Obserwatorzy

wtorek, 4 listopada 2014

Tylko dla dorosłych...

 Uwaga post tylko dla osób 18+

W dzisiejszym poście chciałabym Wam przedstawić szkocki, ekskluzywny alkohol, który otrzymałam w ramach kampanii Streetcom.



Marka Ballantine's powiększyła swoje portfolio o nowy produkt Ballantine's Brasil. Jest to niezwykłe połączenie szkockiej whisky z brazylijską limonką. Brazylia to egzotyczne miejsce na ziemi, które kojarzy się przede wszystkim z rajskimi plażami, sambą i  piłką nożną. Ten  brazylijski klimat zainspirował twórców Ballantine's do stworzenia unikalnego produktu jakim jest Ballantine's Brasil. Jego wyjątkowość polega na nowym smaku uzyskanym dzięki dodawaniu skórki brazylijskiej limonki w procesie produkcyjnym whisky. W efekcie powstał rewelacyjny trunek posiadający gładki, pełny i delikatnie słodki smak zrównoważony wyczuwalną w tle nutą doskonałej szkockiej whisky. Zaskakujące zestawienie składników tej whisky umożliwia sporządzanie niepowtarzalnych koktajli na jej bazie.


ZAW.ALK. 35%


BUTELKA: 0.7L
 
CENA:75-80zł


 Whisky nie jest zaliczana do 'kobiecych alkoholi', mimo to lubię jej smak w połączeniu z colą. Oczywiście Ballantine's ma wielu zwolenników jak i przeciwników - jak ze wszystkim. Whisky leżakuje w beczkach dębowych, gdzie nabiera charakterystycznego smaku i aromatu. Osobiście lubię smak Ballantine's, który tworzony jest w oparciu o tradycję, a teraz marka ta poszerzyła swój asortyment o nietuzinkowy dodatek limonki, który stworzył nowe oblicze whisky! Nowy walor smakowy zachwyci niejedną kobietę chociażby dlatego, że można z jego pomocą stworzyć wiele ciekawych drinków. Oczywiście tutaj koneserom whisky 'scyzoryk w kieszeni się otworzy' bo przecież whisky to kwintesencja smaku i powinno się delektować owym trunkiem, a nie mieszać 'na prawo i lewo' :) Delektowanie się pozostawię męskim podniebieniom, a Ballantine's Brazil zmieszam z colą lub lemoniadą, po czym dodam kilka kostek lodu i uraczę się ekskluzywnym drinkiem. Producent nawet poleca zmieszanie whisky z płynnym miodem lub świeżo wyciśniętym sokiem z limonki - jest wiele wariantów, które warto wypróbować. Szkoda tylko, że pojemność owej butelki szybko znika, a ból głowy na drugi dzień nas nie oszczędza ;)



P.S. Pamiętajmy, że alkohol szkodzi zdrowiu i rozsądne jego spożywanie powinno być naszym priorytetem.

41 komentarzy:

  1. Jestem mega ciekawa jak smakuje nowe połączenie! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie znam :) ale zastanawia mnie jak smakuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak dla dorosłych, to dla mnie chyba też :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładnie się prezentuje, czasem piję, ale tylko z colą.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pamiętajmy! :) Fajna recenzja ;) :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię do drinków dodać odrobinę limonki. Fajnie, że tutaj już ona jest.

    OdpowiedzUsuń
  7. ja jakoś nie przepadam za nim ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Łycha z colą to profanacja :PP

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam Ballantine :) z pewnością wypróbuję jak urodzę i przestanę karmić. Opakowanie wygląda świetnie i zachęcająco ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Oooooo Ballantine's jest genialny mmm mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie przepadam za bardzo, ale pewnie jeszcze zdążę spróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Osobiście nie pijam takich trunków, ale mój tata bardzo lubi Ballantine'sa, więc może mu sprawię taki na imieniny :)

    OdpowiedzUsuń
  13. mój chłopak byłby zachwycony takim testowaniem :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ponoć z colą nie powinno się pić, ale tez lubię to połączenie i przeciwnie, ja kobieta
    uwielbiam ballatines zarówno jak jack daniels!

    Na świecie jest tylko jeden facet zdolny do zrozumienia i zaakceptowania kobiety ze wszystkimi jej wadami.
    Skromny chłopak o imieniu Jack Daniel's.!


    Po delektowałabym się Twoim podarunkiem testowym <3
    buziol

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podoba mi się Te zdanie o zrozumieniu i zaakceptowaniu... :D

      Usuń
  15. Nie lubię tego typu alkoholu, ale mój brat tak, więc pewnie spodoba mu się ta nowość ;D

    OdpowiedzUsuń
  16. O alkoholach nie mam zielonego pojęcia, bo nie piję, a od samego zapachu boli mnie głowa :)
    Za to zwróciłam uwagę na śliczny róż na ścianie :D W zeszłym roku, gdy robiłam remont pokoju chciałam dokładnie coś takiego, ale wyszedł mi bardziej nieco wypłowiały arbuzowy róż :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, jest to kolor Dulux, Colours of the world, fiołek alpejski. W skrócie: nasycony fiolet z domieszką różu :)

      Usuń
  17. Ja często robię drinki z Jackiem Danielsem. Tego trunku jeszcze nie miałam okazji zakosztować, ale limonka mnie zaciekawiła ;D

    OdpowiedzUsuń
  18. Ciekawe połączenie wisky :) firma ballantines pierwsza się zdecydowała na urozmaicenie tego trunku :)

    OdpowiedzUsuń
  19. aj miałam taką nadzieję na dostanie się do tej kampanii :( chyba bd musiała zostać przy winie :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja nie przepadam za alkoholem, lekki drink z colą ewentualnie Sprite tak ale reszta nie

    OdpowiedzUsuń
  21. Ooo uwielbiam whisky!! Zazdroszczę, że załapałaś się do akcji :) Ja będę testować Sznapsa, ale wczoraj bratowa kupiła mi na urodziny i jak na sznapsa to kiepskawy ma smak :P

    OdpowiedzUsuń
  22. mam go w domu, mój facet jest fanem whisky i tylko ten rodzaj trunków pija :)

    OdpowiedzUsuń
  23. skosztowalibyśmy, wprosilibyśmy się na kieliszeczek haha :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam serdecznie do Suwałk jak tylko będziecie mieli czas i ochotę ;)

      Usuń
  24. Gratuluje ja się nie załapałam a miałam smaka na niego :D
    Przyjemnego testowania

    OdpowiedzUsuń
  25. ja nie przepadam za whisky, ale chętnie próbuję różnych nowości :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Z moja chora dwunastnica nie moge pic alkoholu :-).

    OdpowiedzUsuń
  27. Udanych testów :) Osobiście nie lubię whisky pod żadną postacią. A o propozycji picia jej z miodem pierwsze słyszę :)

    OdpowiedzUsuń
  28. oooo taki prezent też bym chciała dostać :D
    zapewne poszłaby cała butelka ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie lubię whisky, ale z Colą ujdzie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Whisky z colą - delikatesy:) ostatnio w ogole nie pijam alkoholu, ale whisky bardzo lubię - nie znałam tej wersji Ballantinesa :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Zawsze odwiedzam blogi komentujących, więc jeśli pozostawisz po sobie ślad, na pewno do Ciebie zajrzę.

Proszę także o NIE REKLAMOWANIE się na moim blogu - takie komentarze będą usuwane.