mocniejsze i bardziej odporne na
wypadanie. Cena suplementu jest dosyć wysoka - przyznam się szczerze, że jest to najdroższy suplement jakiego dotychczas używałam, a miałam okazję zażywać Vitapil, Merz Special, CeCe Med, Mega Krzem i wiele innych, które nie zrobiły na mnie żadnego wrażenia. Tabletka sama w sobie jest bardzo łatwa do połknięcia i niewielka. Moje włosy z pewnością zyskały w objętości i blasku - to jest pewne. Jeśli chodzi o wypadanie, to owszem zauważyłam różnicę, ale nie mogę powiedzieć, żeby była ona ogromna (może to wina poprzednich suplementacji, które już zdziałały wiele). Bayer obiecuje, że suplement jest bezpieczny w ciąży i podczas karmienia piersią - tutaj duży plus, ponieważ nie znam mamy, która po porodzie nie skarżyłaby się na wypadające włosy. Podsumowując... Bayer 'trochę mnie zbajerował', nie będę ukrywać... ;)
Znacie suplement Priorin Extra? Używacie suplementów diety wspomagających włosy?
Dla mnie te piguły całkiem spore, kurcze na mnie chyba nie zadziałał
OdpowiedzUsuńU mnie niestety efekt zupełnie odwrotny :( po 2 tygodniach leciały mi tak włosy że było widać przerzedzenia... napisałam do producenta i przyjął do wiadomości ;) odstawiłam i przeszło dopiero po miesiącu..
OdpowiedzUsuńJakos nie wierzę że takie pigułki coś działają ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, ale cena juz mniej, buuu
OdpowiedzUsuńRównież się dostałam do testowania. Powiem szczerze, że nie zauważyłam znacznej różnicy - włosy jak wypadały tak wypadają. Fakt, pojawiło się sporo baby hair, ale na pewno nie było to spowodowane wyłącznie tym suplementem.
OdpowiedzUsuńcena mniej szałowa:D
OdpowiedzUsuńBiorę już dość długo i nie widzę żadnych efektów, coraz więcej włosów mi wypada (a wyniki badań krwi mam w porządku)
OdpowiedzUsuńSkoro opakowanie wystarcza na miesiąc kuracji to są bardzo drogie te tabletki. Dobrze, że jest chociaż efekt ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tego suplementu, ale chyba powinnam poznać, bo moje włosy obecnie są w dramatycznej kondycji i wypadają wręcz pasmami (a póki co nic nawet odrobinę skutecznego nie znalazłam) :/
OdpowiedzUsuńZnam, jestem po 3 miesięcznej kuracji i przyznam, że jestem zawiedziona :( na mnie ten sumpelent nie podziałał..
OdpowiedzUsuńNa razie włosy nie wypadają mi garściami, więc jeszcze nie muszę opróżniać portfela ;)
OdpowiedzUsuńTylko raz łykałam suplement diety na wypadanie włosów, i odstawiłam go jak tylko problem minął (nawet jednego opakowania nie zdążyłam wziąć). Obietnic naprawdę dużo, szkoda, że nie do końca się spełniły. Ale ważne, że w ogóle coś zdziałał.
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że są takie drogie. Ja niestety przerwałam na jakiś czas kurację, ale planuję powrócić do niej i zobaczyć co są warte.
OdpowiedzUsuńZnam ten suplement, ale nie testowałam. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :**
Ja tam nie wspomagam się niczym ;)
OdpowiedzUsuńcena jest naprawdę wysoka, a ja nie do końca wierzę w działanie tego typu produktów. Chciałabym kiedyś się przekonać, że naprawdę działają :)
OdpowiedzUsuńPo porodzie moje włosy były w fatalnej kondycji. Dlatego chętnie wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńmoja mama zażywała te suplementy i jeśli chodzi o włosy zero poprawy, natomiast paznokcie stały się bardzo twarde
OdpowiedzUsuńSpodziewałabym się więcej dobroci od suplementu za tą cenę, ale nie jest najgorzej ;).
OdpowiedzUsuńsuplementy z Biotyną polecała mi nawet moja pani dermatolog, super, że ten zadziałał
OdpowiedzUsuńzaciekawił mnie :)
OdpowiedzUsuńGdyby nie to, że zawiera gluten i soją z chęcią bym się na niego skusiła.
OdpowiedzUsuńTroche drogi jak na suplement,więc raczej nie dla mnie.:-)
OdpowiedzUsuńojej, jakie wielkie te tabletki:/
OdpowiedzUsuńTak jak wspomniałam w recenzji, tabletki są niewielkie.
Usuńnie uzywam nic na wlosy obecnie :) jesli chodzi o suplementy
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o nim. Póki co moje włosy nie wypadają garściami, ale chętnie włożę ten post w zakładkę na wszelki wypadek ; ))
OdpowiedzUsuńnie miałam jak na razie uzywam biosilicę ;)
OdpowiedzUsuńja już skonczyłem z takimi tabsami :D ... szkoda żołądku
OdpowiedzUsuńMam i ja ale włosy niestety mi wypadaja mimo zarzywania tych tabletek już 3 miesiąc....
OdpowiedzUsuńMoże i są pomocne,ale cena dość wysoka:/
OdpowiedzUsuńTeż testowałam :))
OdpowiedzUsuńOd lat w okresach wzmożonego wypadania włosów używam preparatu Silica i doskonale się u mnie sprawdza, także raczej się nie skuszę na zmianę.
OdpowiedzUsuńBoję się że u mnie nie zdziałał by nic dlatego się nie skuszę
OdpowiedzUsuńBrałam kiedyś Skrzypowitę i efekty były, ale tylko w trakcie kuracji. Tak więc suplementy przyjmowałam raz i nigdy do nich nie wrócę.:/
OdpowiedzUsuńObecnie łykam tylko kapsułki z olejem wiesiołkowym.
OdpowiedzUsuńi jakie efekty?
UsuńUważam, że jeśli przyczyna wypadania włosów jest inna to taki suplement nie uczyni cudu. Dlatego jednym pomaga a innym wręcz szkodzi.
OdpowiedzUsuńMój żołądek nie przepada za jakimikolwiek suplementami, niestety :( Używałam już parę tabletek na wypadanie włosów, a żołądek bolał mnie po nich jak oszalały...
OdpowiedzUsuńU mnie tylko włosy mają większy blask-wypadają tak samo i mam wrażenie, że paznokcie mi się bardziej łamią:/
OdpowiedzUsuńJa niestety w takie specyfiki nie wierzę ale też i zażywam no bo nie zaszkodzi a nóż jednak pomoże :) Na chwilę obecną testuje skrzypowitę, ale może i na ten specyfik się kiedys skusze
OdpowiedzUsuńJa również załapałam się na testowanie. Dość szybko "poprawiły mi się" paznokcie, ale mniej więcej po miesiącu stosowania wzmogło się wypadanie włosów i to hurtowo. Pewnie dlatego że to przypadło na przełom września i października. Potem jakoś problem ustał i do końca kuracji było coraz lepiej.
OdpowiedzUsuń